Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Modyfikacje auta, a odszkodowanie z OC


Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym sie dowiedzieć od osób pracujących w ubezpieczeniach jak wyglada temat odszkodowań pokrywanych z OC sprawcy, za częsci niefabryczne auta, bądź fabryczne ale dokładane. Co musi spełnić taki użytkownik podpisując polise by w razie W, mieć te części brane pod uwage, bo z reguły rzeczoznawca widzi i słyszy od uzytkownika co jest w aucie, a mimo to w odoszkodwaniu nie uwzglenia tego.(np. mechaniczna modyfikacja auta, która ma wpływ na poprawne działanie auta, czy wymiana zderzaków na wersje S/sline itd.) Dlaczego?

Na swoim dwukrotnym przykładzie nie miałem branych pod uwage części dołożonych, bądź były liczone jako część fabryczna seryjna(np. próg S4 liczony był jako próg A4). W 2007r pamietam wypełniałem polise auta w PZU, były tam pozycje pojazd tunningowany, zawieszenie sporotwe, system audio... oczywiscie nie majac tego nie zaznaczałem, czy to był warunek w przypadku OC by brali to pod uwage w późniejszym czasie? Umowe przedłuzam nie zmieniam nic w niej od X lat:whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku dokładania jakiejś części aby była ujęta w polisie jako nie seryjna musi być ona osobno ubezpieczona . Można zrobić tak zwane dobezpieczenie , jednak nie we wszystkich towarzystwach ubezpieczeniowych .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli za kazda rzecz zmieniana na lepsza niz seria (zderzak S itd) w naszych autach nalerzalo by poinformowac w ubezpieczeniu?

Oczywiscie co za tym idzie koszta wzrastaja a jeszcze wyjdzie na to ze lepsze opcja to AC :kwasny:

---------- Post dopisany at 16:44 ---------- Poprzedni post napisany at 16:43 ----------

No i faktycznie jak Piotrek pisze umowe z roku na rok sie jedynie przedłuza:facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku dokładania jakiejś części aby była ujęta w polisie jako nie seryjna musi być ona osobno ubezpieczona . Można zrobić tak zwane dobezpieczenie , jednak nie we wszystkich towarzystwach ubezpieczeniowych .

dzieki za odpowiedź, czyli jest tak jak myślałem, i gadanie że "auto ma wrócić do stanu przed kolizji" mozna sobie w majtki wsadzić, auto sie przywraca do stanu ale stanu fabrycznego:wink:

A jak to sie wtedy wycenia, jak auto jest modyfikowane? indywidualna wycena czy jest jakis współczynnik? zgłasza sie "zmieniłem zderzak na S4 o numerze fabrycznym XX" i co wtedy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak czytam i czytam czy to w Twoim watku czy tu, na battalionie tez niedawno bylo i jednej rzeczy nie moge zrozumiec, w przypadku AC oki takie dodatkowe ubezpieczanie np przedniego zderzaka (gdy w zwyklym a4 mamy zderzak z s4) jakos logicznie funkcjonuje, yebniesz, zaplaciles wiecej za OC bo masz drozsze graty w aucie to i wiecej Ci wyplaca..... spoko ale w przypadku OC ubezpieczajac auto zglosisz ze masz zderzak od eski, ale jak Ci ktos yebnie to jego ubezpieczalnia wyplaca Ci kase, i skad oni maja wiedziec ze placiles dodatkowo za ten zderzak? odwoiujesz sie na podstawie swojego ubezpieczenia? w ktorym powinno byc napisane ze masz zderzak z eski a nie z a4..... tak to dziala czy jak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm nie pracuje w Ubezpieczeniach... ale w Odszkodowaniach, Przyklad na moim Mondeo z Lipca w Ergo Hestii.

Pierwsza wycena.

