christopherek Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Siedzę na forum od jakiegoś czasu ale nie miałem czasu na temat o naszym audiku.Auto w rodzinie od 8 lat(6 lat jeżdził teśc),od 2 lat w posiadaniu moim i żony. Zanim zakupiłem auto od teścia jeździliśmy innymi autkami Mk3 AAM Mk4 ARL MK3 ADY POLO 6N AJV W tym czasie auto 8 lat temu wyglądało tak AUDI A4 B5 Avant polift 99rok Po tych latach użytkowania przez teścia przyszedł czas na zmiany i zachciał Vw więc zaczęły się poszukaiwania i znalazłem tego oto. Auto od Pana z gazety Motor i Auto Moto więc perełka zadbana.Ogólnie szukałem pod siebie bo audi maiło długo u nas nie zabawić gdyż chciałem młodsze auto. Więc paska znalazłem 2005 rok w Highline z avf pod maską lecz plany potoczyły się inaczej.Ogolnie teśc chcial sedana a dla mnie miał byc ten avant.docelowo dowiedziałem się kilka dni temu popijając whisky na plaży z teściem że passata i tak dostaniemy a jemu poszukam sedana(namawiam na skodę superb:-)). W trakcie dokupiłem rok temu weekendowe auto Jak widać jeżdżę tylko vagami i tak zostanie mimo moich przygód z audi:-( Wracając do tematu audika sprowadzony zza granicy,uderzony był w prawy błotnik i drzwi,niestety fotek z tego okresu nie mam. Mam za to fotki jak już był w posiadaniu teścia.Do auta mam ksiązkę gdzie był seriwoswany 8 lat wstecz,2 kluczyki itp. Sprowadzony był z przebiegiem 90tys i taki ostatni wpis był w ksiązce.Teraz na szafie 275tys. Tak było kilka lat temu jak auto posiadał teść. Ja z żonką za symboliczną opłatą zakupiłem audi od teścia w 2011 roku w lipcu z przebiegiem 239tys. W sierpniu 2011 roku,miesiąc po zakupie od teścia żona jechała sobie obwodnica trójmiasta,w pewnym momencie był korek bo dzwon wiec się zatrzymała.Zza górki wyskoczył małolat w bmw no i ciut za szybko jechał,efekt bmw bokiem walnęło w audi,pociagnłeo za koło i robiąc oberka zawadził i przedni błotnik Wyglądało tragicznie jednak okazało się że audi to mocna jednostka,blachy z tyłu wyklepane,blotnik zmieniony.Najgorzej wyglądało koło,jdenak okazało się że ta zmyślna konstrukcja oddała energię belce nie niszcząc podłogi,sprawę załatwiła nowa belka,podłoga została nie ruszona Amorki zostału założone nowe Monroe,uprzedzam pytania audi ma zawias 1be i tak zostaje.żadnych gwintów,kitów w tym aucie nie będzie.od tego mamy cabrio a tym auetm jezdzimy a nie patrzymy żeby felg nie zniszczyc:-) Samochód został dobrze pomalowany i do dnia dzisiejszego,a minłęy juz 2 lata nie ma ognisk korozji,,wiec widac ze audi to porzadna jednostka. Po tym padł silnik:-((ahh życie Autko wymagało już wymiany oleju,filtrów.Nadmieniam że wszystko co było do wymiany zawsze wytykałem teściowi i było wymieniane na czas.Niestety po 3 miesiącach użytkowania podczas wycieczki do mojego rodzinnego Wrocławia silnik zaczął głośno klekotać,więc autko zgasiłem i wróciło do Warszawy na lawecie. Tu podczas transportu do Wawy Dodam że auto przed wyjazdem miało zmieniony olej Castrol,filtry i wszystko jak przykazane przed dłuższą podróżą:-) Niestety później porównałem bańki z olejem u kolegi który naprawiał auto i jak się okazało castrol jest podrabiany-na mojej bańce kolory naklejek były inne a w srodku też były 2 różne oleje.W sumie nie