Skocz do zawartości
IGNOROWANY

3.0 a 1.8T Pomoc Duży Dylemat


tzc

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich mam dylemat a mianowicie stoję przed dylematem kupna A4 B6 quattro w manualu dylematem jest silnik dotychczas jeździłem audi S3 8L 1.8T 210 KM a jeszcze przed A4. B5 1.8T QUATTRT mam możliwość przewiezienia a4 B6 3.0 quattro manual ale boję się trochę, że będzie mułowaty co możecie powiedzieć na ten temat czy będzie porównywalny z 1.8T 163KM ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i dźwięk v6 :banan: ja chyba będę zmuszony sprzedać swojego bo mi na otwarcie firmy brakuje :/ silniczek igiełka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie podzespoły do silnika, typu pierścienie popychacze idą od 1.8T tylko tu masz dwa gary więcej, każdy kto ma 3.0 powie bierz 3.0 zaś kto ma 1.8 to powiem bierz 1.8...
Ja z czystej ciekawości większego silnika, innego dźwięku symfonii V6 niestety nie V8 :( zdecydował bym się na 3.0 po tym jak bym miał dwa 1.8,

Nie ma turbo i odczucie odpychania może być inne, aczkolwiek ten silnik dobrze napędza te budę, ale tylko w manualnej skrzyni, automat dużo wolniejszy jest,. 3.0 220 wciąga 1.8 T 163 ps. tu 3.0 zdecydowanie więcej ma werwy.

Dane katalogowe mówię A3 a mianowicie S3 210 którą miałeś miała sprint do 0-100 w 6.9 s, czyli tyle samo co ma 3.0 ośka manualna skrzynia 5 biegów, natomiast wersja quattro sedan 7,1 s, a Avant quattro 7.3 s. To są dane producenta, a więc różnice nie są straszne, a nawet w jednej wersji takie same,. przepaść jest a automacie 8.9 s.

Silnik lubi gaz, zaś 1.8 T różnie z tym bywa, warunek musi być na maksa nienagannie zamontowany i jakość części z górnej półki wówczas będzie ok. Koszt jaki na co dzień większy to ilość oleju silnikowego 2L więcej, oraz spalanie nie wiele większe ale troszkę na pewno,.
Rozrząd też taki straszny nie jest i można już całkiem znoście zakupić,. w 1.8 T masz turbo, masz m,in moduł cewek czego nie ma w 3.0, w rozrządzie jest łańcuch i napinacz który też podnosi koszta tak więc ogólnie równał bym te silniki pod kontem kosztów eksploatacji.

Jak kupowałem swoją to nie chciałem 1.8 nawet oglądać ale to osobiste zdanie, choć silnik są ok. Chciałem V6 bo V8 S4 ciężko było znaleźć. Ujmując polecam 3.0 myślę że jak trafisz w zadbany egzemplarz będziesz zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niema co porównywać 3,0 ma 60 koni więcej wiec nie dziwota że 1,8t jest bez szans. Jednak po programie 1,8t uzyskuje 200 koni bez problemu obskakuje 3,0. 3,0 jedynie czym przewyższa 1,8t to dźwiękiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj wszystkie za i przeciw odnośnie tych silników. Może wybierzesz zupełnie inny. Najważniejsze abyś dobrze wybrał i nie żałował decyzji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niema co porównywać 3,0 ma 60 koni więcej wiec nie dziwota że 1,8t jest bez szans. Jednak po programie 1,8t uzyskuje 200 koni bez problemu obskakuje 3,0. 3,0 jedynie czym przewyższa 1,8t to dźwiękiem.

Z tym że zobacz ile waży 1.8T a a ile 3.0 :)

Z 1.8T jeździłem tylko Bex-em i nie swojego bym nie zamienił, fakt faktem silnik trzeba poznać co i jak, ale potem już z górki, jakbyś chciał coś wiedzieć to pisz mam ten silnik obcykany jeśli chodzi o serwis. A jeśli chodzi o spalanie to kurcze zgubiłem telefon, ale miałem zdjęcie na trasie 400Km Żywiec->Puławy 8.2 średnie :) i na A4 leciałem 140, S7 130 i krajówki 120 : :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem 1.8 T ale w A6

pozbyłem się z powodu Turbo- można powiedzieć że oszukałem przeznaczenie

w jednym momencie w rodzinie były 3 auta z silnikem 1.8 T - moja A6, brat miał passka a ojciec A4

miałem okazje każdym z tych aut zrobić kilka tras i najlepiej wypadała właśnie A4 1.8 T, tyko był program na 180 KM ( podobno )

od kilku lat mam 3.0 i jest lepiej niż zadowolony

przez kilka tygodni od zakupu miałem banana na twarzy

dzięk V6 bezcenny, jeszcze fajny wydech

3.0 jak dla mnie ma wielki plus że nie ma turbiny bo z tym różnie bywa

spalanie podobne jak w 1.8, zależy jak jeżdzisz

szukaj 3.0 Q + manual i będzie " Pan zadowolony"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekawy czy ktoś z posiadaczy B6 V6 3.0 220KM był na hamowni. Ile przeciętnie te silniki maja mniej niż seria.

