Lakierowanie ciężkiego przypadku w A4 B5

[mysiak23 0]

Cześć!

W załączeniu umieściłem zdjęcia mojej klapy bagażnika oraz przedniego błotnika. Lakier popękał i złazi z elementów. Podobnie zaczyna dziać się na drzwiach kierowcy. Także do malowania mam 3 elementy.

Lakierować będę w Warszawie. Czy możecie mi polecić jakiś dobry warsztat, cena max 500/element.

Dziś byłem w jednym zakładzie na Targówku, który w sieci ma same dobre opinie, lakiernik powiedział 500/el.

Stwierdził, że dużo roboty bo demontaż, szlifowanie do blachy, lakierowanie itd... No i tu się zgodzę bo faktycznie trzeba każdy element oczyścić.

Powiedział też, że nie ma sensu polerować pozostałych elementów auta po lakierowaniu gdyż szkoda niszczyć bezbarwnego lakieru. Powiedział, że poleruje się jedynie auta ze starym lakierem takim co kiedyś kładli na samochody zanim wszedł metalic. No i co do tego stwierdzenia nie jestem pewien - zdziwiło mnie to mocno. Myślałem, że mi wypolerują autko gdyż jest trochę mniejszych rysek. Powiedzcie jak powinno się robić?

Kolejna sprawa to czas. Potrzebują na to do 5 dni. Czy to nie za mało? Nie chce by ktoś się spieszył i zrobił robotę niedokładnie.

Możecie mi coś doradzić, polecić jakiś zakład?

Zamieściłem też 2 zdjęcia z początkiem rdzy - na masce.

Są może 2-3 odpryski na masce. Powinienem to robić czy mozna spokojnie poczekać na inny czas?

Myślałem, żeby zrobić maskę przy okazji jak kiedyś zderzaki będę robił - jak się jeszcze bardziej obiją bo tak to tragedii nie ma.

Z góry dzięki za pomoc!

FOTKI:

Błotnik

Klapa

Maska

[-sebo- 0]

Błotnik i klape zdemontuj jak masz gdzie trzymać auto.

Zawsze bedzie tanie bo nie musza demontować.

Co do maski Ja bym zostawił do czasu zderzaków tak jak mówisz.

500 zł za element dużo mi sie wydaje.

Co do polerowania metalików to z tego co wiem poleruje sie jak każde inne(niech mnie ktoś poprawi jak sie mylę)

[mysiak23 0]

Sam demontować niestety nie mogę. Brak garażu. Poza tym drzwi kierowcy też są do zrobienia. Ogólnie to chciałbym auto oddać w dobre ręce. Zależy mi na tym, że nawet jakbym miał więcej zapłacić to żeby mi się to opłacało - czyli porządna jakość wykonania, bez przekrętów na kliencie.

A jak się dziś dowiedziałem, że mi go nie spolerują to poczułem się naciągnięty - być może niepotrzebnie.

Dlatego wolę się dopytać fachowców .

[-sebo- 0]

a pytałeś tylko w tym jednym warsztacie czy byłes w kilku?

[mysiak23 0]

Podjechałem do tego jednego gdyż byłem w okolicy. No i wcześniej wpadł mi w oko na podstawie opinii w internecie.

Chciałbym podjechać do jeszcze 2-3 innych, ale takich sprawdzonych. Szkoda czasu na jeżdżenie po zakładach, które mają negatywne opinie .

Dlatego liczę, że ktoś mi poleci jakiś adres .

[jospethe 2]

Paskudnie to wygląda. Ktoś wcześniej spieprzył robotę i teraz wyszło jak wyszło. Skoro już tyle elementów do malowania to może lepiej pomalować już cały samochód? Co do ceny to 500 zł za element to chyba jednak trochę za drogo.

[mysiak23 0]

Pozostałe elementy wyglądają dobrze, więc szkoda kasy na malowanie całości.

No ktoś spartaczył, po zimie zaczęło się sypać.

[kowal007 1]

ja własnie koncze skladanie plastkikow bo lakierowaniu przednij blotnikow tylnych, klapa 4 drzwi wszystko rdzy wyczyscilem koszt

materialy 100zł

lakier baza litr 150zł

bezbarwny za free(80zł)qrs 1,5litr

za wszystko cos 300zł.

jeszcze bede musiał polerke zrobic pasty 3m

---------- Post dopisany at 22:24 ---------- Poprzedni post napisany at 22:22 ----------

powiem za odnowienie lakieru to max 250zł za ele. jak rdza i i zaprawki blacharskie to juz 400zł,

[OLI_B5 3]

500 za element to przesadzili z deka... Według mnie to raczej wypadałoby spolerować reszte , przecież jak to pomalują ,walną bezbarwny itd to będzie duża róznica miedzy starymi elementami a nowymi tym bardziej na srebrnym gdzie dobrać kolor to masakra.

[Robero321 54]

Niestety w wawie spora część warsztatów tyle liczy za maskę

[Danny 1]

U mnie liczą 350zł nie ważne czy to zderzak czy maska.

Całość jak najbardziej do malowania, szukaj dobrego zakładu jest to srebrny kolor i lakiernicy go nie lubią bo często pożniej jest róznica odcieni...

[mysiak23 0]

Ok, dzięki Panowie za wypowiedzi.

Jeśli trafi tutaj ktoś kto lakierował coś większego w Wawie to proszę o namiary na zakład - polecany i niepolecany .

[fafnasty 6]

błotnik bym kupił w kolorze w ładnym stanie klapy też bym szukał

[mysiak23 0]

O nie. Zamawiałem już 2 klapy bagażnika, za każdym razem dotarły do mnie pobijane z dużymi wgnieceniami - tak działają firmy kurierskie.

Jedną oglądałem na szrocie, kod lakieru niby ten sam, a odcień jednak był inny.

[Fenrir 2]

A cały samochód miałeś lakierowany wcześniej czy tylko te elementy? Bo jeśli ktoś odwalił coś takiego to możliwe że z reszty elementów też w końcu zlezie lakier. Może nie mogłeś dopasować koloru bo Twój jest nieoryginalny. Jeśli tak to jeżeli masz wydać 1500zł za malowanie 3 elementów to ja bym chyba dołożył i polakierował całe auto.

[mysiak23 0]

Kiedyś gadałem z jednym specem (wulkanizator) to stwierdził, że tylko 3 elementy mam lakierowane. Pozostałe oryginał. Mam nadzieję, że tak jest faktycznie, bo w innym wypadku bym się załamał .

W wolnym czasie podjadę do innego lakiernika i pogadam co i jak.

Zdam relację.

[Kowi87 163]

wyjedż poza warszawe zapąłcisz 250zł za element a równie dobrze pomalują, kwestia tylko doszukania sie(to najgorsze wiem). Auto powinno być spolerowane, mało tego przy tym kolorze powinien być cieniowany sąsiedni element, na 100% nie pomaluja tego tak by nie było widać, to juz teraz moge Ci powiedzieć. Cieniowanie elementu to nic innego jak malowanie częsci i lakierowanie bezbarwnym całosci co też sobie policzą, ale nie bedzie aż tak to widoczne jak malowanie tylko pojedyńczego elementu:wink:

ale 1500zł za 3 elementy to ja bym podziękował, za 2000-2500 to pomalujesz całe auto bez dachu:whistling:

[CZIKITA 0]

Wbijaj na nowosądeckie zapłacisz 200 za element