Skocz do zawartości
IGNOROWANY

2.0 TFSI bierze olej


mcemsi

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie , dajcie na luz , po co te kłótnie.

Ja tylko dodam tyle , że wada fabryczna w naszych TFSI to okazja do słonego złojenia klienta kosztowo przez wielu (czy to ASO czy coś poza nimi) ale też jak się okazuje tu u nas w dyskusji - można to naprawić w sensownych pieniądzach.

Ci łojący zawsze to będą tłumaczyć iż to konieczne (bo takie są procedury np. w ASO) albo że zrobia remont i przy okazji poprawią wiele innych elementów o których takie ASO nawet nie wspomnina. Drugi przypadek wydaje się fajnie wyglądać tylko że koszt tego wszystkiego szybko ochładza zapędy. Wiem wiem i tak nieco mniej niz ASO.

Więc stąd prośba do kolegów którzy maja skutecznie naprawiony silnik za nieduże pieniądze o podawanie kosztu , choćby orientacyjnego. Nie zdziwię sie jak sie okaże że zasadnicze i wystarczające rozwiązanie problemu poboru oleju zmieści w 20-30% (strzelam) kosztów oferowanych przez tych zdzieraczy o których mowa na początku.

Edytowane przez mcemsi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie , dajcie na luz , po co te kłótnie.

Ja tylko dodam tyle , że wada fabryczna w naszych TFSI to okazja do słonego złojenia klienta kosztowo przez wielu (czy to ASO czy coś poza nimi) ale też jak się okazuje tu u nas w dyskusji - można to naprawić w sensownych pieniądzach.

Ci łojący zawsze to będą tłumaczyć iż to konieczne (bo takie są procedury np. w ASO) albo że zrobia remont i przy okazji poprawią wiele innych elementów o których takie ASO nawet nie wspomnina. Drugi przypadek wydaje się fajnie wyglądać tylko że koszt tego wszystko ochładza zapędy. Wiem wiem i tak nieco mniej niz ASO.

Więc stąd prośba do kolegów którzy maja skutecznie naprawiony silnik za nieduże pieniądze o podawanie kosztu , choćby orientacyjnego. Nie zdziwię sie jak sie okaże że zasadnicze i wystarczające rozwiązanie problemu poboru oleju zmieści w 20-30% (strzelam) kosztów oferowanych przez tych zdzieraczy o których mowa na początku.

Masz racje ja zrobilem remont za ok 4000 zl . Ale mechanik sam powiedzial ze to zalezy tylko od stanu silnika nie obiecuje ze zrobi nastepny w tych pieniadzach .Moj bral 1.l na 1000 km teraz bierze 0.5l na prawie 6000 km mysle ze oplacalny remont.oczywiscie mialem wymieniony rozrzad .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a co dodatkowo powinienem 'przy okazji' wytaczania tłoków i wymiany pierścieni wymienić ?

- Napinacz rozrządu ?

- uszczelka glowicy

- kolega z forum mówi, że polecacie wymienić 5W30 na 0W40 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie.

Moj motor to 2.0 TFSI z 2010 r. i problem wszystkim tutaj doskonale znany... Obecnie zużycie oleju jest na poziomie 0,7 L na 1000 km przy 110000 tys przebiegu.

Po przeczytaniu wszystkich stron tematu i konsultacjach na PW z użytkownikiem "zabiello", zdecydowałem się na opcję naprawy z przetaczaniem rowka pierścienia olejowego tłoków.

Mój plan to:

- rozebranie silnika i weryfikacja części

- wysłanie tłoków (jeżeli ich stan na to pozwoli, ale powinno być dobrze) do przetoczenia do http://krasnobrodzka-racing.com

- po weryfikacji tulei : wymiana, honowanie lub brak działań przy ich dobrym stanie.

- głowica zaworowa: weryfikacja i prawdopodobnie planowanie.

- weryfikacja stanu panewek łożysk i gładzi wału korbowego.

