oszukany przez sprzedawcę samochodu.

[Wielki Dao 1]

Witam wszystkich. W styczniu tego roku kupilem audi a4 b6 z oferty która była na motoallegro. Z opisiu jak i od sprzedawcy dowiedziałem się że samochód sprowadzony jest z niemiec, że był wymieniany rozrząd itp itd. Byłem za granicą więc auto kupił za mnie tata, po jeździe testowej wszystko było jak należy. Po zaprowadzeniu auta do mechanika dowiedziałem się że auto jest po przekładce a wczesniej było anglikiem z kierownica po prawej stronie, sprzedajacy nic o tym nie powiedzial, przebieg, wymieniany rozrząd i pochodzenie auta to wszystko kłamstwa.

Po podłączeniu auta pod komputer okazało się że przewody zaczynają się tlić, wszystko przełożone byle jak.

Dowiedziałem się od prawnika że do 2 lat po zakupie auta mogę wytoczyć kolesiowi sprawę sądową aby odzyskać włożone w auto pieniądze za zatajenie takich rzeczy mimo że w umowie jest wpisane iż kupujący zna stan auta.Mam nawet zapisaną na komputerze kompletną stronę z ogłoszeniem tego samochodu. Co powinienem zrobić w tej sprawie?

[macietola 0]

siema

idz na policje niech zrobia notatke..pozniej zakladasz sprawe w sadzie cywilnym..ogledziny przez rzeczoznawce..

Stowarzyszenie Rzeczoznawców Techniki Samochodowej

Stowarzyszenie Rzeczoznawców Techniki Samochodowej i Ruchu Drogowego

lista oddzialow

Stowarzyszenie Rzeczoznawców Techniki Samochodowej i Ruchu Drogowego - Oddziały

nie wiem tylko czy cos wywalczysz jesli podpisales papier ze znasz stan faktyczny auta..duzo papierkowej roboty i latania bedziesz mial..ale raczej warto..trzeba walczyc o swoje..i deptac takich sku..li

[elmo814 4]

kase ktora wsadzisz na walke z gosciem, przeznacz na poprawienie instalacji auta . zlec komus kto robi przekładki , a jak umiesz to sam popraw

pozatym jak mozna niewiedzic co sie kupuje , vinu nie mogłes sprawdzic ?

[Wielki Dao 1]

Na zrobienie wszystkiego perfekcyjnie muszę zapłacić 6 tyś zł, turbina, rozrząd, wałki, klocki i tarcze, łańcuch, elektryka i te sprawy... ja jestem za granicą i to nie ja osobiście kupowałem samochód a vin sprawdziłem nie dawno. Tata rozmawiał z prawnikiem o tej sprawie i z tego co wiem, prawnik powiedział że sprzedawca powinien poinformować o takich rzeczach przed kupnem a także będzie musiał oddać wartość równą cenie sprzedaży a także koszty poniesione w urzędach, ubezpieczalni itp.

Poza tym, jest to mój pierwszy samochód a wiadomo jak to jest, młody, napalony na samochód i o wielu rzeczach się nie myśli, tak więc mam życiową lekcję

[Gość]

NIGDY nie wierzę Osobie od której kupuję auto iż rozrząd zrobił lub temu podobne bzdury i zaraz po zakupie zawsze pierwsze co robiłem to wymiana rozrządu. Przecież to bajki - nikt nie wydaje pieniędzy przed sprzedażą samochodu żeby dobrze zrobić Kupującemu

[Wielki Dao 1]

Z tym rozrządem to niby był wymieniany przy 170tyś km, lub 174tyś km jak go kupiłem miał 176 tyś. Za sam samochód dałem prawie 20 tyś zł... jak bym chciał kupić anglika, kupił bym sobie tutaj na miejscu i to w bardzo dobrym stanie za 10 tyś zł... tak więc muszę coś z tym zrobić

[east-import 3]

Na zrobienie wszystkiego perfekcyjnie muszę zapłacić 6 tyś zł, turbina, rozrząd, wałki, klocki i tarcze, łańcuch, elektryka i te sprawy... ja jestem za granicą i to nie ja osobiście kupowałem samochód a vin sprawdziłem nie dawno. Tata rozmawiał z prawnikiem o tej sprawie i z tego co wiem, prawnik powiedział że sprzedawca powinien poinformować o takich rzeczach przed kupnem a także będzie musiał oddać wartość równą cenie sprzedaży a także koszty poniesione w urzędach, ubezpieczalni itp.

