Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Prędkość max


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam kolegów,

czy jazda z prędkością max przez dłużysz czas jest szkodliwe dla silnika, turbiny???

Samochód rozgrzany- jazda powiedzmy 50km z średnią prędkością 70km/h

następnie 170km- jazda na autostradzie z max prędkością 215km/h

następnie jazda powiedzmy 100km z średnią prędkością 90km/h

po tym oczywiście silnik sobie chodzi na wolnych obrotach z 5 minut.

Olej MOTUL SPECIFIC VW 507.00 wymieniany co 10tys. km

filtry(wszystkie) oryginalne Audi wymieniane co 10tys. km

Paliwo(ropa) zatankowane Shell V-Power

z góry dzięki za odpowiedź

Opublikowano

w zaleznosci od skrzyni biegow.Ja jak jezdze jakimkolwiek dieslem.To jade z 4tyś obrotow max ciagle,po jakis 50km pojade sobie z 5km predkoscia 140.I potem znowu.

Opublikowano

Skrzynia manualna 5-biegowa

Opublikowano

a ile masz przy tych 215 obrotow?

Opublikowano

coś koło 4,5tys. obrotów- dokładnie nie pamiętam

Opublikowano

170km jedziesz z predkoscia 215? nie przeszkadza Ci to wycie? ja nie miałem serca go tak ciągnąć :)

Opublikowano

@FPek

tylko nic mi nie wyje. Silnik może chodzi głośniej niż przy 120km/h.

Zresztą po trochu odchodzimy od sedna tematu

Opublikowano

Jeżeli nie masz zdjętych blokad fabrycznych itd. poprzez np. zmianę programu to teoretycznie nic się nie powinno stać.

Opublikowano

Podczas jazdy(do dnia dzisiejszego) nie dostawałem na FIS żadnych info o błędach itd...

Rozumiem jazda raz na jakiś czas(bo o takiej tu mówimy) nie szkodzi dla silnika/turbiny jak pojadę >180km/h

Opublikowano

Nie szkodzi :wink:

Opublikowano

na trasie zalozmy 13h polowe jezdze 180 tempomat i wszsystko git ale jechac dlugi czas na vmax to nie jest wskazane

Opublikowano

całej autostrady z prędkością max nie jechałem(w sumie może z 20-30km) reszta od 120-180km/h

Opublikowano
całej autostrady z prędkością max nie jechałem(w sumie może z 20-30km) reszta od 120-180km/h

jak tak to wszystko w porzadku, kiedy robisz pauze i nie wylączasz od razu silnika to będzie Ci służył długo ;)

Opublikowano

mialem zakladac podobny temat :) ile moge kazdy pyta tylko sie boi

postanowilem przegonic grzechotnika, 2 paki szybko osiagnal, auto po modzie u Rogala, niedawno wywalony dpf, przy 200 chyba 4k obrotow nie osiagnal ( nie patrzylem a moze to blad 3,7 3,8 pewnie mial) glosno raczej nie bylo dalej go nie ciagnalem(strach ze cos strzeli) rozrzad 101 tys temu zmieniany i pyt ile taki waz pociagnie seryjnie ? nie zamierzam jechac vmax caly czas, ale przez pare minut chyba nic sie nie zepsuje :D Zazwyczaj jak jade w trasie nie przekraczam 3,5 obr - 150-170 kmh

Opublikowano

U mnie nic sie nie działo jechałem 220/240 km/h cały czas ponad 100 km nawet temp była cały czas 90

Silnik CAHA.

Opublikowano

max jechałem jakies 235 km/h

i to przez jakies 10 km... później odpusciłem do 180-200

mam wskaznik oleju i wiecej jak 110 nie przekroczy

Opublikowano

O jakimkolwiek urządzeniu mechanicznym byśmy nie rozmawiali to jego eksploatacja w zakresie maksymalnych wartości parametrów pracy negatywnie wpływa na trwałość takiego mechanizmu. Przyśpieszone jest po prostu zużycie. Czy to będzie prosta przekładnia czy silnik spalinowy na odrzutowym kończąc. Po to jest zapas żeby te maksymalne parametry wytrzymać bez natychmiastowego zniszczenia czy uszkodzenia ale na dłuższą metę żużycie nastąpi szybciej niż w lżej eksploatowanym silniku. Z resztą, niespecjalnie jest gdzie jeździć powyżej 140 km/h (i to nie tylko o Polskę chodzi). Ani to też bezpieczne ani specjanie korzystne ekonomiczne. Pociskacze na autostradzie robią równie dużo złego co zawalidrogi. Przeszkadzaja po prostu innym.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...