montaz gwintu

[Piteros1]

witam

czy dam rade sam wymienic zawieche na gwint czy sa jakies pulapki i lepiej oddac do warsztatu? i kolejne pytanie czy te plasticzki na gorze co sa w tylnych amortyzatorach sa potrzebne czy to tylko zaslepka zeby gwint od nakretki nierdzewial? i kolejne pytanie jak rozpoznac gwint po numerach ?? bo niby takiej i takiej firmy i nigdzie nie jest napisane

[Marc!n]

Jeżeli masz podnośnik i podstawowe klucze to sam spokojnie dasz sobie radę, szkoda płacić mechanikowi za takie pierdoły

Wyczyść i pozapuszczaj śruby przy zawieszeniu dzień wcześniej to będzie łatwiej a przy składaniu smaruj gdzie trzeba.

Może się też okazać, że śruba od górnych wahaczy nie będzie się już nadawać do użytku więc warto się zaopatrzyć w nową bo majątku nie kosztuje.

Pamiętaj żeby podnosić cały przód a nie tylko jedną stronę bo stabilizator będzie robił pod górkę

Nie wiem po co te plastiki przy tylnym amorku ale jak są to przecież wystarczy przełożyć.

[Piteros1]

a z tymi wachaczmi z przodu to jak ni9c nie trzeba bedzie, pozniej ustawiac zbieznosci itp ??

---------- Post dopisany at 21:12 ---------- Poprzedni post napisany at 21:04 ----------

i jak dobrac klucze do gwintu bo nie mam co myslicie o tym KLUCZE KLUCZ DO NAKRĘTEK GWINTOWANYCH GWINTU GWINT (4217858683) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

gwint ponoc jom

[Marc!n]

Zmierz średnicę nakrętki i będzie wszystko jasne.

Ten koleś też ma dobre: KLUCZ do zawieszenia gwintowanego gwintowane gwint (4225720018) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Zbieżność trzeba oczywiście ustawić na końcu. Jak opuścisz auto na taką wysokość jak już ma być to pamiętaj o popuszczeniu i ponownym dokręceniu dolnych wahaczy bo inaczej długo nie wytrzymają Górne wahacze też przykręć nieco pod skosem.

[Piteros1]

mam 3 srednice, z przodu ok 70 i 100 z tylu ok 70 i 80

---------- Post dopisany 18-05-2014 at 00:11 ---------- Poprzedni post napisany 17-05-2014 at 16:08 ----------

a czy w tylnych amorach miedzy sprezyna a nakretka powinna byc jakas podkladka ?? bo z przodu jest, a z tylu sprezyna opiera sie na nakretce jakby na polowie grubosci sprezyny

[se7en3]

chce kupic mts-a do swojej b5, i teraz czy ma ktos taki sprzet juz u siebie jakie sa opinie i jak sie prowadzi samochód wtedy chodzi mi czy duzo traci sie komfortu itp... wszystko co mozecie to napiszcie...

aha i jak sie maja do tego wahacze ??

[Piteros1]

to jak rozpoznac gwint bo nie ma zadnych oznaczen tylko jakies numery

[Marc!n]

i po numerach nic w goglach nie znajduje ?

Co do podkładki między nakrętką a sprężyną to nie jest ona konieczna ale ułatwia kręcenie. Ja nie mam w ogóle tych podkładek, zaokrągliłem koniec sprężyny, żeby się nie wcinała w nakrętkę przy regulacji i posmarowałem - nie ma żadnych problemów przy kręceniu

Rzuć foto tego gwintu.

[Piteros1]

kupilem od "JUZIU" od kupil od jakiesgos "Krycha"

przed gwintem na wysokosci przod 68,5, tyl 67,5

po montazu wysokosc przod 64,5 tyl 62,5

gwint wsadzony na ustawieniu jak na foto czyli mniej wiecej srodek, ale cos mi sie nie widzi, tyl nie podoba mi sie ze sie chowa troche w nadkole, wyglada jakby byla zaladowany i przod troche wysoko, mysle nad przod 1cm w dol a tyl 1cm gora, co myslicie

[przemo2.4]

to jest chyba "JOM" . opuść przód tak jak masz tył i będzie igła

[Piteros1]

przodu juz nie spuszczam bo jak wjechalem na warsztacie na podnosnik to sie zawiesilem,

przy hamowaniu sciaga mi w prawo to przez to ze po wymianie jeszcze nie ustawialem zbieznosci ??

[Garet]

to po co ci gwint, skoro ja mam -40 h&r i przód siedzi na 64cm, bez sensu to zrobiles

[marcin9962]

witam ja mama takie pytanko mam gwint ale nie mam tych krótkich sprężyn co utwardzają zawieszenie, jest możliwość ich dokupienia ?

[Piteros1]

to po co ci gwint, skoro ja mam -40 h&r i przód siedzi na 64cm, bez sensu to zrobiles

przynajmniej ja na zime bede mogl go podniesc

[fafnasty]

witam ja mama takie pytanko mam gwint ale nie mam tych krótkich sprężyn co utwardzają zawieszenie, jest możliwość ich dokupienia ?

jesli chodzi ci o helpery to one wcale nie utwardzaja zawieszenia tylko sa po to żeby główna sprężyna nie latała luźno przy odciążonym amorku i wcale nie musisz jej mieć często się je wywala żeby bardziej obniżyć

---------- Post dopisany at 15:18 ---------- Poprzedni post napisany at 15:18 ----------

helpery - Szukaj w Google

[marcin9962]

Właśnie o to mi chodziło tylko że u mnie jest taki problem że jak mam 3 osoby w aucie jadę autostradą jest jakaś koleina hopa to tylne koło ociera o nadkole niby auto jest twardsze ale jak widziałem u znajomego to on ma za***iście twarde nie da rady go ugiac

[Marc!n]

kombinuj z odbojami jak chcesz beton

[marcin9962]

nie no może nie tak że beton chce tylko po prostu mam wrażenie że jest nadal za miękka bo jak pisałem wyżej 3 osoby i w tyle kolo ociera o nadkole...

[fafnasty]

nie no może nie tak że beton chce tylko po prostu mam wrażenie że jest nadal za miękka bo jak pisałem wyżej 3 osoby i w tyle kolo ociera o nadkole...

albo jakis słaby ten gwint albo wylane amory

[marcin9962]

tak jak pisałem auto stało się twardsze chyba że po prostu jest teraz trochę za wysoko i dlatego ? pokombinuje jeszcze dam go trochę niżej i zobaczymy co się stanie