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/856/77z7.jpg

Druga Wycena po tym jak sie dowiedzialem "ze liczy sie wszystko" jak zauwazyliscie mam Pakiet Ghia- mozna porownac do takiego S line, i co sie okazuje w Pakiet Ghia to poprostu "nazwa" w ich wspanialym programie... lub dodanie Lampek tylnich czy imitacji drewna na desce rozdzielczej.

https://imageshack.com/i/mymi29j

Jak widzicie, uznali mi "dodatki" bo sie upomnialem, nawet ksenony, ktore rzeczoznawca okreslil jako samoróbki(ktos zamontowal je tam samemu, w wyposarzeniu auta ich nie bylo) czyli cos w styli zderzaków Sline itp.

Nie wiem jak u was wygladala sytuacja ale mnie z 9 tys zl za golasa, zrobielem roznice na 9800 z tym co tutaj jest napisane jako dodatkowe.

Warto sie tym zainteresowac, napewno tym ktorzy robia jakies modyfikacje, jesli chodzi o regeneracje turbo czy wymiany silnika na nowszy to warto trzymac faktury za takie rzeczy bo w "jakis" sposob "podobno" TU bierze pod uwagę, u mnie byla to regenerowana Turbina 2 tygodnie przed wypadkiem.

Pozdrawiam i czekam na rzetelne info od specjalistów.

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego by do opinii dodawać podstawę prawną lub wyrok sądu.

IMO bez poparcia w prawie opinia jest bezwartościowa:whistling:

Zaczynamy od amortyzacji:

Sąd Najwyższy w dniu 12 kwietnia 2012 r. podjął uchwałę (w sprawie sygn. akt III CZP 80/11) o następującej treści:

„Zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi."

I przywrócenie stanu sprzed zdarzenia:

Art. 363 Kodeksu Cywilnego

§ 1. Naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.

§ 2. Jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili.

Przypominam, że kwestię naprawy z OC reguluje Kodeks Cywilny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinni naprawić Ci do stanu sprzed uszkodzenia (obejmując wszystkie modyfikacje auta)

Fakt ,że ubezpieczyciel sprawcy może liczyć na nieświadomość ludzką.

Sam byłem w takiej sytuacji, pierwszy kosztorys był na nie uwzględniający zmian w pojeździe, drugi po moim odwołaniu już uwzględniał zmiany których sam dokonałem w pojeździe (wymiana lamp, zderzaków itp)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem w czym problem jeśli szkoda jest z OC sprawcy ?

Jeśli szkoda jest likwidowana z AC, praktyka jest jasna. Umowa jest dobrowolna - obowiązują zapisy OWU.

Podstawa prawna i orzecznictwo są istotne, ale tylko na potrzeby wyczerpania polubownego rozstrzygnięcia sporu w świetle powództwa cywilnego, tak jak np. klauzule abuzywne i inne.

Otóż TU teoretycznie niczego sobie z tego nie robią, a ustawy i judykatura są im bardzo dobrze znane.

Wracając do elementów ponadstandardowych to jak przedmówca, rachunki i faktury, ew. dowód w postaci wyceny/oceny technicznej.

Ubezpieczyciele skrzętnie korzystają z niewiedzy poszkodowanych i możliwości bazowania na ubożej wyposażonym modelu.

Należy likwidatorom wskazywać palcem modyfikacje i dodatki.

Pozdrawiam

arielka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Arielka, za potwierdzenie wielokrotnie pisanych przeze mnie słów:naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rachunki i faktury, ew. dowód w postaci wyceny/oceny technicznej.
a gdy to jest nie do spełnienia, w sensie nie jestem w stanie udowodnić ze ta częśc tyle kosztowała, i jeśli sprawa idzie do sądu, nie ma wskazanego sprawcy bo okolicznosć jest nie jasna, biorą pod uwage że części są niehomologowane? teraz każdy broni sie jak moze:wink:

to są takie kruczki:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia dowodowa leży po Twojej stronie - art. 6 k.c., więc lepiej coś mieć.

... biorą pod uwage że części są niehomologowane? teraz każdy broni sie jak moze:wink:

to są takie kruczki:wink:

Co znaczy niehomologowane ? Jakie elementy masz na myśli ?