- przy okazji, pomiar rozciągnięcia łańcuszka rozrządu(wymiana lub nie) i wymiana napinacza.

pominąłem czyszczenie zdemontowanych części silnika oraz wymianę wszystkich wcześniej zdemontowanych uszczelek, bo to powinna być podstawa, przy każdym procesie technologicznym naprawy ;)

Chętnie poczytam co macie na ten temat do napisania i dodania.

Na co jeszcze warto zwrócić uwagę i co przy okazji zrobić?

Zrezygnowałem z wymiany odmy, zawsze mogę to zrobić później.

może ktoś ma godnego polecenia mechanika z woj. Pomorskiego? najlepiej Tczew i okolice, może być trójmiasto. Szukam mechanika, który zainteresuje się tym tematem lub może ma już doświadczenie w tego typu sprawach.

PZDR

Edytowane przez piotrekkkk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


- kolega z forum mówi, że polecacie wymienić 5W30 na 0W40 ?

Tez poleceam. Doskonale poprawia samopoczucie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do planowania, to liznąć tylko będzie pewnie trzeba, wyczyść trzonki z nagaru przy okazji, wymień uszczelniacze zaworowe prowadnic bo mogły już stwardnieć.

Z łańcuchem nie ma co oszczędzać, potem robić jak wszystko na wierzchu to bez sensu, u mnie po 110kkm przebiegu był już mocno wyciągnięty.

Przy okazji obczaj od razu kolektor jak wygląda dolotowy :) bo jemu też czyszczenie się przydaje, sprawdź zderzaki pozycji i luzy na czujniku. Odsyłam do mojego poradnika przypiętego ;)

U mnie już 150kkm stuknie za 300km i póki co zużycie oleju niewielkie, w normie (podejrzewam że tyle co przez odmę i turbo przewali). Dolałem ostatnio setkę po 6kkm. Leję 0W40 Millersa, bo na miasto lepsza opcja :)

Griga, no szczerze to widzę że na niedogrzanym mniejsze spalanie, a jak robisz miasta sporo na tygodniu i załatwiasz sprawy to jest to odczuwalne.

Edytowane przez olinek2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Pierwszy post i ten dział :):( Jestem po oficjalnej próbie olejowej aso audi. Wynik chyba rekordowy - 2,7L na 1000 km. PS. Po 20 minutach na włączonym silniku widać na ziemi jakby ktoś kropidłem olej wypaćkał. Czekam na wycenę "remontu" silnika przez aso tylko żeby mieć kwit na sprzedawcę pojazdu. Samochód ma 154000 przebiegu i zapewniany byłem że stan ideał silnika. Niestesty stan nie ideał i prawnik będzie walczył o zwrot kosztów lub wymianę wadliwych części na koszt sprzedawcy ( komis ). Swoją drogą nie wiem jak ten silnik dojeździł tyle km skoro aso twierdzi że nie miał wymienanych tłoków do tej pory oO. Albo ktoś miał fabryke oleju i mu to wisiało albo nie wiem... Tak czy siak zobaczymy co powie sprzedawca. Swoja drogą może ktoś w pomorskim fachowo od A do Z wyremontowałby w rozsądnych pieniądzach ten silnik ? To może będzie mniejsza kwota do walki z komisem. Poza tą "mała" wadą samochodzik super :)

Pozdrawiam, dam znać co i jak.
PS. Próba olejowa w ASO za 600 zł gdzie dolali litr oleju pffffff

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm kolejny ciekawy przypadek :eusathink:


PS. Próba olejowa w ASO za 600 zł gdzie dolali litr oleju pffffff

Witaj w świecie ASO :wink::facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Po 20 minutach na włączonym silniku widać na ziemi jakby ktoś kropidłem olej wypaćkał

No ale tu chyba raczej bedzie wyciek a nie tylko "nasz" wątkowy problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 20 minutach na włączonym silniku widać na ziemi jakby ktoś kropidłem olej wypaćkał

No ale tu chyba raczej bedzie wyciek a nie tylko "nasz" wątkowy problem.