wiadomo od czego stało się bum w silniku czy olej czy zmęczenie materiału.Okazało się że jeden zawór się ukruszył i tłok z opiłkiem sobie stukał. Po rozebraniu głowicy nie było co ratować I tak bez silnik auto stało i czekało na nowe serce,udało się wyjąc silnik nie rozpinając klimy W końcu po kilku dniach znalazł się słupek pracujący ze skrzynią automatyczną więc byc może mniej wymęczony.Mimo że był pewny kazałem zwalić głowicę i dać do zrobienia,efektem czego poszły nowe zawory,prowadnice,szklanki,uszczelka pod głowicą,planowanko głowicy of course itp A tu jeszcze zepsute serucho,jak widać jakiś wyciek też był Tu już złożone na nowo serce,jak widać przyszło również nowe turbo bo stare miało luz W trakcie remontu kilka fotek W silnik,pod kolektory i wszędzie gdzie tylko możliwe poszły nowe uszczelki,nie było mowy o jakims druciarstwie.Auto miało byc w koncu niezawodne i jeżdzić a nie byc królową warsztatu,nowy rozrząd,pompa wody wiadoma sprawa Silnik na miejscu,mam też filmiki z odpalania ale nie będę już zamieszczał Poszło również nowe sprzegło Sachs,został tylko dwumas który do tej pory daje radę.Od tamtej pory autko lata na co dzień,kręci kilometry i pali w śladowych ilościach ropę z czego jesteśmy zadowoleni.W październiku będzie 2 lata jak silnik był zmieniony,minłeo 40tys kilometrów od tamtej pory i spalanie nigdy,nawet w zimę nie było większe niż 6,5 litra.W tym tygodniu bylismy w Sarbinowie i na trasie auto zeszło do 4,95.nie są to suche fakty oparte na fisie bo go po prostu nie mam(będzie zmieniany licznik:-) tylko zawsze tankuje do pełna i liczę ile wyszło. Zaraz po wymianie silnika i turbo auto łapało notlauf,zmieniłem N75 na nowy lecz winne było źle wyważone turbo. W międzyczasie standardowe 15 poszły na wieszak wraz z nówkami zimowymi oponkami a trafiły 16 biedronki Niestety tak to jest kupować z allegro,jedna felga zaczęła pękać więc dostałem za nie 170zł i trafiły na złom do stopienia.Następne były 16 od Krychy i tak autko jeździło cały sezon aż też sprzedałem Na ten sezon kupiłem też od kogoś z forum 17 z a3 za śmieszne 400zł,na nie trafiły nówki oponki od azjatów Zeetex 215/45/17 i dystanse po 18mm na koło więc już z 400zł za felgi zrobiło się 1500zł:-). Jednak w międzyczasie jak to na warszawskich ulicach jakiś baran wpychał się przede mnie i żeby uniknąc kolizji uciekłem pod krawężnik,efekt rant ochronny opony na kawałku zerwany i rant felgi ucierpiał. Nie mogłem tak jeździć więc felgi trafiły do Marcina renowacjafelg.pl na Instalatorów-wybrany kolor czerwony matowy co żonie spodobało się bo głównie ona jeździ tym autkiem Teraz audi rzuca się w oczy i głównie chodziło o to bo na szybie ma reklamę klubu malucha żony więc w połączeniu z Kubusiem z reklamy jest dobrze:-) W wyposażeniu nie było rarytasów poza elektryką,jaśkami,abs,klima itp czyli standard.Stołki też były najgorsze z możliwych,ale trafił się kolega Junior ze swoimi recaro na przedaż i tak trafiły do żony auta Przy okazji trafił też podłokietnik w kolorze którego podczas podróży brakowało.Tylna kanapa również Recaro Razem z nowym wypoczynkiem wpadły nowe boczki z maskownicami Bose,też na + bo stare były już trzeszczące i jak się drzwi zamykało to rączka była luźna,teraz