hornet Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Witajcie, W tym wątku będziemy się wypowiadali jak również przedstawiali sposoby na rzucenie palenia. Jak wiemy jest to dobry ale jakże szkodliwy nałóg . Wiele osób planuje rzucenie ale wiemy jak to jest z motywacją. Mam nadzieję że w grupie będzie Nam łatwiej rzucić. Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszu Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Podczepiam się. Proponuję w tym wątku wymieniać wszystkie minusy palenia papierosów. Po przeczytaniu tego wszystkiego każdemu będzie odchodziła chęć na zapalenie.. Ja pierwszy (kopia ze "spotów warszawskich"): Palenie mnie wykańcza, nie mam siły wstawać rano, śmierdzą mi ręce i ubrania, tracę dużo czasu i pieniędzy na papierosy, żeby poznać jakąś miłą kobietę to muszę udawać, że nie palę - czyli dodatkowy kłopot, ogólnie wstydzę się palić w miejscach publicznych, a tym bardziej przy rodzinie - czyli dodatkowy kłopot i stres, że mnie ktoś zobaczy. Na Pochlajparty paląc papierosy człowiek szybko się upija, a na następny dzień bardziej się męczy. Palenie niszczy zdrowie swoje, innych i zanieczyszcza środowisko jeszcze bardziej niż przeciętny samochód, który rocznie pokonuje przeciętną ilość km. Same minusy. Pewnie mógłbym jeszcze więcej wymyśleć, ale starczy na razie. Każdy niech się wypowie co myśli o papierosach i zapraszam do rzucania od 26 sierpnia 2008... :> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irko Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 najlepszy sposob to przestac, 3 pierwsze dni najgorsze, po 10ciu juz nie myslisz o tym przez wiekszosc dnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hornet Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Ja już nie paliłem tydzień ale niestety powróciłem Mówią że trzeba rzucić z dnia na dzień a nie jakieś plasterki, gumy, etc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszu Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Nie wiem jak Was, ale mnie to rusza: Po lewej zdrowe płuca, po prawej - płuca palacza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotwiak Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 mnie to nie rusza ale dziś mija tydzień odkąd rzuciłem palenie, ssie mnie mocno żeby puścić dymka ale powiedziałem sobie, że fajeczki nie będą mną rządzić i nie palę...mam nadzieje że wytrzymam w tym postanowieniu... trzymam kciuki za rzucających ten "fajny" ale szkodliwy nałóg... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wąski Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Zdjęcie robi wrażenie ale ja nie plalę od 32 lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nosfer Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 To ja zacznę tak: Cześć nazywam się Przemek i ostro jaram fajki Kiedyś 3 razy w tygodniu basen, piłka, wzorowa kondycja.. Dzisiaj - windą na 3 piętro, spacer do samochodu, kondycja masakra , ogólne zmęczenie, poranna niemoc, gorszy apetyt, tramp w ustach, nikotynowy aromat na dłoniach, włosach, ubraniach itd.. Rzucałem palenie kilka razy, dla mnie najgorsze pierwsze 3-4 dni, a potem trochę lepiej, ale kryzys następuje po ok 10-14 dniach.. Chęć zapalenia przy ostatnim rzucaniu palenia nie minęła u mnie po 2-3 miesiącach, ale było to już łatwe to opanowania... Jednak nadal papierosy cały czas nie dawały o sobie zapomnieć No i wróciłem do nałogu.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
letallec Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 To moja historia Ja rzuciłem z dnia na dzień w dn. 12 luty 2007r. Od tamtego czasu nie zapalilem nawet jednego. Palilem przez 15 lat, okolo 15-20 papierosów dziennie. Wg mojego doswiadczenia najwazniejsza jest wlasciwa motywacja(dla skner moze to byc np mantra ze niedługo fajki po 10PLN) i psychiczne podejscie(wlasnie obrazki pluc palaczy, lub o ile to bedzie lepsze dla mnie niz palenie). W moim przypadku poradziłem sobie z rzuceniem bardzo łatwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wustyle Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 pale duzo 1.5 paczki dziennie kiedys rzucilem palenie na 6 lat po prostu ni stad ni z owad przyszedl mi taki pomysl do glowy kiedy palilem ostatniego papierosa z paczki przez 6 lat nawet nie powachalem papierosa tak jak pisze letallec - najwazniejsza jest wlasna motywacja - finito p.s tydzien temu odebralem przeswietlenie pluc, sa czyste Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cuber Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 p.s tydzien temu odebralem przeswietlenie pluc, sa czyste tez robilem niedwano badania i też sa czysciutkie Ja rzucam przed 40-stką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
letallec Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 p.s tydzien temu odebralem przeswietlenie pluc, sa czyste A ja zobacze swoje dzisiaj Zobaczę efekt 1.5 roku niepalenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nosfer Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Ale powiem wam rzucenie palenia + siłownia, albo basen, jakiś rower albo wszystko naraz - Rewelacja, człowiek wstaje rano pełen wigoru, cały dzień ma siłę i ochotę na wszystko, normalnie dzień staje się nie do poznania.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wustyle Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Ale powiem wam rzucenie palenia + siłownia, albo basen, jakiś rower albo wszystko naraz - Rewelacja, człowiek wstaje rano pełen wigoru, cały dzień ma siłę i ochotę na wszystko, normalnie dzień staje się nie do poznania.. zią schudlem 15 kg przez rok nasuwam brzuszki i pompki zmienilem calkowicie diete rzuce tylko fajki i bede apollo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cuber Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 ograniczenie i alkoholu itp kurde, u mnie to nie przejdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarko Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Kurcze, ja nie paliłem przez 3 miesiące. Żadnej poprawy nie zauważyłem - lepszej cery, samopoczucia, wigoru itp. Więc dalej palę bo zacząłem jeszce bardziej grubnąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
letallec Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Kurcze, ja nie paliłem przez 3 miesiące. Żadnej poprawy nie zauważyłem - lepszej cery, samopoczucia, wigoru itp. Więc dalej palę bo zacząłem jeszce bardziej grubnąć Za szybko chciales zobaczyc efekty. Po 3 miesiacach to ja nawet nie przytylem kilograma. Zaczelo sie po pol roku. Mniej wiecej od 0.5-1 roku organizm sie oczyszcza po nikotynie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poziek Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Efekt, brak dodatkowych kilogramów, lepsze samopoczucie, bardziej wysportowana sylwetka. Poprawa cery, łądniejsze włosy i paznokcie. Same zalety. :polew: :polew: :polew: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nosfer Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Po trzech miesiącach to mi się cały czas chciało palić.. (podczas mojego ostatniego rzucania). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PABLO Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 A ja w sumie nie palę, tylo jak ktoś poczęstuje cuber z tym alkocholem u mnie tez nie przejdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się