Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Walka z ustawieniem rozrządu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

heh brawo ja :)

na Twoim miejscu też bym się nie brał to co już uzyskałem satysfakcjonuje mnie w pełni:) a jeszcze czeka mnie wymiana świeczek więc sukces będzie kompletny.

Opublikowano

Najważniejsze, że obyło się bez kosztownego remontu bo jak widać sama motorownia ma się dobrze :)

Opublikowano

a wlasnie pare tysi zostalo w kieszeni... ale przy wymianie rozrzadu chyba tak czy siak popychacze zrobie dla swietego spokoju. ale to dopiero za jakies 30kkm

Opublikowano

Witam ostatni raz mam nadzieje odgrzewam kotleta...

Wypadanie jednak mnie nie opuściło po zabiegu z przekaznikami ....ale

Nadszedł czas rozrządu i tak jak napisałem przy okazji wymieniłem popychacze i okazało się ze waskivw miał 100% racji ze jak zostawiłem stare to one robiły cały ten bajzel..... po wymianie  (parę dni później przy okazji doszły jeszcze nowe cewki i świece ori) w końcu jest wszystko tak jak fabryka chciała. Samochód chodzi równiutko cichutko i o wypadaniu zapomniałem jedzie jak szalony spalanie mniejsze kultura nieporównywalnie lepsza i banan nie znika z twarzy. Teraz na nowo pokochałem swój samochód pomimo tego wszystkiego(i tych kosztów) .

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i pomocy pomimo moich nie do końca trafnych diagnoz.

Pozdrawiam. 

Opublikowano

:thumbup1: powodzenia w dalszej eksploatacji 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...