jest bardzo sztywno,nic nie skrzypi i jest miłe wrażenie że autko jest takie sztywne Fotele oczywiście całe w prądzie więc kostki trzeba było dorobić bo moje oprócz jaśka nie miały prądu.Kolega wygrzebał wiązkę z phateona i na ori kostkach zrobiliśmy elektrykę do foteli,zostalo dokupić panel klimatronika żeby grzanie działało ale to bliżej zimy pomyślę Trafił też zegar doładowania żeby widać czy turbo nie zdycha oraz voltomierz ze względu na pobór prądu przez głośniczek w bagażniku:-) Muzykę też zmieniłem,glośniki wszędzie poszły Hertz hsk,wzmacniacz crunch i teraz siedzi Focal 12" bo zona lubi czasem głośniej posłuchać muzyki.Wczesniej siedział rockfor foosgate 10" ale trafił do mojego cabby. Radyjko jakiś tam pioneer z dużymi ustawieniami audio W aucie zmieniłem wiele rzeczy które mnie drażniły zawodziły np.lifty klapy na Magnetti Marelli bo też kulturalnie otwierają się,inne wybijają zęby i wyrywają klapę z zawiasów zmieniłem manetkę tzw krzyżak świateł bo zostały mi postojówki a trafił się razem z tempomatem i fisem więc niedługio będę zmieniał licznik z Jaggera na VDO fisa Skończyły się również 2 prawe przeguby więc poszły nowe Lobro ale nie mam fotek.Niestety nie mogłem dostać wewnętrznego bez półosi więc trafiła również nowa półoś a stara sobie leży Kiera na nowo obszyta skórą,wymieniłem też ręczny na skorzany i mieszek zmiany biegów. Trafiły też nowe wahacze bo stare zaczynały pukać a okazały się oryginały.Niektórzy będą psioczyć że włożyłem Mastersporta ale jeżdżę 20tus i jest sztywniutko,lepiej za cenę Lema czyli ok 2tys kupic 4 komplety MAstresporta i na pewno dłużej będą służyły.Poza tym przy spotkaniu z dziura i Lem sie podda więc ja wybrałem i załozyłem i jestem zadowolony.Wymieniłem również wszystkie żarówki w 3 stopie bo był szczerbaty:-).Tylne heble zmieniłem tarcze,klocki,łożyska na TRW,teraz przód idzie do zmiany na taki sam komplet.Całeszczescie jest kolega mechanik z klubu polo który ma duuuuuże rabaty w IC i innych hurtownaich więc wszystko mam w bardzo dobrych cenach.Po 40tys jazdy na oleju GM(taki mi wlali po wymianie silnika) przejdę na Motula bo też ma w cenie 105zł za 5litrową bańkę.Filtry to tylko bosch,knecht żadnej Optimy czy Filtrona.Wbrew pozorom olej GM jest dobrym olejem i od wymiany do wymiany(czasem to 9tys a czasem 10tys)nie dolewam ani grama oleju(chcecie wierzcie lub nie).Lecz silnik i wszystko suche jak pieprz a turbo po 40tys o założenia nie zdązyło się wysrać i cały czas pompuje standard 0.9bar. OStatnio zmieniłem grzane spryski na grazne spryski:-).stare po prostu zapychały się i jeden pękł więc nie leciało jak powinno. w tamtym tygodniu u Sakosa w garażu zmieniliśmy wężyki przelewowe,mimo że przy wymianie silnika były nowe zakładane 40tys im nie służyło i dawały o sobie znać zapachem ropy.Zmieniłem również węzyk od filtra zegara doładowania i łącznik od kolektora od fmic.pl po 40tys dała znać o sobie jedna z rolek i zaczynała ćwierkać więc poszła nowa Do wakacyjnych wyjazdów z rowerkami potrzebne były uchwyty na rowerki z którymi autko wygląda zdecydowanie lepiej Wpadły również nowe wkłady lusterek z termostatami bo stare zaszły od środka(każdy wie co się z nimi dzieje). Na chwilę obecną zaraz olej idzie do