Coleman 1 Opublikowano 27 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2011 ba no to prawda zazdroszcze ojczulkowi palil 13lat i od 5 lat juz nic nawet jednego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel1380 0 Opublikowano 31 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2011 Minęły dwa tygodnie dzisiaj. Ech powoli mam ochotę zajarać. No ale najgorsze dopiero przede mną. Z drugiej strony jak nie myślę o tym to wcale nie jest tak źle... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek789456 0 Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Siła woli najwazniejsza mozna sobie pomagac specyfikami bo tez duzo nam pomogą. Ale ten nałog jest straszny nie paliłem 3 miesiace prawie a po piwie sie skusiłem i znowu sobie czasami popalam. Brakuje tego dymka strasznie ale juz nie kotłuje paki na dzien tylko 2-3 se jarne, wiecej jak wypije. A w pracy teraz bede sie staral nie palic wogole. Moze rzuce całkowicie- obyy. pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fayera 7 Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Ja tak jak w banerze i ten miesiąc chyba najcięższy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel1380 0 Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Tak 2-3 miesiąc to gehenna,znam to mam identico.[br]Dopisany: 02 Kwiecień 2011, 01:18_________________________________________________No mineły 4 tygodnie... Halo co tu tak cicho! Zero wsparcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mgas 0 Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Powikłaniem po wypadku było u mnie zapalenie płuc,tak trafiłem na pulmonologie.Po trzech tygodniach oglądania jak się umiera na choroby płuc przeszła mi ochota na palenie (jarałem 15 lat,min,paka dziennie).Proponuje w ramach terapii odwykowej spacer w godzinach odwiedzin po takim oddziale któregoś ze szpitali-bardzo działa na wyobrażnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coleman 1 Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2011 ja jaram caly czas jak smok prawie i że nie mam weny narazie na rzucanie za duzo stresu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vdm 3 Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2011 ja jaram caly czas jak smok prawie i że nie mam weny narazie na rzucanie za duzo stresu Nonsens!!! Przestałem palić i mniej się stresuje, mniej się męcze, mam lepsze samopoczucie, mniej mnie boli głowa, lepiej się śpi i wstaje rano, mniejszy kac po dobrej imprezie... Same Plusy Rzucaj, nie bądź cipką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
taktuś 2 Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2011 ja jaram caly czas jak smok prawie i że nie mam weny narazie na rzucanie za duzo stresu stres + fajki = kiepskość nie palę już prawie 3 lata, ale jak miałem 20 lat to nie paliłem... tylko kiedy spałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel1380 0 Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Kupiłem sobie tą książkę Allena Carra "Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie" tak ot żeby sobie przeczytać a nuż mi pomoże dodatkowo... Zobaczymy.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vdm 3 Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Kupiłem sobie tą książkę Allena Carra "Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie" tak ot żeby sobie przeczytać a nuż mi pomoże dodatkowo... Zobaczymy.. ja po przczytaniu rzuciłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel1380 0 Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Mam nadzieję że mi też pomoże nie pogrzebać tego miesiąca który wytrzymałem.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fayera 7 Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2011 ja jaram caly czas jak smok prawie i że nie mam weny narazie na rzucanie za duzo stresu stres + fajki = kiepskość nie palę już prawie 3 lata, ale jak miałem 20 lat to nie paliłem... tylko kiedy spałem no i jak po tych 3 latach,oprócz zdrowia,pieniędzy itp??? chodzi mi o to czy są chwile ciężkie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
taktuś 2 Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2011 ja jaram caly czas jak smok prawie i że nie mam weny narazie na rzucanie za duzo stresu stres + fajki = kiepskość nie palę już prawie 3 lata, ale jak miałem 20 lat to nie paliłem... tylko kiedy spałem no i jak po tych 3 latach,oprócz zdrowia,pieniędzy itp??? chodzi mi o to czy są chwile ciężkie... generalnie jest ok, świeże poranki, siły więcej... już mnie chyba nie ciągnie, chociaż ostatnio mam ciągle przed oczami obraz pudełka kubańskich cygar i jakieś głupie myśli, że klasowo zapalę jedno cygaro raz na jakiś czas, okazyjnie... normalnie onanizm umysłowy, że zapale, w głowie się zakręci..., rozsądek jednak zwycięża :th: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fayera 7 Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Apropo cygar,nie daj się złudnej pokusie Mam 2 kumpli którzy rzucili praktycznie jednego dnia fajki(poszło o zakład) nie palili 8 lat ale zaczęli właśnie na imprezach popalać nie faje a cygara tak dla towarzystwa no ale wiadomo jak ktoś palił to nawet po 8 latach wszystko ożywa w końcu jeden się opamiętał i skończył z cygarami-nie pali teraz 10 lat natomiast ten drugi jara od dwóch lat 2 paki dziennie i pluje sobie codziennie w brodę jak mógł być takim debilem,teraz jest po 40-stce i nie może rzucić.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coleman 1 Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2011 sie postaram i ja ale jeszcze nie teraz moj kumpel tez przeczytal jakas ksiazkie i nie pali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel1380 0 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Książkę przeczytałem... Uczucia ambiwalentne..chyba liczyłem na coś więcej..a z drugiej strony na cóź więcej liczyć można było... Dałem mamie bo ona pali cały czas..zobaczymy.. Ja już nie paliłem ponad 30 dni jak się zabrałem za nią... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość radekk2000 Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Wczoraj pękło 5 miesięcy bez fajeczki!I jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coleman 1 Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Wczoraj pękło 5 miesięcy bez fajeczki!I jest gratuluje!! mi przed chwila pykła godzina jak nie pale Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HaVoK 0 Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2011 A mi jutro minie 7 dzień jak nie palę. I albo to jest tylko wrażenie, albo mi się wydaje że już po tych kilku dniach już się lepiej czuję. POLECAM! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się