SotoM Opublikowano 22 Września 2014 Opublikowano 22 Września 2014 Po obu str blaszki musi być uszczelka wiec nie dziwne zę dmucha spalinami Grzybek musi sie zamykać całkowicie,nie jak piszecie ze trzeba było mu pomóc.
kamikadzex Opublikowano 22 Września 2014 Opublikowano 22 Września 2014 Co za uszczelkę tam władowałes? GRZYBEK się chowa całkowicie tylko z punktu "otwarty" trzeba mu lekko pomóc aby sam wrócił w pozycję "zamknięty". Co do uszczelnienia tego zaworu, tam gdzie jest ta blaszka myślałem dać tam pastę uszczelniające. Wytrzymuje temperaturę do 700°C.
piotrsob1 Opublikowano 22 Września 2014 Opublikowano 22 Września 2014 U siebię blaszkę mam alu, grubości 1,5mm. Nie dawałem rzadnych uszczelek i jest szczelne. Obawiam się że masz zdeformowany kołnierz rury idącej od chłodnicy spalin ( jeździłeś z przykręconym jedą śrubą, jak miałeś zerwany gwint ?).
kamikadzex Opublikowano 22 Września 2014 Opublikowano 22 Września 2014 Jeździłem, ale to może 60km w tym czasie zrobiłem. Wyczaiłem dobrą pastę uszczelniającą za 20€ odporną na 700°C. Stosuje się ją do uszczelniania układu wydechowego. Dziś przejechałem 60km po rozwierceniu otworu z 8mm na 10mm i po prostu rewelka. Aż tak wielkiego przecieku tych spalin nie ma tam gdzie mieści się ta blaszka, gdy motor chodził psiknołem na łączenie troszkę płynu do szyb i pojawiły się bąbelki. A ja nie lubię jak coś jest nie dopracowane na ostatni guzik.
piotrsob1 Opublikowano 23 Września 2014 Opublikowano 23 Września 2014 (edytowane) Ej tam, to nie opona, troszkę bombelków nie zaszkodzi Ale jak Ciebie to drażni , to składaj na tą pastę, tylko ostrożnie , bo jak przesadzisz i jakiś glut z tej pasty się potem oderwie i poleci do cylindra , to możesz mieć problemik Ważne że auto śmiga tak jak chciałeś Edytowane 23 Września 2014 przez piotrsob1
kamikadzex Opublikowano 23 Września 2014 Opublikowano 23 Września 2014 No mechanik też powiedział że nie ma tragedii. Zobaczę czy uda mi się zakupić tą pastę. Jak zawsze mogę przesadzić. Dokładnie śmiga jak chciałem.
Ma1477 Opublikowano 26 Września 2014 Opublikowano 26 Września 2014 Najlepiej było by wyje.. to badziewie. Ja mam odłączoną wtyczkę i jazda jest elegancka. O dziwo na fis nic nie wyskakuje ani lampki nie mrygają ale muszę to potestować Jak ktoś będzie wiedział jak się tego pozbyć to niech da znać na pewno się przyda. Dużo tego w b7 jest do usunięcia żeby auto było w miarę bez awaryjne
Pawelkiwi Opublikowano 9 Października 2014 Opublikowano 9 Października 2014 EGR zaślepia się całkowicie. Można odłączyć chłodnicę spalin, wymontować lub nie, zrobić bypass. Konieczna zmiana oprogramowania w sterowniku silnika. Blaszki z otworkiem oczywiście są eksperymentalne po to by nie robić oprogramowania ale jest małe ale,,, silnik i tak dostaje część (fakt niewielką) spalin. Nagar i tak się zbiera i kiedyś na pewno się zatka. Kiedy? W najmniej odpowiednim momencie. Zrobiłem już tak naście 2.0 TDI i wszyscy klienci z bananem na twarzy potwierdzają że auto zupełnie inaczej przyśpiesza.
piotrsob1 Opublikowano 9 Października 2014 Opublikowano 9 Października 2014 (edytowane) Paweł nie mieszaj w temacie, kryza nie ma za zadanie zaślepić EGR, tylko wyeliminować szarpanie podczas delikatnego przyspieszania. Ogranicza ona tylko maksymalny przepływ przez EGR, pozostałe funkcje z założenia pozostają niezmienione Jak ktoś chce zaślepić , to musi sobie poszukać tematu o zaślepianiu i wyłączaniu w sofcie Edytowane 9 Października 2014 przez piotrsob1
Pawelkiwi Opublikowano 9 Października 2014 Opublikowano 9 Października 2014 Piotr nie mieszam tylko wskazuję na 100% pozbycie się raz na zawsze tematu EGR. A szarpanie to zwłoka w działaniu zaworu EGR, kryzowanie EGR to tylko zmniejszenie wpływu jego złego działania, nadmienię wadliwego. Nie leczcie skutków tylko przyczynę.