wymiany na wspomniany Motul,a koncernowi GM dziękuję za współpracę choć złego słowa nie mogę powiedzieć o tym oleju(10w40 taki lałem co śerdnio 10tys) a cena za 5litrów 50zł więc co tu wymagać.ale dałem sie przekonać bo na Motulu podobno przez jakiś czas zanim się wypracuje będzie ciszej(znane z autopsji po wlaniu co caddy).Hebelki jak pisałem przód idą też TRW i z częsci mechanicznych na chwilę obecną koniec inwestycji.Przed zimą wpadną wtryski 0,216 i pójdzie sofcik prawdopodobnie z Kreatora Mocy.Niedlugo auto wjeżdża na kanał i będzie miało zakonserwowaną całą podłogę żeby zima szkód nie robiła. Samochód używamy na bieżąco z przewagą jazdy żony,nie jest jakoś mocno oszczędzany,jak trzeba butować to i 200km/h na trasie lata ale turbo studzone itp.czyli przykazania jazdy dieslem są spełniane.Jak widać mam sentyment do starych samochodów i audi to jedyny taki przypadek że w jednym roku tyle sie działo i tyle budżety pochłonęło.W sumie na dzwnie to co zarobiła zabrała w silniku i bilans wyszedł na zero:-).Teraz autko jest fajne,mało pali i wygodne i tak ma być dalej ---------- Post dopisany at 23:22 ---------- Poprzedni post napisany at 19:38 ---------- aha audik będzie miał niedługo zmienione całe wewnętrzne podświetlenie czyli dach,nogi,schowek,drzwi na ledowe od kolegi Bidzio tylko muszę się wziać i wym ontować wszystko.żeby nie było tak smutno w moim temacie to go ubarwię czekam aż odzyska moc taki diabeł i zobaczymy co potrafi:-)
paput Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Opublikowano 3 Sierpnia 2013 bardzo fajnie go wyprowadziłeś go na ludzi:decayed: a ten niebieski rs co tam robi?
christopherek Opublikowano 5 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 5 Stycznia 2015 (edytowane) no teraz troche go zywie zeby zona miala wiecej nM pod stopa:-).rs niedawno kupiony,klient zostawił do naprawy,wymiany itp.---------- Post dopisany 28-01-2014 at 18:53 ---------- Poprzedni post napisany 03-08-2013 at 11:41 ----------dawno nic nie pisałem,audi świetnie śmiga sobie zimą.w międzyczasie w silniku zmieniony olejek nado tego filterek powietrzaolejuprzeciwpyłkowyZakupiony nowy płyn hamulcowyktóry od razu poszedł do wymianyZ uwagi na fakt że tył hamulce zmieniłem rok temu przyszedł czas na przód oczywiście TRWPiastę doczyściłem żeby było gitPrzy okazji zregenerowałem mechanizm wycieraczek bo za chwilę wycieraczki by stanęłyPrzed zimą wpadł też nowy filtr paliwaKupiony też Boll do podwoziai położony na podwozie choć fabryczne zabezpieczenie i tak jest mega w porównaniu z "nowymi" autamina zimę przeprowadziłem zabieg zwany detailingjak widać glinka miała co robića tu autko na zimowym kole---------- Post dopisany 29-01-2014 at 02:57 ---------- Poprzedni post napisany 28-01-2014 at 18:53 ----------wymieniony panel climatronica i Recaro grzeją plecy i pośladki:-) długo nic nie pisałem ale trochę w aucie się działo: nie wiedziałem że radia nadal się kradnie więc nigdy nie było to ukrywane więc pewnego dnia na Bródnie moja żona zastała taki stan rzeczy zaczęło się poszukiwanie takiej szyby w tym samym roczniku i odcieniu itrafiła się całą ramka bo tez była do wymiany sprzatnie szkła,wymiana całej ramki,dobrze że jest ac więc tylko nerw dużo i