Źle to opisałem. Z wydechu tak waliło :) Więc podejrzwam że łapie się pod ten wątek. Pod samym silnikiem czysto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz słyszałem o A5 z których olej wyciekał wydechem więc sytuacja podobna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałeś i widziałeś :wink: Rok temu na wymianie silnika stała ta apiatka kabrio na stanowisku obok. Wrzuciłem chyba w tym wątku zdjęcie jej wydechu. Dokładnie tak jak kolega opisał wyżej.


Swoją drogą nie wiem jak ten silnik dojeździł tyle km skoro aso twierdzi że nie miał wymienanych tłoków do tej pory oO.
Jak auto nie miało pełnej historii w ASO, albo z innej przyczyny nie uznali Niemcowi gwarancji bądź tzw. dobrej woli, to z prostego rachunku wolał kupić beczkę oleju i sprzedać auto, jak bulić z własnej kieszeni za wymianę tłoków piec kola €.

Nie spotkałem się w PL z umowa gdzie NIE MA klauzuli "widziały gały co brały"... Także musisz mieć dobrego prawnika żeby wyjść na swoje.

Był tez tutaj kolega który był w podobnej sytuacji jak DustWave. Mówił ze nie popuści i w ogóle... I słuch po nim zaginą ... :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałeś i widziałeś :wink: Rok temu na wymianie silnika stała ta apiatka kabrio na stanowisku obok. Wrzuciłem chyba w tym wątku zdjęcie jej wydechu. Dokładnie tak jak kolega opisał wyżej.

Swoją drogą nie wiem jak ten silnik dojeździł tyle km skoro aso twierdzi że nie miał wymienanych tłoków do tej pory oO.

Jak auto nie miało pełnej historii w ASO, albo z innej przyczyny nie uznali Niemcowi gwarancji bądź tzw. dobrej woli, to z prostego rachunku wolał kupić beczkę oleju i sprzedać auto, jak bulić z własnej kieszeni za wymianę tłoków piec kola €.

Nie spotkałem się w PL z umowa gdzie NIE MA klauzuli "widziały gały co brały"... Także musisz mieć dobrego prawnika żeby wyjść na swoje.

Był tez tutaj kolega który był w podobnej sytuacji jak DustWave. Mówił ze nie popuści i w ogóle... I słuch po nim zaginą ... :dontknow:

Umowa nie zawiera takiej klauzuli. Została przygotowana przed zakupem przez tego prawinika co teraz będzie się bawił. Sprzedawca był tak bardzo pewny pojazdu że obojetne mu było na jakiej umowie sprzeda mi ten samochod ( swojej czy mojej ).

Dziś przyszła wycena z ASO na 20k prawie. PS. ciekawe ze po probie olejowej chlopcy od razu wiedza ze trzeba wymieniac tloki itd... a moze to zupelnie gdzie indziej ten olej ucieka ??

PS2. Jak do nich jechalem mialem na MMI poziom 0 - ale nie krzyczal zeby dolac max litr. Wyjechalem z serwisu i przejechalem juz 50 km i dalej nie krzyczy zeby dolac oleju a stan dalje pokazuje 0... Zeby sie nie okazalo ze to jest blad czujnika ? A moze wylaczyli mi alarm dolewania oleju ??

Dziwne. Stan 0 a nie krzyczy zeby dolac olej. Wczesniej krzyczal co 200 km teraz ma 400 prawie i nie krzyczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


PS. ciekawe ze po probie olejowej chlopcy od razu wiedza ze trzeba wymieniac tloki itd... a moze to zupelnie gdzie indziej ten olej ucieka

Kolego oni wiedzą co trzeba bo wszyscy w ASO wiedzą że silniki są wadliwe tylko wszyscy trzymaja mordę na kłódkę żeby z roboty nie wylecieć


PS2. Jak do nich jechalem mialem na MMI poziom 0 - ale nie krzyczal zeby dolac max litr. Wyjechalem z serwisu i przejechalem juz 50 km i dalej nie krzyczy zeby dolac oleju a stan dalje pokazuje 0... Zeby sie nie okazalo ze to jest blad czujnika ? A moze wylaczyli mi alarm dolewania oleju ??

