tomcio1600 Opublikowano 22 Lipca 2013 Opublikowano 22 Lipca 2013 Panowie.. Zastanawiam się nad założeniem działalności.. wiem że czasy "złotego handlu autami" już minęły i nie da się na tym zarobić tyle ile kilka lat temu.. Czy to się jeszcze opłaca ?? W DE auta w cenach zbliżonych do tych w PL lub nawet sporo wyższych. Mentalność ludzi jest co najmniej dziwna chciałbym zrobić to legalnie wszystko na FV bez kombinowanych umów, ale wydaje mi się że stosując takie zasady zginę wśród handlarzy... Myślałem o samochodach (bynajmniej na początku) w przedziale docelowym w PL w granicach 15 do 35 tyś złotych. Skłaniałbym się ku grupie VAG + ewentualnie Mercedesy, Fordy itp. I teraz tak - dwie ścieżki.. (bo ogólnie koszty stałe to ZUS, rachunkowość) + reszta zmienna. 1) zacząć od pojedynczych sztuk ? wtedy koszt "przytargania" samochodu znacznie większy, akcyza, tłumaczenia itd. + moja marża, to cena auta niekoniecznie będzie zadawalać klienta, duża konkurencja i klienci.. (gadki typu, "bo na allegro.." - wiecie o co chodzi). Niby wkład nie duży ale jak auto szybko się nie sprzeda to przyjdzie kolejny ZUS i to takie "sztukowanie".. 2) opcja druga (tylko tu musiałbym co najmniej mieć wolne 100tyś.) działalność typu komis - plac (tu też umowy komisowe - nie moje auta). Wynajem "lory" i przywozić jednorazowo 7 - 8 aut (najlepiej max z kilku punktów w DE) aby to było opłacalne i móc konkurować również cenowo na rynku? Z moich obserwacji wynika że na rynku jest ruch, u konkurencji jakoś to się kręci i obrót jest. Natomiast nawet przy tej 2) opcji wkład wydaje mi się nieadekwatny do zysków (co prawda kasa nie jest zamrożona bo to z punktu widzenia ekonomii - aktywa obrotowe ) Ale jednak.. Opinie o handlarzach i to że przeciętny Polak chciałby auto nie bite z przebiegiem poniżej 200tyś. i to za pół darmo jakoś nieszczególnie zachęcają.. Jakie są wasze spostrzeżenia w temacie i opinie ?? Może ktoś z Was się tym zajmuje? Może wybijecie mi to z głowy ? Może padną jakieś inne pomysły ?
sołtys85 Opublikowano 22 Lipca 2013 Opublikowano 22 Lipca 2013 Z Twoimi ideami nawet bym tego nie tknal. Handel samochodami glownie poleganna zakupie trupa. Cofnieciu szafy, wyklepaniu, zamaskowaniu defektow i na handel. Bez doswiadczenia to sie nie uda. W dzisiejszych czasach trudno wyplynac na handlu autami. Uczciwie sie nie dorobisz, no chyba, ze siwych wlosow.
Buba Opublikowano 22 Lipca 2013 Opublikowano 22 Lipca 2013 Zobacz jakie są samochody w DE i jakie mają ceny. Później zobacz jakie są w PL i też jakie mają ceny i sam sobie odpowiesz na pytanie czy się opłaca
dzik Opublikowano 22 Lipca 2013 Opublikowano 22 Lipca 2013 a ja bym powalczył. W Głogowie masz niedrogie place do wynajęcia. Jedź wycieczkowo do Berlina, z kompem czujnikiem i zobacz co można sprowadzić. Ja uważam że legalnie i uczciwie idzie na tym zarobić. Po prostu z czasem wykształcisz w sobie znieczulice by nie przejmować się ludkami którzy mają pieniążki na rower a chcą kupić autko i będzie dobrze. Na pewno wyjdziesz na swoje. Klucz do sukcesu to dobre kontakty w DE, sensowne zakupy i zdrowy rozsądek. Pozdrówki Marcin
tomcio1600 Opublikowano 22 Lipca 2013 Autor Opublikowano 22 Lipca 2013 a ja bym powalczył. W Głogowie masz niedrogie place do wynajęcia. Jedź wycieczkowo do Berlina, z kompem czujnikiem i zobacz co można sprowadzić. Ja uważam że legalnie i uczciwie idzie na tym zarobić. Po prostu z czasem wykształcisz w sobie znieczulice by nie przejmować się ludkami którzy mają pieniążki na rower a chcą kupić autko i będzie dobrze. Na pewno wyjdziesz na swoje. Klucz do sukcesu to dobre kontakty w DE, sensowne zakupy i zdrowy rozsądek. Pozdrówki Marcin Witam witam. A kolega czasami nie jest właśnie z DGL ? Nick kojarzę jeszcze za czasów GKM4K ? Z tymi placami to właśnie nie do końca tak jest.. szukam dobrego miejsca - Donke się przeniósł ze Ślusarskiej na wylot na Serby, ja nawet dzisiaj patrzyłem za miejscem na wylocie na Polkowice na wysokości Jaczowa, ale średnio to wygląda
Hugo Opublikowano 22 Lipca 2013 Opublikowano 22 Lipca 2013 U sąsiada widzę co tydzień nowe auto na handel. Wszystkie przyprowadza z Holandii. Całe, nie walone i cały czas mu się sprzedają. Teraz stoi w garażu niebieskie A6 C6 w sedanie 3.0 TDI quattro.