sprzątania w międzyczasie zachciało mi się elektryki z tyłu więc trzeba było rozbierać wnętrze ale warto bo pozbyłem się korb i wszystkie szyby z pilota otwieraja się i zamykają no i kolejne elementy do wymiany były m.in poduszki silnika bo za bardzo drżał(nie wiedziałem że tdi może tak gładko pracować),wpadło nowe łożysko koła i piasta,osłona przegubu,ori żarówki vw,klocki tył i reparaturka zacisku,przy 297tys wpałd nowy rozrząd,tradycyjnie co 10tys olej i zestaw filtrów obecnie audi na 309tys i nadal chętnie jeździ,od wymiany do wymiany olejek nadal nie trzeba dolewać co oznacza że wszystko jest w dobrej kondycji,silnik suchy jak pieprz.Audi teraz będzie traktowane tylko w mieście bo na trasę zastąpi je młodszy większy brat passat b5fl 2005 highline który obecnie jest na wymianch wszystkiego co potrzeba żeby śmigał jak audi niezawodnie taki czarnuch 130ps avf,bedzie kocur:-) Edytowane 5 Stycznia 2015 przez christopherek
peacenotwar Opublikowano 6 Stycznia 2015 Opublikowano 6 Stycznia 2015 Istna książka serwisowa! Świetnie to prowadzisz
christopherek Opublikowano 6 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 6 Stycznia 2015 wiesz jak sprzedaję auto zawsze pokazuję co było robione i bez problemu auto sie sprzedaje
gejzer Opublikowano 11 Stycznia 2015 Opublikowano 11 Stycznia 2015 Siedzę na forum od jakiegoś czasu ale nie miałem czasu na temat o naszym audiku.Auto w rodzinie od 8 lat(6 lat jeżdził teśc),od 2 lat w posiadaniu moim i żony. Zanim zakupiłem auto od teścia jeździliśmy innymi autkami Mk3 AAM Mk4 ARL MK3 ADY POLO 6N AJV W tym czasie auto 8 lat temu wyglądało tak AUDI A4 B5 Avant polift 99rok Po tych latach użytkowania przez teścia przyszedł czas na zmiany i zachciał Vw więc zaczęły się poszukaiwania i znalazłem tego oto. Auto od Pana z gazety Motor i Auto Moto więc perełka zadbana.Ogólnie szukałem pod siebie bo audi maiło długo u nas nie zabawić gdyż chciałem młodsze auto. Więc paska znalazłem 2005 rok w Highline z avf pod maską lecz plany potoczyły się inaczej.Ogolnie teśc chcial sedana a dla mnie miał byc ten avant.docelowo dowiedziałem się kilka dni temu popijając whisky na plaży z teściem że passata i tak dostaniemy a jemu poszukam sedana(namawiam na skodę superb:-)). W trakcie dokupiłem rok temu weekendowe auto Jak widać jeżdżę tylko vagami i tak zostanie mimo moich przygód z audi:-( Wracając do tematu audika sprowadzony zza granicy,uderzony był w prawy błotnik i drzwi,niestety fotek z tego okresu nie mam. Mam za to fotki jak już był w posiadaniu teścia.Do auta mam ksiązkę gdzie był seriwoswany 8 lat wstecz,2 kluczyki itp. Sprowadzony był z przebiegiem 90tys i taki ostatni wpis był w ksiązce.Teraz na szafie 275tys. Tak było kilka lat temu jak auto posiadał teść. Ja z żonką za symboliczną opłatą zakupiłem audi od teścia w 2011 roku w lipcu z przebiegiem 239tys. W sierpniu 2011 roku,miesiąc po zakupie od teścia żona jechała sobie obwodnica trójmiasta,w pewnym momencie był korek bo dzwon wiec się zatrzymała.Zza górki wyskoczył małolat w bmw no i ciut za szybko jechał,efekt bmw bokiem walnęło w audi,pociagnłeo za koło i robiąc oberka zawadził i przedni błotnik Wyglądało tragicznie jednak okazało się że audi to mocna jednostka,blachy z tyłu wyklepane,blotnik zmieniony.Najgorzej wyglądało koło,jdenak okazało się że ta zmyślna konstrukcja oddała energię belce nie niszcząc podłogi,sprawę załatwiła nowa belka,podłoga została nie ruszona Amorki zostału założone nowe Monroe,uprzedzam pytania audi ma zawias 1be i tak zostaje.