Kolego jeśli robili Ci próbe olejową to wgrali Ci nowego softa do czujnika poziomu oleju i dokładniej pokazuje stąd moga wynikac te różnice, pytałes czy na próbe olejową wymieniali odmę czy tylko sam pomiar robią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. ciekawe ze po probie olejowej chlopcy od razu wiedza ze trzeba wymieniac tloki itd... a moze to zupelnie gdzie indziej ten olej ucieka

Kolego oni wiedzą co trzeba bo wszyscy w ASO wiedzą że silniki są wadliwe tylko wszyscy trzymaja mordę na kłódkę żeby z roboty nie wylecieć

PS2. Jak do nich jechalem mialem na MMI poziom 0 - ale nie krzyczal zeby dolac max litr. Wyjechalem z serwisu i przejechalem juz 50 km i dalej nie krzyczy zeby dolac oleju a stan dalje pokazuje 0... Zeby sie nie okazalo ze to jest blad czujnika ? A moze wylaczyli mi alarm dolewania oleju ??

Kolego jeśli robili Ci próbe olejową to wgrali Ci nowego softa do czujnika poziomu oleju i dokładniej pokazuje stąd moga wynikac te różnice, pytałes czy na próbe olejową wymieniali odmę czy tylko sam pomiar robią?

Sam pomiar, samochód był cały czas na widoku i tylko gościu z laptopem siedział w środku po czym dolał oleju i powiedział żebym jeździł. Czy jeśli mmi pokazuje 0 ale nie krzyczy o dolewkę 1l, to mam już dolewać czy jednak czekać aż sam krzyknie, co powinien już dawno zrobić.??

Edytowane przez DustWave
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy pomiar został zakończony czy nadal jesteś w trakcie pomiaru???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy pomiar został zakończony czy nadal jesteś w trakcie pomiaru???

pomiar został zakończony gdyż komputer pokazywal mi na mmi stan 0 ( nie krzyczał jeszcze o dolewkę ) więc żeby mnie nie złapało gdzieś daleko od serwisu to podjechałem spytać czy to już czy jeszcze nie, panowie zakończyli pomiar , podali wynik 2,7 l na 1000 km i dziekuje dowidzenia. Wyjechałem od nich stan mmi 0 ( ale nie krzyczy ) i tak juz jezdze 100 km stan 0 mmi ale nie krzyczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak pomiar zakończony to sobie po prostu dolej, lepiej dolać teraz niż zatrzeć trupa i wtedy na pewno koszta wzrosną :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Tydzien temu nabylem pojazd A4 B8 z silnikiem 2.0TFSI CDNC :)

Po przeczytaniu calego watku, mam do Was serdeczni koledzy kilka pytan:
a ) Ile kosztuja czesci wymagane do STAGE II ? - mozliwe, ze bede w stanie sam przeprowadzic taka operacje.

b ) Czy jestescie w posiadaniu jakiegos spisu czesci katalogowych, aby wiedziec czego konkretnie szukac?
c ) Czy po naprawie STAGE II auto bedzie spalac mniej paliwa? Mam wrazenie, ze to auto pali troche za duzo. Komputer pokazuje srednie spalanie 10L / 100km, lecz wskazowka poziomu paliwa w baku pokazuje, ze ubylo duzo wiecej niz te 10L po 100km. :whistling:

Pozdrawiam

PS: Moje auto jest 6 letnie i juz sie nie lapie na akcje serwisowa ze strony Audi (mimo ze przebieg mam 112 kkm). Naprawde nie rozumiem tej firmy, skoro dobrze wiedza ze dali ciala przy konstrukcji silnika, a klientow maja gdzies. :facepalm:

Edytowane przez chesterman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ETKA i szukasz numerow 30.06.11> Z reszta pewnie gdzies tu sa spisane.


Naprawde nie rozumiem tej firmy, skoro dobrze wiedza ze dali ciala przy konstrukcji silnika, a klientow maja gdzies. :facepalm:

Ale co tu jest niezrozumialego? Wiedziales o problemie, i mimo to kupiles to auto. Ja, ty i nam podobni sa winni takiemu postepowaniu firm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...