Sporządzając opinię dla sądu, jeśli nie ma czegoś w bazach danych, przeprowadzam badanie rynkowe w celu ustalenia ceny danego elementu.

Jeśli okoliczność ew. "homologacji" nie jest sporna, pomijam analizę lub sprowadzam ją do badań porównawczych w zakresie podobieństwa.

Pozdrawiam

arielka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszelkiej maści modyfikowane lampy, bo np bixenon forumowej produkcji nie ma homologacji a jako oświetlenie jest niezbędny w dopuszczeniu do ruchu, zakup nie jest poparty rachunkiem, niewiem jak maja sią uniwersalne intercoolery tzw FMIC, czy chocby zawieszenie Airride(tutaj producent podkresla że nie posiada homologacji). Tych części nie kupuje sie w sklepie motoryzacyjnym tylko na alegro jako czesci tuningowe, bądź przez fora internetowe, wiec tak naprawde w przypadku jak bedzie trzeba wykazać TU ich właściwą wartosc to moze być problem, tym bardziej jak ktos sam to robi, TU nie znajdzie tego w ofercie części jakimi dysponuje:wink:

rozumiem ze wtedy kupuje sie to na własna ręke i daje sie rachunki tych części z uzasadnienem że są potrzebne w naprawie auta? Tylko jak sie wtedy ma do tego wypłata, jeśli biore przelew na konto, musze te czesci kupić w czasie wyceny szkód czy jak, żeby zostały wliczone poniesione koszty zakupu?

czy to juz batalia sądowa:eusathink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia jest zależna od kilku prostych czynników - i szczerze nie wiem nad czym tu się rozwodzić.

Ubezpieczenie AC - każda modyfikacja musi być zgłoszona, niestety po części rzutuje to na koszt polisy.

Ubezpieczenie OC - ubezpieczalnia sprawcy ma obowiązek przywrócenia pojazdu do stanu sprzed zdarzenia.

Wszystkie elementu które były zamontowane w samochodzie czyli np. dołożony w BMW zderzak m-pakietowy który nie znajdował się tam seryjnie. Trzeba pilnować rzeczoznawcy żeby zaznaczył że zderzak nie był seryjny a M.

Zakwestionować mogą jedynie części niedozwolone (czyli np. lampy bez homologacji itp).

Dodatkowo ubezpieczyciel ma obowiązek pokrycia kosztu nabycia np. nowego fotelika samochodowego który wg. większości producentów po jakimkolwiek zdarzeniu nadaje się do utylizacji. (Czasem jest przy tym kilka wymogów do spełnienia jak np. zakup nowego fotelika za swoje pieniądze i odesłanie starego do TU).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mi mimo ze zaznaczyl ze to czesci inne, nawet dalem numer fabryczny w kosztorysie policzyl jako czesc seryjna.. Wiem bylo sie odwoalac, no ale ile tak mozna jak auto trzeba naprawic a nie pol roku rozwalonym

Dobra dla mnie temat jasny, modyfikacje trzeba pokazac palcem, podlozyc dokumentacje jako wartosc rynkowa i czekac, samemu grozic sądem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mi mimo ze zaznaczyl ze to czesci inne, nawet dalem numer fabryczny w kosztorysie policzyl jako czesc seryjna.. Wiem bylo sie odwoalac, no ale ile tak mozna jak auto trzeba naprawic a nie pol roku rozwalonym

Dobra dla mnie temat jasny, modyfikacje trzeba pokazac palcem, podlozyc dokumentacje jako wartosc rynkowa i czekac, samemu grozic sądem

Wzywasz ponownie rzeczoznawcę z firmy w celu ponownej weryfikacji ;) jak zależy na czasie to robisz zdjęcia uszkodzeń i uszkodzonych części, naprawiasz auto a jak chcesz to nawet sprzedajesz - a swoich racji dochodzisz dalej ;) (oczywiście taki sposób jest już po pierwszych oględzinach)

Tak że może jeszcze nie jest za późno ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...