żadnych gwintów,kitów w tym aucie nie będzie.od tego mamy cabrio a tym auetm jezdzimy a nie patrzymy żeby felg nie zniszczyc:-) Samochód został dobrze pomalowany i do dnia dzisiejszego,a minłęy juz 2 lata nie ma ognisk korozji,,wiec widac ze audi to porzadna jednostka. Po tym padł silnik:-((ahh życie Autko wymagało już wymiany oleju,filtrów.Nadmieniam że wszystko co było do wymiany zawsze wytykałem teściowi i było wymieniane na czas.Niestety po 3 miesiącach użytkowania podczas wycieczki do mojego rodzinnego Wrocławia silnik zaczął głośno klekotać,więc autko zgasiłem i wróciło do Warszawy na lawecie. Tu podczas transportu do Wawy Dodam że auto przed wyjazdem miało zmieniony olej Castrol,filtry i wszystko jak przykazane przed dłuższą podróżą:-) Niestety później porównałem bańki z olejem u kolegi który naprawiał auto i jak się okazało castrol jest podrabiany-na mojej bańce kolory naklejek były inne a w srodku też były 2 różne oleje.W sumie nie wiadomo od czego stało się bum w silniku czy olej czy zmęczenie materiału.Okazało się że jeden zawór się ukruszył i tłok z opiłkiem sobie stukał. Po rozebraniu głowicy nie było co ratować I tak bez silnik auto stało i czekało na nowe serce,udało się wyjąc silnik nie rozpinając klimy W końcu po kilku dniach znalazł się słupek pracujący ze skrzynią automatyczną więc byc może mniej wymęczony.Mimo że był pewny kazałem zwalić głowicę i dać do zrobienia,efektem czego poszły nowe zawory,prowadnice,szklanki,uszczelka pod głowicą,planowanko głowicy of course itp A tu jeszcze zepsute serucho,jak widać jakiś wyciek też był Tu już złożone na nowo serce,jak widać przyszło również nowe turbo bo stare miało luz W trakcie remontu kilka fotek W silnik,pod kolektory i wszędzie gdzie tylko możliwe poszły nowe uszczelki,nie było mowy o jakims druciarstwie.Auto miało byc w koncu niezawodne i jeżdzić a nie byc królową warsztatu,nowy rozrząd,pompa wody wiadoma sprawa Silnik na miejscu,mam też filmiki z odpalania ale nie będę już zamieszczał Poszło również nowe sprzegło Sachs,został tylko dwumas który do tej pory daje radę.Od tamtej pory autko lata na co dzień,kręci kilometry i pali w śladowych ilościach ropę z czego jesteśmy zadowoleni.W październiku będzie 2 lata jak silnik był zmieniony,minłeo 40tys kilometrów od tamtej pory i spalanie nigdy,nawet w zimę nie było większe niż 6,5 litra.W tym tygodniu bylismy w Sarbinowie i na trasie auto zeszło do 4,95.nie są to suche fakty oparte na fisie bo go po prostu nie mam(będzie zmieniany licznik:-) tylko zawsze tankuje do pełna i liczę ile wyszło. Zaraz po wymianie silnika i turbo auto łapało notlauf,zmieniłem N75 na nowy lecz winne było źle wyważone turbo. W międzyczasie standardowe 15 poszły na wieszak wraz z nówkami zimowymi oponkami a trafiły 16 biedronki Niestety tak to jest kupować z allegro,jedna felga zaczęła pękać więc dostałem za nie 170zł i trafiły na złom do stopienia.Następne były 16 od Krychy i