Skocz do zawartości
IGNOROWANY

smarowane wahacze ??????/


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.. Zastanawiam się na pewna przeróbką dotycząca wahaczy, mianowicie chodzi o ich smarowanie ...........

Mój kolega wymienił w aucie wahacze i na końcach przy gałkach ponawiercał małe otwory którymi co jakiś czas wpuszcza tam smar dzięki któremu jak twierdzi podczas skrętu w jedną bądź w drugą stronę nie pracują one na sucho. Bo w oryginalnym wykonaniu one pracują na sucho i ten materiał w środku gałki szybciej się wyciera co kończy się luźną gałką. Więc zwracam się do Was z zapytaniem co wy o tym myślicie ??????????????????/

Opublikowano

dla mnie idiotyzm - w sworzniach w środku jest już odpowiednia ilość smaru a teraz jak ponawiercał otwory to prędzej czy później dostanie się tam woda i piach i dopiero będzie impreza :facepalm:

Opublikowano

nie jest to zły pomysł, teoretycznie można byłoby dać przy sworzniach takie kalamitki i smarownicą wtłaczać co jakiś czas, na pewno takie sworznie dłużej by wytrzymały.

Opublikowano

Nie wiem jak u Was, ale u mnie wahacz coraz przywali w odbój umiejscowiony centralnie nad wahaczem pod błotnikiem

Opublikowano

Hmm, ciekawy patent, ale jeśli sworzeń jest kiepskiej jakości to i tak prędzej czy później dostanie luzu.

Opublikowano

i to ze temu twojemu koledze się chciało takie cos robic to szacun

Opublikowano

Biorąc pod uwagę jakie siły działają na wahacze to gratuluje odwagi by jeszcze w nich wiercić otworki:facepalm:

Opublikowano

Też dlatego się zastanawiałem nad tą przeróbką jak to się ma do eksploatacji ,bo kumpel kupił komplet febiego a to że lubi sobie podłubać w aucie to wymyślił sobie taki patent pierwszy raz się z tym spotkałem dlatego wolałem spytać Was co o tym myślicie.

Opublikowano

Jak sukcesywnie doklada do nich smaru to pekna gumki oslaniajace i to w zasadzie bedzie koniec swoznia.

Opublikowano

OKI więc dzięki wszystkim za wypowiedzi na ten temat i postanowiłem zostać przy fabrycznym wykonaniu. Pozdrawiam

Opublikowano

A czy ktoś z Was patrzył ile smaru jest w środku? Bo ja w zeszłym tygodniu patrzyłem i jest tragedia. Śmiało mogę powiedzieć że śladowe ilości a jak nie ma smarowania to chyba każdy wie co się dzieje

Wahacze nówki sztuki. Rozebrałem wszystkie i dorzuciłem smaru do każdego:wink:

Jaki będzie z tego efekt to nie wiem. Kilka osób tak zrobiło i jak na razie nic się nie dzieje

Żadnych otworków. Po to jest zamknięte wszystko żeby żaden piach czy woda się nie dostały.

Opublikowano

Też chciałem to napisac, kiedyś tak po prostu rozdłubaliśmy wahacze i w jednym była minimalna ilość smaru a w drugim... hmm, też niewiele. Oczywiście smar dołożony i na aucie ponad dwa lata trzymają,..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...