Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 1.9 AJM] Bialy dym, brak turbo i mocy (???)


Gość Murzyn

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.turbo-tec.pl/

[ Dodano: 28-12-2006, 16:38 ]

no szukam intenstywnie, nowe/uzywane...bedzie wieksze na 100% :D

tylko tak, AWX jednak nie jest (podobno) plug&play, sa innaczej zamontowane przewody gumowe

[ Dodano: 28-12-2006, 16:39 ]

ktos ma z tym dosiadczenie? Moze to jest tylko zmiana opasek, a moze jakies wieksze rezanko :zly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do turbo z MB to nikt w okolicy nie podejmie sie montazu, wiec pewnie zostalaby laweta B-B,SK,KR :( ale pomysl wydaje sie o tyle ciekawy ze ceny niewielesie rozia od AWX'owskich turbawek

Spytaj najpierw w BB jak to będzie ze sprzęgłem przy GT22 ;) I czy auto nie będzie miało laaagggggaaaaa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może nowy awx

a jaka cene mozesz zaproponowac?? :027:

[ Dodano: 28-12-2006, 16:56 ]

zaraz wrzuce fotki...powinno byc widac jak oska lata

i gdzie te fotki :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic. Tyle że przez niego omal nie przekręciłem 1Z`ta :P

a to ciekawe, możesz czymś to uzasadnić ?

jaką masz pewność i na jakiej podstawie twierdzisz ze to wina castrola

pytam bo sam latam na tym oleju i to w nie pierwszym autku i nigdy nie mialem problemów :027:

Już służę informacją, a było to tak:

2003 - zakup B4 1Z i decyzja o zalaniu go Shellem 5W50. Silnik pracował pięknie, w międzyczasie mini remont głowicy, zmiana pierścieni etc ...

Po tym zabiegu nadal Shell 5W50 i nadal muzyka, przyspieszenia super , reszta piękna. Trwało to ponad 1,5 roku. Wtedy za namową kolegi zalałem autko Castrolem 5W50. Po miesiącu jazdy poczułem spadek mocy, silnik zaczął jakoś cięzko pracować i ...o zgrozo zaczął podzwaniać zaworami , gdy dałem mu po mojemu po garach (a cisnąć lubie i to mocno). Był coraz słabszy i za 110 KM zostało mu na moje kaprawe oko z 85 ...

Szukaliśmy z kolegą długo przyczyny ... może zawory, moze kompresja, moze turbo ... nic , jak było źle tak zostało ...

Przy kolejnej wymianie oleju podjechałem do w/w kumpla (który na początku namówił mnie na Shella), zlaliśmy Castrola i zalaliśmy Shellem.

Zrobiło się ciut lepiej, myślałem , że to przypadek, ale coś nam zaświtało ... po 3 tys km, znów zlalismy olej i znów Shell ...

Do dziś jest dobrze, choć już nie jest tak jak było ... silnik co prawda już nie poklepuje i jeździ ok , ale do tego co było przed zaleniem Castrolem już nie wrócił. Ci, którzy widzieli mojego 1Z`ka w akcji wiedzą o czym mówię ... z fajnie jeżdzącego autka, zrobiło się po prostu jeżdzące ... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to przykra sprawa baskecior, faktycznie musiał Ci ktoś sprzedać olej z McDonald's :622:

zresztą czego w naszym kraju nie podrabiają

odpukać ale latam tylko na Castrolu i to we wszystkich dotychczasowych autach i nigdy nie miałem problemu i nie zamierzam zmieniać go na inny bo moge trafić na inny podrobiony :027:

ja olej zamawiam do nas na warsztat i na hurtownie zawsze bezpośrednio z

Castrol Lubricants Sp. Z o.o. i Spółka, Spółka Jawna

Ul. Chłodna 51

00-867 Warszawa

i jak juz pisałem sprzedajemy go beczkami i nigdy od 8 lat nie miałem problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sory chlopaki za brak fotek ale wracam z belchatowa....z turbulum (jutro skladam to do kupy, moze bedzie fotostory) :D

Pikus jest wielki :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada:

:pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada:

:pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada:

:pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada:

:pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada:

:pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :viva: :viva: :viva:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Murzyn, no widze, ze w Łodzi dlugo nei bawiles, a ja dopiero wracam z rozmowy na temat wyjazdu :564:

Mam nadzieje, ze troche to turbulum polata, jak nie to sorki, ze musiales taki kawal zaginac tu do mnie. :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sory chlopaki za brak fotek ale wracam z belchatowa....z turbulum (jutro skladam to do kupy, moze bedzie fotostory) :D

a co to za turbulum :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pikuś, jestes pewien ze od 110?? mechanior u ktorego bylem mowi ze to od 90 :galy: zabieram sie za rozbieranie mojego :diabelek:

pytanko: Jak poszlo lozysko, to ponoc nawet po wmontowaniu nowych bebechow turbina bedzie do d*py i przejedzie max 1000km...tylko kase na oliwe niepotrzebnie sie wyda :galy: kazdy mowi co innego...ehh zapodaje fotostory i podpowiadajcie cos na biezaco :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pikuś, jestes pewien ze od 110?? mechanior u ktorego bylem mowi ze to od 90

wrzucić numerki :) zaraz znajdziemy od czego

pytanko: Jak poszlo lozysko, to ponoc nawet po wmontowaniu nowych bebechow turbina bedzie do d*py i przejedzie max 1000km...tylko kase na oliwe niepotrzebnie sie wyda :galy: kazdy mowi co innego...ehh zapodaje fotostory i podpowiadajcie cos na biezaco

w mordę ! A jak Wy chcecie to łożysko rozbierać i wkładać ???

Ręcznie i młotkiem :galy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pikuś, jestes pewien ze od 110?? mechanior u ktorego bylem mowi ze to od 90

:galy: jak od 90-tki to bedzie koopa .... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...