tak autko jeździło cały sezon aż też sprzedałem Na ten sezon kupiłem też od kogoś z forum 17 z a3 za śmieszne 400zł,na nie trafiły nówki oponki od azjatów Zeetex 215/45/17 i dystanse po 18mm na koło więc już z 400zł za felgi zrobiło się 1500zł:-). Jednak w międzyczasie jak to na warszawskich ulicach jakiś baran wpychał się przede mnie i żeby uniknąc kolizji uciekłem pod krawężnik,efekt rant ochronny opony na kawałku zerwany i rant felgi ucierpiał. Nie mogłem tak jeździć więc felgi trafiły do Marcina renowacjafelg.pl na Instalatorów-wybrany kolor czerwony matowy co żonie spodobało się bo głównie ona jeździ tym autkiem Teraz audi rzuca się w oczy i głównie chodziło o to bo na szybie ma reklamę klubu malucha żony więc w połączeniu z Kubusiem z reklamy jest dobrze:-) W wyposażeniu nie było rarytasów poza elektryką,jaśkami,abs,klima itp czyli standard.Stołki też były najgorsze z możliwych,ale trafił się kolega Junior ze swoimi recaro na przedaż i tak trafiły do żony auta Przy okazji trafił też podłokietnik w kolorze którego podczas podróży brakowało.Tylna kanapa również Recaro Razem z nowym wypoczynkiem wpadły nowe boczki z maskownicami Bose,też na + bo stare były już trzeszczące i jak się drzwi zamykało to rączka była luźna,teraz jest bardzo sztywno,nic nie skrzypi i jest miłe wrażenie że autko jest takie sztywne Fotele oczywiście całe w prądzie więc kostki trzeba było dorobić bo moje oprócz jaśka nie miały prądu.Kolega wygrzebał wiązkę z phateona i na ori kostkach zrobiliśmy elektrykę do foteli,zostalo dokupić panel klimatronika żeby grzanie działało ale to bliżej zimy pomyślę Trafił też zegar doładowania żeby widać czy turbo nie zdycha oraz voltomierz ze względu na pobór prądu przez głośniczek w bagażniku:-) Muzykę też zmieniłem,glośniki wszędzie poszły Hertz hsk,wzmacniacz crunch i teraz siedzi Focal 12" bo zona lubi czasem głośniej posłuchać muzyki.Wczesniej siedział rockfor foosgate 10" ale trafił do mojego cabby. Radyjko jakiś tam pioneer z dużymi ustawieniami audio W aucie zmieniłem wiele rzeczy które mnie drażniły zawodziły np.lifty klapy na Magnetti Marelli bo też kulturalnie otwierają się,inne wybijają zęby i wyrywają klapę z zawiasów zmieniłem manetkę tzw krzyżak świateł bo zostały mi postojówki a trafił się razem z tempomatem i fisem więc niedługio będę zmieniał licznik z Jaggera na VDO fisa Skończyły się również 2 prawe przeguby więc poszły nowe Lobro ale nie mam fotek.Niestety nie mogłem dostać wewnętrznego bez półosi więc trafiła również nowa półoś a stara sobie leży Kiera na nowo obszyta skórą,wymieniłem też ręczny na skorzany i mieszek zmiany biegów. Trafiły też nowe wahacze bo stare zaczynały pukać a okazały się oryginały.Niektórzy będą psioczyć że włożyłem Mastersporta ale jeżdżę 20tus i jest sztywniutko,lepiej za cenę Lema czyli ok 2tys kupic 4 komplety MAstresporta i na pewno dłużej będą służyły.Poza tym przy spotkaniu z dziura i Lem sie podda więc ja wybrałem i załozyłem i jestem zadowolony.Wymieniłem również wszystkie żarówki w 3 stopie bo był szczerbaty:-).Tylne heble zmieniłem tarcze,klocki,łożyska na TRW,teraz przód idzie do zmiany na taki sam komplet.Całeszczescie jest kolega mechanik z klubu polo który ma duuuuuże rabaty w IC i