Poza tym, jest to mój pierwszy samochód a wiadomo jak to jest, młody, napalony na samochód i o wielu rzeczach się nie myśli, tak więc mam życiową lekcję

Pamiętaj o tym że sprzedawca może się tłumaczyć tym ze mówił kupującemu Czyli twojemu tacie o wszystkim . I macie słowo przeciwko słowu. No chyba że w umowie jest inaczej. Ale zobacz co dokładnie jest w umowie. Czy twój tata przypadkiem nie podpisał że wiedział o wszystkim od sprzedawcy zanim ją podpisał. Bo jak jest wzmianka w umowie to Lipa

---------- Post dopisany at 15:32 ---------- Poprzedni post napisany at 15:29 ----------

Z tym rozrządem to niby był wymieniany przy 170tyś km, lub 174tyś km jak go kupiłem miał 176 tyś. Za sam samochód dałem prawie 20 tyś zł... jak bym chciał kupić anglika, kupił bym sobie tutaj na miejscu i to w bardzo dobrym stanie za 10 tyś zł... tak więc muszę coś z tym zrobić

Tak to jest jak chce się taniej Niestety ;(

[POWER-KRIS 8]

Jeżeli ma kopie strony i tam jest ze z niemiec to powinien wygrać.

Sony Xperia Tapatalk 4.

[GEXON 0]

Przypadkiem nic nie naprawiaj w tym aucie dopoki nie wyjasnisz sprawy ze sprzedawca. Wiecej info znajdziesz na forum prawnym Forum Prawne - bezpłatne porady prawne - prawo, pomoc prawna, forum prawnicze . Pelno jest tego typu przypalow !

A o swoich prawach poczytaj tutaj: § Poradnik Konsumenta -> PRZECZYTAJ !!!

[Wielki Dao 1]

Tak, mam kopię strony i numer ogłoszenia, wszystko można sprawdzić w archiwum ogłoszeń.

Sprowadzony i zarejestrowany. Kraj pochodzenia: niemcy

@up problem w tym że już wszystko jest prawie powymieniane, problem w tym że to anglik o czym dowiedziałem się od elektryka, w warsztacie powiedzieli że z tym że powymieniałem już części stare na nowe nie ma problemu ponieważ jeden z pracowników miał taką samą sytuację.

[amaradaar 5]

Na zrobienie wszystkiego perfekcyjnie muszę zapłacić 6 tyś zł, turbina, rozrząd, wałki, klocki i tarcze, łańcuch, elektryka i te sprawy... ja jestem za granicą i to nie ja osobiście kupowałem samochód a vin sprawdziłem nie dawno. Tata rozmawiał z prawnikiem o tej sprawie i z tego co wiem, prawnik powiedział że sprzedawca powinien poinformować o takich rzeczach przed kupnem a także będzie musiał oddać wartość równą cenie sprzedaży a także koszty poniesione w urzędach, ubezpieczalni itp.

Poza tym, jest to mój pierwszy samochód a wiadomo jak to jest, młody, napalony na samochód i o wielu rzeczach się nie myśli, tak więc mam życiową lekcję

hmmm okey prawo prawem, ale... jeśli sprzedawca ma papiery że kupił auto w niemczech jako europejczyka.. to co mu zrobisz... on nie wiedział że była przekładka.. to raz a dwa co ma przekładka do rozrządu turbiny itd.... moim zdaniem historia jak każda, auto kupione w okazyjnej cenie a teraz lipa bo się psuje (fakt nikt nie broni nam szukać okazji, ale nic nie bierze się od tak bez przyczyny... a u nas Polaków to notoryczne i potem mamy allegro super auta) jeśli się mylę przepraszam.., fakt jeśli sprzedawca zrobił przekładkę i to zataił to jak najbardziej możesz go ścigać, ale jeśli kupił z niemczech jako europejczyka to co..?? ale to i tak możesz go ścigać jedynie za przekładkę... bo niestety to i ty sprzedając swoje wylulkane autko jak padnie zaraz po tym turbina, i parę gratów to też będziesz oszustem?? i też będziesz oddawał kase i weźmiesz auto z powrotem... przecież równie dobrze twoja zła jazda mogła spowodować uszkodzenia.... moim zdaniem za dużo nie wywalczysz, bo inaczej z każdym autem po pół roku można jechać do sprzedawcy i oddaj kasę..

nie zrozum mnie źle jeśli koleś zrobił przekładkę i pewnie zrobił to jest frajerem i nic tego nie zmieni..

chodzi mi tylko o to że jeśli ma papiery to raczej nic nie zdziałasz...

a z drugiej strony jeśli ja bym pojechał kupić auto z niemiec ktoś by je tam przekładał i potem bym sprzedał nie mając o tym pojęcia to czemu mają mnie za to karać.. ??

[Wielki Dao 1]

Sprzedający zrobił przekładkę w polsce. Gdy został zapytany o dokumenty ktore dostaje sie przy kupnie auta zza granicy odpowiedzial ze nie ma dokumentow itp. Rozumiem że części się zużywają itp ale nie o to tu chodzi. Chodzi o fakt że zostałem poinformowany że to auto z niemiec a nie z anglii.

