Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Termostat i czujnik cieczy chłodzącej G2 G62 w Audi A4


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No i w koncu wymienilem termostat i płyn chłodniczy. Różnica ogromna, silnik szybko łapie temperature i na desce równiutko 90 stopni a według klimatronicku jest 88 stopni. Po włączeniu ogrzewania 88 stopni nadal się trzyma. Zatem myśle, że jest wszystko ok. chyba równiutko na klimie te 90 nie musi być prawda ?

Zatem hmmm faktycznie jeśli coś nie tak jest z temp. najlepiej wymienić termostat i jest wszystko cacy. Wcześniej naprawde długo mi się auto grzało i miałem maksymalnie 77 stopni.

Opublikowano

Ty kolego zwlekałeś z tym chyba kilka miesięcy ... :gwizdanie:

Opublikowano

Prawda prawda ale niestety musiałem wpakować po kupnie auta 4500 zł ( zawieszenie, pompa wtryskowa, całe hamulce, itp) no i ten termostat musiał poczekać do dzisiaj :) Ale już po zabiegu :)

Opublikowano

... A teraz po wymianie na klimatroniku temp waha sie od 93-98*C co jest? Czujnik? ...

Porównaj jeszcze z temp. G62. U mnie też to wygląda podobnie tj. G2 wskazuje 93-98oC, a G62 90-93oC, uważam, że wszystko jest OK

A jak nie mam vaga to mogę jakoś inaczej to sprawdzić?

A jak nie to trzeba bedzie czekać do spota.

Opublikowano

A jak nie mam vaga to mogę jakoś inaczej to sprawdzić?

A jak nie to trzeba bedzie czekać do spota.

G62 nie sprawdzisz bez VAGa, no chyba żebyś mierzył rezystancję omomierzem ale i tak wyniki nie były by za dokładne :wink4:

Opublikowano

Panowie, muszę przeprowadzić ostateczną rozgrywkę z temperaturą ...

Jak czujnik G2 wskazuje temp. 77-79oC (klima i 17-Instruments), to sprawdź wtedy ile wskazuje G62 (01-Engine) :cool1:

Sprawdzę jak tylko będzie możliwość, ale ... jakiś czas temu robione były logi (jeszcze na starym termostacie).

W momencie robienia logów klima pokazyła 85 a blat 90 stopni, a na logach ...

http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t120206.0.html;highlight=logi

niecałe 60 stopni jak widać w powyższym wątku.

I tam też ktoś stwierdził, że termostat szrot.

Co Wy na to?

Dzisiaj dopatrzyłem się dziwnej rzeczy.

Samochód stał na dworze 8 godzin w temperaturze 10-11 stopni i przy odpalaniu grzał świeczki (lampka) jakiejś 10 sek, :blink:

Chyba tak to być nie powinno :mysli:

Chyba jednak jakiś czujniczek wariuje.

Możecie jeszcze raz napisać ktory czujnik za co dokładnie odpowiada, bo nie bardzi chce mi się kopać 50 stron aby się upewnić :notworthy:

Sprawdź na VAG-u błędy przypuszczalnie możesz mieć zapisany błąd czujnika temperatury. Miałem taki przypadek w a4 z silnikiem AVG. Jak prześledziłem na VAG-u temperaturę to do około 70 stopni wszystko się zgadzało gdy nagle pojawił się odczyt -11 stopni który po jakimś czasie powrócił do 70 i po jakimś czasie znowu pojawiło się -11. Dlatego ja osobiście uważam, że większość problemów z temp. jest po stronie elektroniki.

Sprawdziłem dzisiaj temperaturki, i wychodzi:

76 stopni na VAG grupa 003 w 17 instruments, na klimie i blacie.

47,7 na VAG grupa 007 w 1 engine.

Wychodzi na to, że padł jednak czujnik :mysli:

Ale czy to może być ostateczna diagnoza? Niech ktoś potwierdzi, bo nie chciałbym wywalać kolejnej stówy na marne.

Opublikowano

Według mnie na 100% czujnik masz do wymiany :wink4:

Opublikowano

Według mnie na 100% czujnik masz do wymiany :wink4:

Na to niby wychodzi.

Ale czy ktoś jest mi w stanie wytłumaczyć, dlaczego rozbieżność pomiędzy temperaturami jest tak duża? Może tak powinno być, ale nie doszukałem się odpowiedzi.