innych hurtownaich więc wszystko mam w bardzo dobrych cenach.Po 40tys jazdy na oleju GM(taki mi wlali po wymianie silnika) przejdę na Motula bo też ma w cenie 105zł za 5litrową bańkę.Filtry to tylko bosch,knecht żadnej Optimy czy Filtrona.Wbrew pozorom olej GM jest dobrym olejem i od wymiany do wymiany(czasem to 9tys a czasem 10tys)nie dolewam ani grama oleju(chcecie wierzcie lub nie).Lecz silnik i wszystko suche jak pieprz a turbo po 40tys o założenia nie zdązyło się wysrać i cały czas pompuje standard 0.9bar. OStatnio zmieniłem grzane spryski na grazne spryski:-).stare po prostu zapychały się i jeden pękł więc nie leciało jak powinno. w tamtym tygodniu u Sakosa w garażu zmieniliśmy wężyki przelewowe,mimo że przy wymianie silnika były nowe zakładane 40tys im nie służyło i dawały o sobie znać zapachem ropy.Zmieniłem również węzyk od filtra zegara doładowania i łącznik od kolektora od fmic.pl po 40tys dała znać o sobie jedna z rolek i zaczynała ćwierkać więc poszła nowa Do wakacyjnych wyjazdów z rowerkami potrzebne były uchwyty na rowerki z którymi autko wygląda zdecydowanie lepiej Wpadły również nowe wkłady lusterek z termostatami bo stare zaszły od środka(każdy wie co się z nimi dzieje). Na chwilę obecną zaraz olej idzie do wymiany na wspomniany Motul,a koncernowi GM dziękuję za współpracę choć złego słowa nie mogę powiedzieć o tym oleju(10w40 taki lałem co śerdnio 10tys) a cena za 5litrów 50zł więc co tu wymagać.ale dałem sie przekonać bo na Motulu podobno przez jakiś czas zanim się wypracuje będzie ciszej(znane z autopsji po wlaniu co caddy).Hebelki jak pisałem przód idą też TRW i z częsci mechanicznych na chwilę obecną koniec inwestycji.Przed zimą wpadną wtryski 0,216 i pójdzie sofcik prawdopodobnie z Kreatora Mocy.Niedlugo auto wjeżdża na kanał i będzie miało zakonserwowaną całą podłogę żeby zima szkód nie robiła. Samochód używamy na bieżąco z przewagą jazdy żony,nie jest jakoś mocno oszczędzany,jak trzeba butować to i 200km/h na trasie lata ale turbo studzone itp.czyli przykazania jazdy dieslem są spełniane.Jak widać mam sentyment do starych samochodów i audi to jedyny taki przypadek że w jednym roku tyle sie działo i tyle budżety pochłonęło.W sumie na dzwnie to co zarobiła zabrała w silniku i bilans wyszedł na zero:-).Teraz autko jest fajne,mało pali i wygodne i tak ma być dalej ---------- Post dopisany at 23:22 ---------- Poprzedni post napisany at 19:38 ---------- aha audik będzie miał niedługo zmienione całe wewnętrzne podświetlenie czyli dach,nogi,schowek,drzwi na ledowe od kolegi Bidzio tylko muszę się wziać i wym ontować wszystko.żeby nie było tak smutno w moim temacie to go ubarwię czekam aż odzyska moc taki diabeł i zobaczymy co potrafi:-) bardzo fajnie go wyprowadziłeś go na ludzi:decayed: a ten niebieski rs co tam robi? to mi się podoba super to zrobiłeś
Soba Opublikowano 11 Stycznia 2015 Opublikowano 11 Stycznia 2015 i po kiego grzyba cytowałes cały peirwszy post? tyle przewijania a odpowiedz na kilkanaście słów Niemniej jednak nieźle jedziesz z temat w swoim audi. powodzenia
kipomek Opublikowano 15 Stycznia 2015 Opublikowano 15 Stycznia 2015 To RS Twoj czy nie Twoj? Na sprzedaz?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się