Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Przelany olej silnikowy. Jakie konsekwencje?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich.

Ostatnio przez mój pośpiech, głupotę i nie zrozumienie z kolegą przelałem olej silnikowy. Nie będę się rozpisywał czemu tak się stało, totalna głupota no i cóż, stało się. Od razu uprzedzę, że nie miałem możliwości sprawdzenia na bagnecie, to też dłuższa historia.

Nie mam pojęcia o ile zostało przelane ale sądzę, że nawet 1-1,5 litra mogło być ponad stanem, więc na prawdę sporo. Zwłaszcza, że zrobiłem już tak koło 500 km.

Teraz sprawa wygląda tak:

olej mam w wydechu, więc teoretycznie jeździć i w końcu się wypali (katalizatora nie mam więc spoko )

ale jakoś musiał się on tam dostać, jakie są możliwości? Czy mogły walnąć jakieś uszczelniacze?

Na tą chwilę nie zauważyłem nigdzie wycieków z boku silnika itp. tylko tyle że wypluło w wydech.

Teraz mam dobry stan oleju (wypluło nadmiar ) i obserwuję co będzie sie działo czy poszedł jakis uszczelniacz i cały czas będzie pluło czy wypali się to co wypluło i będzie ok.

Zazwyczaj w takich sytuacjach co może paść?

Z góry dzięki za pomoc

Opublikowano

Najczęściej właśnie uszczelniacze w takich przypadkach padają :thumbdown:

Opublikowano

Narazie obserwuj temat nie co wyciagac pochopnych wnioskow.

Wysłane za pomoca sputnika.

Opublikowano

A nie możesz go po prostu spuścić do czystego naczynia i wlać tyle ile potrzeba? Myślę że tak szybo Ci uszczelnień nie wywali.

Opublikowano

W najlepszym wypadku nic się nie stanie- ale to pzy mniejszych ilościach, późnij to zimeringi wywala itp w najgorszym przypadku wał pęknie lub korby pogniesz. W takich wypadkach najlepiej odrazu spuścić olej lub ściągnać przez miarkę.

Mogła Ci turbina puścić, ale to zbieg okoliczności tylko.

iedyś z opla wyciągalem olej. Wyciągnąłem 1.5l a na miarce było jeszcze full... Ale nic się wtedy mu nie stało.

Opublikowano

O to chodzi, że mi już wypluło w wydech tyle ile trzeba i już mam dobry stan, nie ma nadmiaru. Tyle, że w wydechu mam trochę oleju i przez to kopci.

Opublikowano

No a uszczelka pokrywy zaworow? nie jest ulane ponizej jej? Bo najczesciej tamtedy bedzie wypruwac po przelaniu.

Opublikowano

No to narazie musisz obserwować. Wypal ten olej z wydechu i obserwuj co się będzie działo. Czy będzie nowy olej tam, czy będzie ubywać oleju.

Opublikowano

Tak jak napisałem, przejrzałem dość dokładnie silnik i nic nie zauważyłem. Jedynie dziś jeszcze wezmę szmatkę i przeczyszcze podejrzane miejsca i będę obserwował

---------- Post dopisany at 14:54 ---------- Poprzedni post napisany at 10:48 ----------

No i stalo sie... Ewidentnie ubywa oleju. Kopci na niebiesko i to dosc obficie. Na pewno uszczelniacze. Jeszcze dla pewnosci umylem silnik i troche pojezdzilem zeby sprawdzic czy moze gdzies jeszcze nie ucieka.

Wiec pytanie: jak wyglada wymiana uszczelniaczy ? Jakie koszta ?

Opublikowano

po pierwsze to wyczyść dolot i sprawdz czy przypadkiem turbina nie puszcza oleju

Opublikowano

Turbinę sprawdzałem, coś tam puszcza ale to na prawdę niewielkie ilości, na pewno nie takie ubytki jak mam teraz.

Zauważyłem teraz, że tył silnika mam cały zapluty olejem, od zaworu egr wszystko do dołu, na skrzyni pełno oleju, więc myślę, że tam może być przyczyna tylko niestety nie mogę znaleźć dokładnego źródła. Na co tam można zerknąć?

Opublikowano

Turbo może puszczać Ci w kolektor ssący jak i wydechowy- to musisz mieć na uwadze. Dymi cały czas czy tylko jakiś czas po odpaleniu? Czy dopiero za jakiś czas po odpaleniu.

Odmę masz drożną? Przypadkiem uszczelki Ci nie zassało pod deklem klawiatury?

Opublikowano

Odmy póki co nie sprawdzałem. Da radę się do niej dostać bez zdejmowania kolektora?

Jeśli chodzi o dymienie to wydaję mi się że zaczyna dymić dopiero jak się trochę rozgrzeje.

Opublikowano

to by wskazywało na turbo. da się to obadać bez zdjęcia kolektora. Poszukaj sobie tematu w którym opisane było, że cieknie olej spod dekla klawiatury. W audi jest zaworek w odmie który jak się popsuje to zassie korek oleju i wessie uszczelkę i będzie olej leciał na klektor itp.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...