Skocz do zawartości
IGNOROWANY

POMOC Mandat za laser - pomiar inne auto


piogorski

Rekomendowane odpowiedzi

Hej może ktoś miał taki przypadek i wie jak z niego wybrnąć bez mandatu.

Wczoraj o godz 19,00 w Warszawie padał deszczyk mały i była słaba widoczność.

Ruszamy ze świateł na wiertniczej ja na 1 pasie od osi jesdni a obok a raczej przedemną 2 inne auta. za 900m okazuje się że jest patrol policji z laserem, Wychodzi policjant na drogę ( wariat bo nie był widoczny, na początku myślałem że ktoś przebiega ulicę ) i zatymuje mnie z wewnętrznego pasa że niby to moja prędkość 94km/h. 2 inne samochody razem ze mną zaczeły chamować a on do mnie zeby stanąc na bok. bo to niby najszybszy pas.

Pytam Pana policjanta czy to mój wynik i czy radar ma inentyfikacje pojazdu mierzonego, on że nie, ma ale mierzył we mnie - yhym z 600m trafił, więc stwierdziłem że jak jechaliśmy 3 samochody w prawie jednej lini to nie jestem pewien czy to mój pomiar

Przyjęcia mandatu oczywiście odmówiłem i teraz bedę walczył w sądzie, no sorry czemu mam płacić jak nie jestem pewien że to mój pomiar. Zwłaszcze że po drodze na moim pasie jest wyrwa w jezdni i zawsze tam nie co zwalniam bo dobija zawieszenie, jeżdzę tam z 2-3x dziennie.

Może ktoś poradzić jak wybrnąc z tego bo na necie jest sporo artykułów ale nie ma opisane jak postepować, czy iść do wydziału ruchu na wezwanie jakie mam i opisywać sytuację czy tylko na rozprawe ze świadkami z którymi jechałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałeś 94 km/h po odległości 850 metrów? Tak po mieście śmigasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to droga wlotowa do warszawy z konstancina, 3 pasy, gdzie zawsze wszyscy cisną po 100 więc norma.

odległośc +- 900

Ja jestem pewien że jechałem grubo mniej niż 90, a koleś na srodkowym pasie był nie co przedemną bo na moim pasie jest wyrwa i wiem o niej.

Więc uważam że to nie mój pomiar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro przyznajesz, że jechałeś jednak z taką prędkością to co chcesz wskórać?

Nie rozumiem ludzi, którzy pomimo ewidentnej winy próbują jednak zakombinować :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne masz pretensje że z tych 3 aut akurat padło na ciebie.

Trzeba było nie cisnąć na gaz ale emocje poszły górą.

No bo przecież AUDI w tyle nie zostanie.

Trza było zapłacić jeśli przekroczyłeś prędkość.

Teraz to tylko wyższe koszta ci się szykują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg obowiązujących przepisów prawnych radar powinien mieć identyfikacje pojazdów mierzonych, i niektóre takie posiadają, policjantom nawet nakazuje się dokonywać pomiaru w taki sposób aby było jasne że pomiar jest twój, czyli jadę sam na drodze a nie w kolumnie aut.

Wszyscy tak piszecie, że niby każdy tak pomału jeździ OK

Ja nie uciekam od mandatu bo cwaniakuję, tylko nie dam się zrobić w h*ja bo padło na mnie, pójdę do sądu i zapłacę 1000 za adwokata, ale nie dam satysfakcji policjantowi że śmiał mi się w oczy i mówi cyt" padło na pana i idz z tym do sadu"

mandat miał być 300 i 8pk a mam czyste konto - więc jak widzicie koło d... mi lata taki mandat i kasa, chodzi o zasadę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli we trzech jechaliście z taką samą prędkością i wiesz doskonale że tą prędkość przekroczyliście to ja nie rozumiem o co walczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie wydaje mi sie, ze kolega poczul sie dotkniety faktem, ze to on, a nie kolega na sasiednim pasie zostal zatrzymany.

Isc do sadu, aby zrobic policjantowi na zlosc? Wierz mi, ze on juz o Twoim przypadku nie pamieta:decayed: i ma wy....ne na ten fakt.

Sorki za brak PL znakow taki sprzet :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialem podobny problem 400zł i 10ptk nie przyjełem tego i sad mi zmniejszyl na 200zł i bez punktow tak wiec czasami sie oplaca walczyc o swoje . a ty nie sluchaj sie tych glupot co tu oni pisza ze w sadzie ci dowala dwa razy tyle to jest brednia osob tych co nie mialy z tym stycznosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialem podobny problem 400zł i 10ptk nie przyjełem tego i sad mi zmniejszyl na 200zł i bez punktow tak wiec czasami sie oplaca walczyc o swoje . a ty nie sluchaj sie tych glupot co tu oni pisza ze w sadzie ci dowala dwa razy tyle to jest brednia osob tych co nie mialy z tym stycznosci.