Jaki wpływ na działanie silnika, jego zagrzanie ma ten czujnik G62?

Opublikowano

G62 wskazania dla potrzeb ECU (dawkowanie paliwa)

G2 wskazania na desce rozdzielczej dla kierowcy, wskazania dla potrzeb klimatronika

Opublikowano

Witam Klubowiczów. Wiem, że ten temat jest wałkowany ale mam już mętlik. Muszę wymienić czujnik temperatury i termostat jednocześnie. Auto w normalnej jeździe trzyma ok 75 stopni i tyle pokazuje na vagu. Kiedy depnę mu mocniej (okokło 160 i 4 osoby w aucie) i auto jest obciążone (około 160 km/h i 4 osoby w aucie) to łapie 90 st. ale jak tylko odpuszczę to spada do 75. Często po tym jak silnik osiągnie te 90 st to po kolejnym odpaleniu przez chwilę faluje obrotami i wyskakuje na vag-u błąd czujnika temperatury cieczy chłodzącej - przerwa , zwarcie do + . Stąd podejrzewam, że termostat i czujnik do wymiany. I tu zaczyna się małe zamieszanie. Dzwoniłem do aso- facet powiedział, że u mnie powinien być czujnik zielony kwadratowy ( koszt w aso 120 zł :slina:) znalazłem na allegro gościa który sprzedaje ( podobno :kox:) oryginały po 40 zł na allegro i po podaniu nr vin powiedział że fakt powinien być zielony- ale z jajowatą wtyczką. No to dzisiaj zdezorientowany zdjąłem osłonę silnika i cóż się okazało- Mam czujnik z jajowatą wtyczką koloru czarnego :co:. Czy ktoś może mnie naprowadzić co mam kupić w końcu? Czy mogę zamienić ten czarny czujnik na czujnik koloru zielonego?

Opublikowano

ja u siebie też miałem czarny, przy wymianie wstawiałem zielony z ASO i żadnych problemów, ważny kształt wtyczki i ilość pinów

Opublikowano

Czujnik temp. czarny został (już nie pamiętam dokładnie w którym roku) zamieniony na zielony.

Jeżeli masz półokrągłą wtyczkę (powyżej vinu WAUZZZ8D-Y-000001 -rok mod. 2000, a na pewno masz jeżeli masz taki silnik jak w profilu - AVG) to powinieneś mieć 059 919 501 A, niedawno kupowałem 120pln w ASO + oring N 903 168 02

Do nr. VIN WAUZZZ8D-X-500000 powinien być kwadratowy też zielony ale o nr.059 919 501

Opublikowano

Witam Klubowiczów. Wiem, że ten temat jest wałkowany ale mam już mętlik. Muszę wymienić czujnik temperatury i termostat jednocześnie. Auto w normalnej jeździe trzyma ok 75 stopni i tyle pokazuje na vagu. Kiedy depnę mu mocniej (okokło 160 i 4 osoby w aucie) i auto jest obciążone (około 160 km/h i 4 osoby w aucie) to łapie 90 st. ale jak tylko odpuszczę to spada do 75. Często po tym jak silnik osiągnie te 90 st to po kolejnym odpaleniu przez chwilę faluje obrotami i wyskakuje na vag-u błąd czujnika temperatury cieczy chłodzącej - przerwa , zwarcie do + . Stąd podejrzewam, że termostat i czujnik do wymiany. I tu zaczyna się małe zamieszanie. Dzwoniłem do aso- facet powiedział, że u mnie powinien być czujnik zielony kwadratowy ( koszt w aso 120 zł :slina:) znalazłem na allegro gościa który sprzedaje ( podobno :kox:) oryginały po 40 zł na allegro i po podaniu nr vin powiedział że fakt powinien być zielony- ale z jajowatą wtyczką. No to dzisiaj zdezorientowany zdjąłem osłonę silnika i cóż się okazało- Mam czujnik z jajowatą wtyczką koloru czarnego :co:. Czy ktoś może mnie naprowadzić co mam kupić w końcu? Czy mogę zamienić ten czarny czujnik na czujnik koloru zielonego?

Masz jeszcze oryginalny czujnik zamontowany w fabryce dlatego jest koloru czarnego. Nie wymieniaj na razie termostatu lecz tylko czujnik ale kup oryginalny w ASO, ten za 40 zł nie jest dobrym rozwiązaniem poczytaj moje wiadomości w tym temacie. Założysz jakieś badziewie i dalej będziesz szukał przyczyny co przechodziłem osobiście. Czujnik możesz też sam wymienić jest to bardzo prosta czynność.