PiterA4 Opublikowano 22 Lipca 2013 Opublikowano 22 Lipca 2013 mam paru znajomych co handluja i narzekaja ze od pol roku nic im nie schodzi jakby nie inne uslugi toby padli na pysk
krzysaudi Opublikowano 22 Lipca 2013 Opublikowano 22 Lipca 2013 To są doopa nie handlarze . U mnie autka do 15 tys max schodzą jak ciepłe bułeczki . Warunek - maja być sprowadzone z niemiec - wyczyszczone profesjonalnie , przebieg max 180 tyś i niby nie malowane . Wbrew pozorom można takie wyszukac w DE - poza czyszczeniem i przebiegiem - ale to można zrobić Do tego porządna polerka czyszczonko wnętrza i jest ok-ej . Dużo moich znajomych handluje od lat i narzeka - jednak miesięcznie potrafią opierdzilć kilka - kilkanaście aut ...Racja - znieczulicę trzeba sobie wypracować , Kris
tomcio1600 Opublikowano 22 Lipca 2013 Autor Opublikowano 22 Lipca 2013 krzysaudi a skąd wozisz auta ? i w jaki sposób ? tzn. pojedyncze sztuki czy bierzesz całą lorą.. ?
dzik Opublikowano 23 Lipca 2013 Opublikowano 23 Lipca 2013 Uderz z czujnikiem do Berlina, wciągniesz 5 aut i póżniej już pójdzie. Ja uważam że można coś wybrać i tak jak pisze Hugo. Wyrobisz kontakty, kupujesz autka do 20 tyś zł nie więcej. Sprzątanie, polerka i porządne sprawdzenie od strony blacharsko mechanicznej by klient wyjechał szczęśliwy i za rok też taki był i jazda. Dla mnie można powalczyć, podstawa to uczciwość. Nie raz widziałem w DE autka wystawione za 8 tyś euro po czym znikały w de a w pl pojawiały się 10 tyś drożej!!!!! I ktoś mi mówi że nie da się zarobić. Pytanie czy ktoś zadowoli się 1500zł czy do szczęścia potrzebuje 10 tyś na aucie przytulić.
Gość Opublikowano 23 Lipca 2013 Opublikowano 23 Lipca 2013 Kilku Znajomych sprowadza auta z DE (głównie Audiole które jedynie myją) i żyją jak pączki w maśle
sołtys85 Opublikowano 23 Lipca 2013 Opublikowano 23 Lipca 2013 Kilku Znajomych sprowadza auta z DE (głównie Audiole które jedynie myją) i żyją jak pączki w maśle Podaj niki z allegro tych znajomych sami ocenimy czy tylko myja. Ciekawe czy maja jakiegos diesla z przebiegiem powyzej 200kkm?
