Skocz do zawartości
IGNOROWANY

wymieniona pompa oleju, wyczyszczona miska, nadal klekocze co dalej?


nicematii

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam audi a4b5 1.8 2000r. Auto bardzo klekotalo, zapalala sie kontrolka cisnienia oleju, w warsztacie zostala wymieniona pompa oleju (byla bardzo zasyfiona) , wyczyszczona miska, wszystko zalane nowym olejem. Po tych zabiegach klekot ustal , ale powrocil znowu po okolo 3 tygodniach, ale juz mniejszy, Jak auto przegazuje na postoju to klekot ustaje na kilka sekund ale potem znowu nawraca, co dalej wymiana popychaczy? Po za tym klekotem auto chodzi normalnie, nic sie innego niedobrego niedzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdził bym jeszce napinacz łańcucha rozrządu on też jest odpwoiedialny za smarowanie góry zmierz jeszcze cisnienie oleju zobaczysz jakie wartosci sa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a napinacz łancucha rozrzadu niedawal by jeszcze dodatkowych innych objawow?

cisnienie oleju mialem slabe napewno bo zapalala sie kontrolka, ale po wymianie pompy oleju, czyszczeniu miski i wlaniu nowego oleju juz sie niezapala, wiec mysle ze teraz jest ok, przeciez niezasyfiloby sie znowu tak szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cisnienie moze wraz byc slabe ale wystarczajaca dobre zeby nie spadalo ponizej 1.4b na czujniku, po wymianie pompy ja bym jeszcze raz sprawdzil cisnienie oleju dla swietego spokoju zeby upewnic sie ze panewki jeszcze zyja, jesli jest dobre to dopiero wtedy brac sie za lancuszek i napinacz u gory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w takim razie jak rozpoznac ,czy do wymiany sa popychacze czy ten lancuszek? osobiscie nieznam sie na tym, i tak bym oddal do mechanika ale niechcialbym niepotrzebnie wymienic to czego nietrzeba, wiadomo to koszta, jeszcze mam taka uwage jak na postoju mi klekota to jak zrobie przegazowke to na 2-3 sekundy ustaje, moze to w czyms pomoze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem problem z klekotaniem. Chodził jak diesel po rozgrzaniu. Wymieniłem pompe olejową chodzi o wiele ciszej ale wraz słychać jeszcze szklanki lekko ;/

Na razie polatam , dopiero na wiosnę wymienię rozrząd to i do szklanek zajrzę i wymienie:) jeżdżę zasadniczo mało ~~1-1,5k KM miesięcznie więc silnik pod d*pie nie powinien dostać jak przyczyna klekotania została usunięta :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez rozebrania nie zobaczysz czy szklanki sa ok czy nie, bedzie to widac po zdjeciu walkow, a jak juz zdjac walki to dobrze wymienic lancuszek i napinacz o ktorym nikt nie pamieta zeby wymienic na czas, przynajmniej po 200tys km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak chcesz zobaczyć czy to łańcuszek to ściągasz pokrywę zaworów i musisz zobaczyć na niej czy łańcuszek ci jej nie porysował jak jest poszarpana, i przy wciśnięciu napinacza możesz go w ogóle wcisnąć to zapewne jest padnięty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze, u mnie napinacz jest napięty jak nie wiem, pokrywa nie naruszona a łańcuch rzezi jak zwariowany szczególnie jak schodzi samoczynnie z obrotow, dodatkowo są rowki na slizgach napinacza od lancuszka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakich kosztow mam sie spodziewac wymieniajac popychacze i napinacz z lancuchem? (material z robocizna) popychacze firmy INA beda ok?

a napinacz i lancuch jaki kupic?

aktualny przebieg to 230 000.

Chcialbym ten silnik doprowadzic do dobrego stanu bo musze tym autem pojezdzic jeszcze przynajmniej 2-3 lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popychacze to ok 550zł za komplet 20szt do 1.8t - INA jak najbardziej ok - sa to oryginalne produkty

napinacz ja kupilem SWAGa za ok 350-400zł + łancuszek ruvilla, sa na allegro tez jakies oryginalne napinacze ale czy to naprawde oryginaly w 100% ok to nie wiem

o FEBI tez nie wiem roznie z nimi bywa - mowie tu o napinaczach bez elektronicznego sterowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...