Opublikowano

rikardo, przy wymianie czujnika podobno, a araczej napewno leje się płyn. Dużo tego płynu?

Jak go "powstrzymać", żeby za dużo nie poleciało?

Opublikowano

kolego rikardo sprawdzałem też czujnik vagiem- Tak jak jest opisane w diagnostyce (na zimnym i ciepłym silniku) i wydaje się ok. Poza tym czy nie wydaje Ci się, że taki objaw jak "łapanie" poprawnej temperatury silnika przy mocniejszym butowaniu, a przy normalnej jeździe taka niska temperatura nie jest typowym objawem termostatu. Ja rozumiem to tak że jak już mocno obciążony silnik i jest pełne otwarcie termostatu to silnik ma te 90 stopni a jak jadę wolniej i termostat powinien się przymknąć to gdzieś się zacina.

Opublikowano

rikardo, przy wymianie czujnika podobno, a araczej napewno leje się płyn. Dużo tego płynu?

Jak go "powstrzymać", żeby za dużo nie poleciało?

Ja robiłem to tak, że strzykawka najpierw ze zbiorniczka wyrównawczego odciągnąłem płyn a następnie założyłem reklamówkę jednorazową na króciec z czujnikiem po którego wyjęciu płyn wyleje się w ilości około 0,5 litra ale do tej reklamówki. Robiłem tak w dwóch autach i zawsze udało mi się odzyskać płyn i spokojnie wymienić czujnik. [br]Dopisany: 16 Kwiecień 2010, 21:53_________________________________________________

kolego rikardo sprawdzałem też czujnik vagiem- Tak jak jest opisane w diagnostyce (na zimnym i ciepłym silniku) i wydaje się ok. Poza tym czy nie wydaje Ci się, że taki objaw jak "łapanie" poprawnej temperatury silnika przy mocniejszym butowaniu, a przy normalnej jeździe taka niska temperatura nie jest typowym objawem termostatu. Ja rozumiem to tak że jak już mocno obciążony silnik i jest pełne otwarcie termostatu to silnik ma te 90 stopni a jak jadę wolniej i termostat powinien się przymknąć to gdzieś się zacina.

Piszesz, że na VAG-u masz błąd czujnika dlatego zaczął bym od wymiany czujnika. Termostat zawsze możesz wymienić później. Tak samo możesz go wykluczyć po przez dotknięcie dolnego węża od chłodnicy, jak będzie zimny to termostat jest sprawny jak ciepły to do wymiany. Sam nie potrzebnie wymieniłem termostat a sprawca był czujnik.

Opublikowano

rikardo, przy wymianie czujnika podobno, a araczej napewno leje się płyn. Dużo tego płynu?

Jak go "powstrzymać", żeby za dużo nie poleciało?

Kiedy wymieniałeś płyn G12 ? Może nadszedł czas żeby przy okazji i jego wymienić ? :wink4:

Opublikowano
. Tak samo możesz go wykluczyć po przez dotknięcie dolnego węża od chłodnicy, jak będzie zimny to termostat jest sprawny jak ciepły to do wymiany.
Jak mam na blacie jakieś 75 stopni to dolny wąż jest ciepły- dzisiaj sprawdzałem
Opublikowano
. Tak samo możesz go wykluczyć po przez dotknięcie dolnego węża od chłodnicy, jak będzie zimny to termostat jest sprawny jak ciepły to do wymiany.
Jak mam na blacie jakieś 75 stopni to dolny wąż jest ciepły- dzisiaj sprawdzałem

Czyli termostat nie trzyma.

Opublikowano

rikardo, przy wymianie czujnika podobno, a araczej napewno leje się płyn. Dużo tego płynu?

Jak go "powstrzymać", żeby za dużo nie poleciało?

Kiedy wymieniałeś płyn G12 ? Może nadszedł czas żeby przy okazji i jego wymienić ? :wink4:

2 tygodnie temu, razem z wymianą termostatu, która kompletnie nic nie zmieniła.

I tutaj nie chodzi akurat o koszt płynu, bo ten jest znośny, ale po mechanikach jeździć już mi się nie chce, a wolałbym nie zalać całego silnikai połowy garażu (w bloku) płynem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...