valdi844 Opublikowano 9 Września 2008 Opublikowano 9 Września 2008 Witam!koledzy mam do was takie pytanko:kupilem nowe amorki kayaba gaz i po przejechaniu na nich 2 miesiecy na tescie na szarpakach wykazalo ze z przodu lewe kolo ma 66% a prawe 63%,tyl lewe 66% a prawe 70%.dodam ze przed wymiana przod miał taki sam %zuzycia tylko tyl się polepszyl bo mial 44% a auto ma przejechane 200tys.w sklepie powiedzieli ze te amortyzatory mieszcza się w normie i nie podlegaja wymianie,a z tego co wiem to powinny mieć o wiele wiecej %.z przodu nawet prawe kolo zaczelo już zabkowac opone bo jest nowa.proszę was o porade co robic.pozdrawiam
YATES Opublikowano 9 Września 2008 Opublikowano 9 Września 2008 Z tym mierzeniem w % stanu amortyzatorów to by podchodził z dystansem . Kiedyś w Renault Clio zmierzyłem - wyszło mi z przodu 44% i 47%. Było to jesienią wiec stwierdziłem,że dobiję je do końca w zimie na górskich,dziurawych szosach, a jak na wiosnę już trochę połatają drogi to sobie załażę nowe. Na wiosnę po bardzo ciężkiej dla zawieszenia zimie zmierzyłem stan amorków i wyszło 68% i 70%. Jeśli uznajemy,że urządzenie do pomiaru się nie myli to taki nasuwa się wniosek - jazda po dziurach poprawia stan amortyzatorów.
domelq Opublikowano 10 Września 2008 Opublikowano 10 Września 2008 Z tym mierzeniem w % stanu amortyzatorów to by podchodził z dystansem . Kiedyś w Renault Clio zmierzyłem - wyszło mi z przodu 44% i 47%. Było to jesienią wiec stwierdziłem,że dobiję je do końca w zimie na górskich,dziurawych szosach, a jak na wiosnę już trochę połatają drogi to sobie załażę nowe. Na wiosnę po bardzo ciężkiej dla zawieszenia zimie zmierzyłem stan amorków i wyszło 68% i 70%. Jeśli uznajemy,że urządzenie do pomiaru się nie myli to taki nasuwa się wniosek - jazda po dziurach poprawia stan amortyzatorów. :polew: A im więcej przejedziemy kilometrów tym silnik jest sprawniejszy... Co do amortyzatorów też tak miałem. Co pomiar to inaczej, co gorzej wartości pomiarów układały się w totalną amplitudę
valdi844 Opublikowano 10 Września 2008 Autor Opublikowano 10 Września 2008 Ja bylem na kilku stacjach diagnostycznych i na kazdej pokazuje prawie tak samo . A po drugie gdyby nie byly zuzyte to nie wyząbkowala by sie opona . Sam juz niewiem co myslec Pozdrawiam
marewel Opublikowano 10 Września 2008 Opublikowano 10 Września 2008 Moze zacznijmy od tego jakiej sa firmy?
valdi844 Opublikowano 10 Września 2008 Autor Opublikowano 10 Września 2008 na poczatku watku bylo wszystko napisane.to sa kayaba gaz:)
rav Opublikowano 10 Września 2008 Opublikowano 10 Września 2008 Od kąd w poprzednim aucie założyłem nowiutkie amortyzatory BILSTEIN żółte i zaraz po 2.5 -3 tys km pojechałem na przegląd, gdzie diagnosta stwierdził, że amortyzatory są do wymiany, przestałem wierzyć w te magiczne urządzenia testujące (kolejny diagnosta orzekł że "amorki" są OK). A utwierdziłem się w tym przekonaniu jak kupowałem A4 i byłem w dwuch stacjach kontroli pojazdów z identycznymi maszynkami do testu zawieszenia (wydruki były sygnowane tym samym producentem urządzenia testująceho) gdzie rozbieżność w pomiarach sięgała 20% Tak więc od tego czasu na wskazania tych testerów patrzę z dużym dystansem. Bardzo dobrym przykładem na potwierdzenie "niekompetencji" tych urządzeń jest test na amortyzatorach z regulacją ich właściwości twardości, tłumienia (np: "amorki" proflex) gdzie w zależności od nastawu wyniki skuteczności amortyzatorów były diametralnie inne
wojtekce Opublikowano 10 Września 2008 Opublikowano 10 Września 2008 miałem taki przypadek, stukał amor więc próba 82 % czyli ok po demontażu okazało się że amor pompka do roweru
Korzeń Opublikowano 13 Września 2008 Opublikowano 13 Września 2008 ja zalozylem kiedys nowe w golfie kayaba czy cos podobna firma to mialy 80% podobno tak ma byc
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się