Właśnie dlatego pytam, bo napewno ktoś był w sądzie i może podzielić się swoją wiedzą.

Dzięki rafal9119

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem w sądzie już 3 sprawy za nie przyjęcie mandatu, pierwszym razem miałem dostać za telefon i pasy 300zł w sądzie 100zł, drugim razem ok. 700-800zł i chyba ok 10pkt za wyprzedzanie na skrzyżowaniu, przejściu i spowodowanie kolizji drogowej w sądzie po ponad roku padł wyrok za brak ostrożności w ruchu drogowym dostałem 200zł bez pkt i tak samo "miła panienka" co na skrzyżowaniu zawróciła mi przed samą maską. Trzeci raz to prędkość z suszarki tak jak jak Ty kolego piogorski tyle, że ja jechałem prawym pasem i większość mnie wyprzedzała z 200zł na 100zł pkt zostały.

Także jak ktoś uważa inaczej niż gliniarz ma prawo pójść z tym do sądu. W moim przypadku nie było, żadnego cwaniactwa z mojej strony, normalnie i spokojnie jeżdżę a i tak musiałem się ciągać po sądach.

---------- Post dopisany at 17:12 ---------- Poprzedni post napisany at 17:10 ----------

PS. znajomy raz też nie przyjął mandatu ok 300zł, po jakimś czasie miał stawić się na przesłuchanie na psiarnie, nie poszedł bo był na wakacjach, ponownie wezwanie też nie przyszedł i padł wyrok, 600zł + koszta sądowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fidotp za kogo ty sie uwazasz. spójrz na swoje posty . a tak po za tym to przeczytaj piąty i siódmy post tego watku i co? same glupoty a komus zwracasz uwage.:facepalm: jak jest grube wykroczenie to musisz sie stawic bo np jak za pasy to nawet ciebie nie wezwa bo i tak bys sie na swoim upierał. wiem ze za pasy dostalem ostatnio od sądu 60 zł i bez pkt. czyli sie opłaca a po sprawie grzecznie ide na pocztę i opłacam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fido zadał tak na prawdę proste pytanie, ile jechałeś? i sprawa jest prosta po odpowiedzi na takie pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W laserowych miernikach jest luneta, przez która policjant namierza pojazd. Nawet z 1km potrafią złapać. Z jaką prędkością jechałeś? Jak przekroczyłeś to miej trochę honoru i weż to na klate jak facet,a nie kombinuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fidotp za kogo ty sie uwazasz

Przepraszam,pomyliłem posty i użytkownika, niepotrzebne usunąłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musisz sobie poszukać info, bo gdzieś oglądałem reportaż na ten temat, dokładnie nie pamiętam czy tyczyło się to konkretnych urządzeń pomiarowych, czy fotoradarów, ale sens tego był taki, że kontrolujący ma obowiązek namacalnie wskazania winnego, auta na przeciwległych pasach ruchu lub pojazdy w kolumnie czy jeden koło drugiego, co w tej sytuacji nie jest możliwe i to była chyba ta furtka, ale głowy za to nie dam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekraczałem prędkość nie raz w życiu, ale jak mnie zatrzymywali to mówiłem policjantowi, że wiem, że przekroczyłem i za co mnie zatrzymał. Teraz już nie przekraczam. Przekroczyłem to płacę, proste. I tak mamy najniższe mandaty w Europie chyba, ale wszyscy chcieliby za***rdalać i nie płacić mandatów w ogóle. A jak się zdarzy wypadek to zawsze jest czyjaś wina, a nie mojej prędkości! Dorośnijcie ludzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekraczałem prędkość nie raz w życiu, ale jak mnie zatrzymywali to mówiłem policjantowi, że wiem, że przekroczyłem i za co mnie zatrzymał. Teraz już nie przekraczam. Przekroczyłem to płacę, proste. I tak mamy najniższe mandaty w Europie chyba, ale wszyscy chcieliby za***rdalać i nie płacić mandatów w ogóle. A jak się zdarzy wypadek to zawsze jest czyjaś wina, a nie mojej prędkości! Dorośnijcie ludzie.

Amen :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

300zł, 400zł za prędkość.

Kilka lat temu trafiło mi się 500 za miejsce dla inwalidy (zaklejony śniegiem znak pionowy) i nie odśnieżone miejsce parkingowe (znak poziomy).

Taniej by wyszło zostawić auto na środku ulicy.

A żeby nie odbiegać od tematu, nic nie dadzą sprawy w sądzie. To tak samo jak byś chciał odwoływać się do zdjęcia z fotoradaru, że dostałeś tylko Ty, bo inni kierowcy tobie nie mrugnęli długimi. Złapali ciebie - pech. Może obok jechała wataha golfów 3 i Ty w Audi, więc pomyśleli że Cię stać...

więc jak widzicie koło d... mi lata taki mandat i kasa, chodzi o zasadę

No bo jak sam stwierdziłeś - stać Cię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...