Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Audi A4 B5 '98 1.8 LPG - naprawa po wypadku


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć Panowie,

potrzebuję porad. Miałem przedwczoraj wypadek, w wyniku którego moje audi przewróciło się na dach. Nie było to klasyczne dachowanie, tylko osunięcie się na dach - mimo tego szkody są dosyć duże.

Samochodu nie chcę ani sprzedawać, ani rozbierać na części. Ze względu na jego stan techniczny/mechaniczny/jezdny (perfect!) chcę je blacharsko naprawić.

Tył jest cały zdrowy, pod maską nic nie naruszone, reflektory całe. Poduszki i pasy nie strzeliły. Do roboty cały dach, przednia szyba, błotnik, lusterka + wgniecenie na masce.

Martwią mnie szczeliny przy drzwiach - obawiam się małego przesunięcia.

Jakbyście mieli jakieś rady i wskazówki byłbym bardzo wdzięczny. Rzućcie swoim fachowym okiem czy obecne właściwości geometryczne samochodu nie dyskwalifikują go do naprawy, mając w perspektywie jego przyszłe bezpieczeństwo albo zawartość mojego portfela.

Poniżej poglądowe foty.

Pozdrawiam

image.jpg

image.jpg

DSC_0530.jpg

DSC_0540.jpg

DSC_0558.jpg

DSC_0570.jpg

Fotor111111377.jpg

zdrowy_tyl.jpg

Opublikowano

Pytanie do blacharza i lakiernika. Niestety dach to kosztowna naprawa i prawdopodobnie najdroższa.

Opublikowano

wes gosciu nie zartuj auto nie nadaje sie do uzytku. taniej by cie wyszlo jak bys zrobil kabrio. i pewnie zaden blacharz nie podejmie sie takiej roboty

Opublikowano

Podejmie się, nie bez powodu na allegro można kupić takie cuda:

dach audi a4 b5 98r (3650412406) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

a później szczepan:wink:

Chociaż ja bym czymś takim nie chciał jeździć. Wolałbym kupić całą karoserię/anglika i poprzekładać co się da.

Opublikowano

chyba gra nie warta świeczki cześci ok 1500pln zalezy gdzie robota mysle od 1500 do 2500pln i juz jest minimum 3patyki szkoda zachodu a potem pewnie same problemy po takim swapie:grin: też bym takim nie jezdził szczepanem

Opublikowano

moze ktos lubi szum i wode w aucie:grin:

Opublikowano

Przy 20-30 KM/h wyleciałem z drogi i zamiast zatrzymać się na trawie, wpadłem w malutki rowek, który zblokował koła i wylądowałem na dachu. Dalej nie wiem co z nim robić... Macie jeszcze jakieś pomysły?

Opublikowano

Sprzedaj go na części albo sam go rozbierz i zakup inne audi

Opublikowano

Jak czytam coponiektóre komentarze to nóż się w kieszeni otwiera. Nie sluchaj ludzi nie mających bladego pojęcia o czym piszą. Komentarze że auto nie nadaje się do jazdy są co najmniej śmieszne:grin: dzwona wielkiego nie bylo, dach Ci wyklepią tak że śladu nie będzie. Przypadkiem nie pozwól żeby ktoś dach wymieniał, powinni wyklepać to co jest, bo wymiana dachu to już profanacja i raczej sie nie robi takich rzeczy. Koszt rzeczywiscie może być spory - robota jest dla blacharza i lakiernika, za lakierowanie licz 5-6stow, za klepanie ciężko stwierdzić, ale myśle ze tez coś kolo tego.

Kolego nie masz się czym martwić - wyklep dach i będzie jak nówka:wink:

Opublikowano

poklepać to sobie możesz .... popatrz jeszcze raz na zdjęcia bocznego słupka nad drzwiami. Chcesz nałożyć na dach kilo szpachli? Najlepszy wyjściem było by wstawienie dachu.

Opublikowano

Wstawianiem dachu to sie zajmuja rzeźnicy samochodowi a nie fachowcy.

Opublikowano
Wstawianiem dachu to sie zajmuja rzeźnicy samochodowi a nie fachowcy.

oczywiście masz rację. Fachowcy takie auta zalecają odstawić do złomowania. To auto już nigdy proste nie będzie. A dach ma istotne znaczenie dla sztywności całego pojazdu. Ten już nigdy prosty nie będzie tak samo jak cała reszta samochodu.

Opublikowano

Przesadzacie.

Nie takie gnioty u nas prostują a to czy autor tematu chce takim naprawianym jeździć to jego sprawa.

Podejrzewam że gdyby był przy kasie to nie zakładał by tego wątku tylko kupił drugi pojazd.

Wszystko da się naprawić ale zależy od speca.Im lepszy tym lepiej.

Opublikowano

To, że prostują to nie znaczy, że mądrze takimi jeździć.

Zresztą, prostujący takimi składakami nie jeżdżą tylko "pchają je do żyda". Niech ktoś jeździ. O czymś to świadczy:kwasny:

Opublikowano

moim zdaniem (z autem po podobnych przejsciach 3 lata temu) uważam tak jak kolega Sliwka auto do wyklepania i ogarniecia idealne juz nie bedzie ale bedzie ciebie dalej cieszyc,jezeli dorwiesz porzadnego fachmana to nikt nawet nie zauwazy tego co masz teraz

Opublikowano
Przesadzacie.

Nie takie gnioty u nas prostują a to czy autor tematu chce takim naprawianym jeździć to jego sprawa.

Podejrzewam że gdyby był przy kasie to nie zakładał by tego wątku tylko kupił drugi pojazd.

Wszystko da się naprawić ale zależy od speca.Im lepszy tym lepiej.

tu się nie zgodzę, nie wszystko da się naprawić.

Opublikowano

oj tam oj tam a ty masz napewno calego?

Opublikowano
oj tam oj tam a ty masz napewno calego?

nie widzę związku z tematem

Opublikowano

Poszycie dachu do wymiany, ze słupkiem pewnie okazało by się w trakcie. Najlepszym rozwiązaniem było by kupno właśnie całego dachu tylko oczywiście nie takiego co z podanej aukcji, rozwierceniem tegoż poszycia środkowego wraz ze wzmocnieniami tak jak jest łączone fabrycznie i wspawanie. W razie czego jest jeszcze do dyspozycji poszycie słupka gdyby nie dało się naprawić. I nie dramatyzujcie przecież to element jak inny. Chyba bardziej niebezpiecznym jest to, że auta na pozór nie mocno uszkodzone zewnętrznie mają uszkodzony i nie naprawiony prawidłowo układ jezdny (nie trzymają geometrii). DOBRY fachowiec ogarnie temat . I nie rozumiem nazwy rzeźnicy samochodowi ? to co, prawdziwy fachowiec potrafi odkręcić i przykręcić drzwi, błotnik, czy maskę i pewnie nawet ramy naprawczej nie posiada bo i po co.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...