SotoM Opublikowano 9 Października 2014 Opublikowano 9 Października 2014 w przypadku np 16V - demontuje sie EGR - odkręca pokrywe silniczka i wyjmuje sie z układu środkowy tryb przekazujacy naped na tdyb na osce- elektronika wtedy działa prawidłowo a mechanicznie egr jest całkowicie zamkniety. - tak jak gdzies Piter wspomniałeś ad. EGRu w 16V bład o niskim przepływie spalin powstaje w momencie gdy klapa egru sie otwiera i zapiera sie o włozona zaslepkę - tam nawet 3szt uszcz.jakby dał to jest za mało. - ja u siebie zainwestowałem w nowy EGR - nie to auto poprostu
piotrsob1 Opublikowano 9 Października 2014 Opublikowano 9 Października 2014 (edytowane) Paweł, posiadanie w siniku działającego EGR-a ma też dobre strony i nie każdemu uzytkownikowi odpowiada jego zaślepienie. Dlatego daleki jestem od jednoznacznego poparcia tej praktyki. Jak byś to nie nazywał, po założeniu kryzy nawet z zepsutym według ciebie zaworem EGR-u, da się jeździć bez najmniejszych problemów i silnik działa poprawnie Sprawdzone już nie na jednym aucie. Poświęć trochę czasu i przeczytaj wątek od początku w przypadku np 16V - demontuje sie EGR - odkręca pokrywe silniczka i wyjmuje sie z układu środkowy tryb przekazujacy naped na tdyb na osce- elektronika wtedy działa prawidłowo a mechanicznie egr jest całkowicie zamkniety. - tak jak gdzies Piter wspomniałeś ad. EGRu w 16V bład o niskim przepływie spalin powstaje w momencie gdy klapa egru sie otwiera i zapiera sie o włozona zaslepkę - tam nawet 3szt uszcz.jakby dał to jest za mało. - ja u siebie zainwestowałem w nowy EGR - nie to auto poprostu Montowałem kryzę koledze z forum w BLB, wystarczyła tylko ori podkładka włożona pomiędzy zawór, a kryzę i wszystko śmiga bez problemów Edytowane 9 Października 2014 przez piotrsob1
SotoM Opublikowano 9 Października 2014 Opublikowano 9 Października 2014 u mnie teź śmigało...ale błąd w ECU był - mój EGR kucął - zaślepienie już nie pomogło w odzyskaniu czesci mocy i przyjemnej jazdy w dolnym zakresie rpm.
piotrsob1 Opublikowano 9 Października 2014 Opublikowano 9 Października 2014 (edytowane) Generalnie kryza pomaga , jeżeli EGR i klapa gasząca nie zgłaszają błędów przed jej montażem. Jak jest uwalony mechanicznie lub elektrycznie na tyle, że komp sypie błędami, to trzeba wymieniać albo zaślepiać U siebie wymieniałem EGR na nowy, szarpanie ustąpiło na 40 kkm , potem jazda z szarpaniem zaczeła się z powrotem. Razem z kryzą obydwa egzemplaże EGR-a , które posiadam , działają prawidłowo, nie powodując żadnych skutków ubocznych ( a jeżdżę już tak od ponad roku ). Edytowane 9 Października 2014 przez piotrsob1
Ma1477 Opublikowano 11 Października 2014 Opublikowano 11 Października 2014 Potwierdzam że wymiana EGR na nowy działa krótko, a kryza zdaje egzamin do puki zawór się nie zatnie i w trakcie wyprzedzania auto straci moc (tak było u mnie). Względy ekonomiczne, ekologiczne i minimalnie szybsze nagrzewanie silnika ma się nijak do bezpieczeństwa. U mnie po odłączeniu wtyczki od egr wyświetla na vcds błąd 16791- egr potentiometer (G212), na licznikach żadne kontrolki nie wyskakują więc chyba ktoś już kiedyś grzebał w sofcie
piotrsob1 Opublikowano 11 Października 2014 Opublikowano 11 Października 2014 (edytowane) EGR się zamyka w momencie jak wciskasz gaz do dechy i jeżeli auto nie przyspiesza to może to oznaczać że jest zacięty w pozycji otwartej lub częściowo otwartej. Nie ma możliwości żeby się otworzył w czasie manewru wyprzedzania i zaciął , chyba że się zawachałeś i odpuściłeś na chwilę pedał gazu Jeżeli nie odpuściłeś , to silnik złapał tryb awaryjny z innego powodu Edytowane 11 Października 2014 przez piotrsob1
Ma1477 Opublikowano 11 Października 2014 Opublikowano 11 Października 2014 Hehe człowiek to tylko człowiek Można zmieniać biegi w trakcie wyprzedania i to też spowoduje zacięcie się zaworu Mnie to lekko zdenerwowało więc egr off Egr obniża temperaturę spalin ale bez niego silnikowi nic się nie stanie, tak samo turbo też nic nie będzie od nadmiaru spalin za to kolektor dolotowy będzie czyściutki tak jak zawory ssące. Co do nagrzewania to zimy na razie nie ma więc różnicy nie widzę.
piotrsob1 Opublikowano 11 Października 2014 Opublikowano 11 Października 2014 Z tym się zgodzę w całej rozciągłości
Pawelkiwi Opublikowano 12 Października 2014 Opublikowano 12 Października 2014 Ja też miałem wątpliwości przed wywaleniem EGR. Nadmieniam że EGR miałem w 100% sprawny, chłodnicę spalin też. Zmiana softu w sterowniku silnika + całkowite zaślepienie. Efekt pozbycie się następnego pseudo ekologicznego wytworu. Turbina wstaje 200-300 obrotów niżej. Brak jakichkolwiek zastanawiań się silnika nad reakcją na pedał przyśpieszenia. Zapraszam na jazdę testową do Krakowa. Klientom też daję kluczyki by się przejechali i poczuli co im proponuję a nie tylko gołosłowne bla, bla bla.
Capulet Opublikowano 22 Października 2014 Opublikowano 22 Października 2014 Po wsadzeniu zaślepki wywaliło mi błąd silnika na zegarach który nie gaśnie po ponownym uruchomieniu auta, domyślam się że trzeba go skasować VAG-iem ?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się