Hubert30 Opublikowano 23 Lipca 2013 Opublikowano 23 Lipca 2013 Jasne jasne tylko myją...Panowie ja też od czasu do czasu przyprowadzę sobie samochód i wiem że w DE czy Francji skąd biorę autka to też żyją ludzie którzy umieją swoje pieniądze liczyć i albo jest samochód w całości ale np 2010r z przebiegiem około 300tys km albo musi być uszkodzony i to nie są ryski na zderzaku czy błotniku, nikt nie oddaje za połowę ceny dobrego samochodu
Gość Opublikowano 23 Lipca 2013 Opublikowano 23 Lipca 2013 ... albo się ma umowę z Firmą leasingową i kupuje się jako 3-4 latki w dobrych pieniądzach . Nie rozumiem skąd w Was taka złośliwość . [h=1]Import aut używanych w maju 2013[/h]2013-06-27 16:05:16 [h=2]W maju 2013 roku import używanych samochodów był wyższy zarówno niż w poprzednim miesiącu, jak i w takim samym miesiącu 2012 roku. Wynik skumulowany w 2013 roku był wyższy niż w analogicznym okresie 2012 roku.[/h] a więc chyba się opłaca
sołtys85 Opublikowano 23 Lipca 2013 Opublikowano 23 Lipca 2013 ... albo się ma umowę z Firmą leasingową i kupuje się jako 3-4 latki w dobrych pieniądzach . Nie rozumiem skąd w Was taka złośliwość . [h=1]Import aut używanych w maju 2013[/h]2013-06-27 16:05:16 http://www.samar.pl/commons.jsp.htmltags/Spacer.gif[h=2]W maju 2013 roku import używanych samochodów był wyższy zarówno niż w poprzednim miesiącu, jak i w takim samym miesiącu 2012 roku. Wynik skumulowany w 2013 roku był wyższy niż w analogicznym okresie 2012 roku.[/h] a więc chyba się opłaca Masz rodzine w Monachium wiec jakby bylo tak latwo dobry zdobyc ladny samochod i jeszcze na nim zarobic to pewnie juz dawno by Ci podpowiedzieli o tym a nie chemia handlujesz i dzwigasz kartony z proszkiem. Jak dla mnieczeby z tego godnie zyc to trzeba robic w rogi klienta i tyle. Swoja droga polacy lubis byc oszukiwani i zycie w niewiedzy. Takie prawo rynku. Helmut tez glupi nie jest i ma kalkulator. Nie wyda 3 tys euro wiecej w salonie, zeby jezdzic do kosciola sluchajac klekotu diesla. A juz na pewno nie odda dobrego auta za pol darmo, bo jak nie polak to turas wezmie kwestia tylko czasu. W Niemczech wycenia sie auto glownie po przelocie a nie jak u nas po roczniku, inna sprawa ze przebiegi wszystkie maja zblizone.
Gość Opublikowano 24 Lipca 2013 Opublikowano 24 Lipca 2013 przeczytaj Chłopaku mojego posta wyżej, spróbuj zrozumieć jego zawartość a później postaraj się merytorycznie ze mną porozmawiać
marec-ki Opublikowano 25 Lipca 2013 Opublikowano 25 Lipca 2013 Napiszę Wam jak z mojej obserwacji handluje autami sąsiad moich teściów. Miasteczko na Suwalszczyźnie. Auta w ofercie z Francji, Holandii, Włoch rzadziej z Niemiec. Po auta jeździ na Litwę. Jak wygląda zakup aut na Litwie ? Chyba każdy wie ?? Sprowadza głównie psudo terenówki i SUVy tj. Kia Sportage, Hyundai SantaFe, Toyota RAV4, Suzuki i od czasu do czasu BMW X3. RAV4 schodzą mu jak ciepłe bułeczki. BMW X3 jeszcze szybciej !! Najdłużej buja się z Hyundaiem i Suzuki. Od czasu do czasu ściągnie też fajną osobówkę Accord, Audi A4/A6 i też mu zejdą prędzej czy później. Według mnie opłaca się tym handlować bo Polak nadal ma w głowie zakodowane, ze auto z zachodu to lepsze ... czemu ? nie wiem Jeżeli chcesz na tym zarobić to musisz dobrze trafić w potrzeby klientów. Tam w podlaskim ludzie zapewne bardziej potrzebują te pseudo terenówki i SUVy bo zimy i dłuższe i bardziej srogie niż na zachodzie, a po chleb do sklepu dojechać trzeba
Maagik1984 Opublikowano 25 Lipca 2013 Opublikowano 25 Lipca 2013 A co powiecie o handlu autami od ubezpieczycieli. Znam osoby które się tym trudnią, samochody sprzedają uszkodzone, i z obserwacji widać że kasa z tego nie mała. Może ktoś w tym siedzi z forumowiczów?
blaszczuEL Opublikowano 26 Lipca 2013 Opublikowano 26 Lipca 2013 Powiem Wam, że pod koniec roku przywiozłem piękną Corse C w limitowanej wersji. Samochód nie bity, oryginalny przebieg 70k km. Stwierdziłem, że taką sztukę warto przywieźć do PL i spokojnie znajdę na nią amatora. Bujałem się z nią ponad 2 miesiące i wyszedłem na totalne 0. W tym momencie nie jest to takie proste bo przywieźć trupa i sprzedać to każdy z nas potrafi. Trzeba mieć naprawdę układy do aut w DE żeby było to opłacalne. Druga kwestia jest taka, że wolałbym poszukać okazji w PL. Ostatnio znajomy kupił Mazdę 6 za 12k zł - 2004 r., 2.0 benzyna, hb. Dołożył zmieniarkę, felgi i opylił za 17k. Na miejscu autora spróbowałbym przywieźć jedną sztukę i zobaczyć jak to idzie. Jedni mają do tego rękę, drudzy nie. W każdym razie łatwo nie jest.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się