- sprzedawca nie poinformował mnie jako kupującego o przekładce i faktycznym pochodzeniu auta

-wpływa to istotnie na wartość pojazdu a tym samym zmniejsza wartość rzeczy

sprzedaż pojazdu informując, że jest on pojazdem fabrycznym z kierownicą po lewej stronie w sytuacji kiedy tak nie jest , to sprzedaż pojazdu niezgodnego z umową o innych właściwościach.Żaden biegły nie wyceni pojazdu po przekładce, że ma taką samą wartość jak pojazd fabryczny, a to już wada zgodnie z art. 556 par. 1 kc.,

[jozek726 6]

Z tym rozrządem to niby był wymieniany przy 170tyś km, lub 174tyś km jak go kupiłem miał 176 tyś. Za sam samochód dałem prawie 20 tyś zł... jak bym chciał kupić anglika, kupił bym sobie tutaj na miejscu i to w bardzo dobrym stanie za 10 tyś zł... tak więc muszę coś z tym zrobić

za auto które masz w opisie dałeś ta sumę ?

Ludzie kupują auta poniżej ich wartości i się dziwią że potem wychodzą takie cuda. Zamiast dołożyć parę złotych i kupić porządne auto to wola szukać OKAZJI i dlatego taki cuda wychodzą i się tu żalą. Po za tym jak można nie sprawdzić - VINu.

Miałem do czynienia z trochę podobną sytuacją tylko że to był motocykl. Jak wygląda sprawa z umowa ? Bo to jest bardzo ważne. Jaka kwota jest na umowie wpisana? Taka jaką dałeś za auto czy mniejsza ?

[Wielki Dao 1]

Taka jaka dalem za auto. Co do ceny to nie mialem pojecia ze tanio, wiele bylo w takich cenach a te bylo z mojego miasta. W przyszlosci bede sprawdzal wszystko dokladnie.

[east-import 3]

Ostatnio znowu był Program o Okazjach z otomoto i allegro. Ludzie płacili zaliczki bo auto było tańsze o 20tysięcy od innych z serwisu sprzedażowego. Na samą logikę nikt nie opuści 20tysi z auta w stosunku do ceny faktycznej z rynku. A później Oszukany zostałem . przecież to wina naiwnych Kupujących. Kolejny Program był o kręconych i bitych. Zrobili program u mnie w Gorzowie wlkp. i w trzech komisach znanych Udowodnili kręcenie liczników by cena auta była lepsza u nich w komisie niż ceny rynkowe tych aut. I ludzie kupują w tych komisach bo tanio. A faktycznie wychodzi tych kupujących taki zakup Drożej o jakieś 40-60% w przeciągu kilku miesięcy. Klient chce tanio i prawie jak z salonu. Więc są Handlarze którzy zapewniają im taki towar. Prawa rynku.

[jozek726 6]

Taka jaka dalem za auto. Co do ceny to nie mialem pojecia ze tanio, wiele bylo w takich cenach a te bylo z mojego miasta. W przyszlosci bede sprawdzal wszystko dokladnie.

no ok, a z kim masz spisana tą umowę z tym gościem który Ci sprzedawał auto ? Czy z osoba xxx ?

[15lolo 2]

moim zdanie nic mu nie zrobisz ze to anglik itp, zawsze mogłeś pojechać do serwisu na sprawdzenie auta itp auto przeszlo przegląd 0, zostało dopuszczone do ruchu , akcyze i oc płaci się norlamnie czy to po lewej czy po prawej, usterki mechaniczne nie są wadą ukrytą, ps dla niektórych pojecie rozrząd to nowy pasek a dla innych to kpl nowe podzespoły współpracujące z paskiem , w dodatku w tym modelu to tylko można zje... elektrykę

[Daras 0]

zacznijmy od jeden podstawowej rzeczy. kupiłeś auto od osoby prywatnej na umowe kupna - sprzedaży czy od handlarza na fakturę VAT ew. VAT marżę? Jeżeli kupiłeś na zwykłą umowę to możesz cmoknąć go w pompe... podpisaleś (ew. Twój tata) że znasz stan techniczny samochodu i basta. w rozumieniu prawa gość nie jest znawcą i sam mógł być wprowadzony w błąd. nie musi sie znać na samochodach i przekazał Tobie wiedzę jaką sam posiadał.

jeżeli kupiłeś auto od handlarza i dostałeś fakturę, sprawa jest całkowicie inna i możesz dochodzić swoich praw.

[A4_Dominik_WAW 5]

NIGDY nie wierzę Osobie od której kupuję auto iż rozrząd zrobił lub temu podobne bzdury i zaraz po zakupie zawsze pierwsze co robiłem to wymiana rozrządu. Przecież to bajki - nikt nie wydaje pieniędzy przed sprzedażą samochodu żeby dobrze zrobić Kupującemu

A jak tak zrobiłem czyli nie każdy.

[POWER-KRIS 8]

Co zrobiłeś paski żeby na nowe wyglądało? ;-)

Sony Xperia Tapatalk 4.