Argument o niby kiepskim gazowaniu 1.8T to kula w płot bo nasz forumowy kolega Gregor10 akurat stroi 1.8T z reguły kilka a nawet kilkanaście KM więcej na LPG niż na benzynie z racji możliwości większego wyprzedzenia zapłonu.

Wielość momentu obrotowego w wolnossącym 3.0 to też jakoś nie powala.

1.8T o kodach AVJ/BFB/AMB czyli 150/163/170KM po sofcie da bardziej odczuwalne wrażeni, że auto "jedzie" szczególnie z dołu mimo, że na kresce przegrają z 3.0 220KM.

Jeżeli będzie to BEX 190KM po sofcie to już moment obrotowy i moc będą większe niż V6 3.0 220KM.

Grunt żeby kupic zadbany silnik bo co bys nie kupil, a będzie w tragicznym stanie to będzie niezadowolony.

V6 jest dla wygodnych osob, które nie lubia się babrać w modach. Masz te niby 220KM i aby podnieść to silnk musi być igła, poprawiony wydech i strojenie (najlepiej na lpg) i może do 23X KM dobijesz realnie :)

1.8T lubi ludzi z wyobraznia, którzy potrafią jezdzic autem z turbina i za to odwdzecza się podatnością na mody.

Dźwięk to w większości kwestia wydechu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

V6 jest dla wygodnych osob, które nie lubia się babrać w modach. Masz te niby 220KM i aby podnieść to silnk musi być igła, poprawiony wydech i strojenie (najlepiej na lpg) i może do 23X KM dobijesz realnie :)

Dobrze napisane :thumbup1:

Dźwięk to w większości kwestia wydechu ;)

Popłynąłeś troche z tą teorią :wink: to V6 w połączeniu z wydechem wydaje z siebie ten niepowtarzalny dźwięk :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie polynałem.

Napisałem, że w większości to kwestia wydechu i w większości tak jest.

Kiedys widziałem Opla Astre 1.4 z modzonym wydechem przez entuzjaste, który bulgotał jak V8.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie polynałem.

Napisałem, że w większości to kwestia wydechu i w większości tak jest.

Kiedys widziałem Opla Astre 1.4 z modzonym wydechem przez entuzjaste, który bulgotał jak V8.

Proszę Cie nie wiesz o czym piszesz. Miałeś kiedykolwiek V6? :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co mam kupować krowe jak chce się napic mleka i to na dodatek taka ciezka krowe?

Jezdziłem różnymi V6 i R6 i powiem tak. Dla mnie to nie jedzie i żeby leciał Beethoven spod maski i wydechu to nie chciałbym takiego auta.

Jak ktoś ceni sobie takie walory i inne, o których pisałem wcześniej to niech kupuje.

Dla mnie koniec tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co mam kupować krowe jak chce się napic mleka i to na dodatek taka ciezka krowe?

Jezdziłem różnymi V6 i R6 i powiem tak. Dla mnie to nie jedzie i żeby leciał Beethoven spod maski i wydechu to nie chciałbym takiego auta.

i tkwij w tym dalej :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeździć to nie znaczy mieć jednego stać na koszty innego nie ròżnica jest w kosztach dzwięk też jest fajny ale wolnossący silnik ma zupełnie inną charakterystykę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co mieć, skoro zupełnie nie odpowiada moim potrzebom? Przejechałem się i mi wystarczy kontaktu z tym silnikiem. Nie chce mieć z nim do czynienia. Wolę uczucie jak turbo się budzi. Wiekszą elastyczność, czuc, że jedzie od 2200obr i generalnie osiągi nad dźwiękiem.

Nawet gdzies mam charakterystyczne "pssss" powodujące skok adrenaliny przy zmianie biegow w turbodoładowanej benzynie, którego nigdy w zyciu nie bedzie w wolnossaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawda jest taka że po A6 1.8 T szukałem S6 lub S4 ewentualnie 2.7 BiTurbo

skończyło się na kilku wyjazdach po nic

a w miedzyczasie weszła opcja że ma byc Q

z planów wyszła A4 3.0 ASN Q + manual

i cześciowy S-line w niespotykanym kolorze

prawda jezt że nie zawsze kupisz to co szukasz

a na mody 1.8 T trzeba mieć czas, kase i wiedze jak tego nie spierdzielić

( znam gościa co modził 1.9 Tdi i spalanie było jak w 4.2 Tdi, a auto dalej nie jechało

drugi typ modził passka 2.0 Tdi i auto na lawecie skończyło w ASO )

sporo było dyskusji na temat 3.0 czy 1.8T

mam tylko pytanie dlaczego nie ma już 3.0 w produkcji

druga sprawa że nastepne auto na jakie chetnie przygarne to 3.0 T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo dyskusji a z tego co czytam na forum to każdy chwali swoje. Najlepiej jak o wadach danego modelu jak i zaletach wypowiadali się ludzie którzy posiadali lub posiadają dany model przynajmniej przez rok a nie Ci ktorzy widzieli , słyszeli lub przejechali się danym modelem być może zakatowanym lub niesprawnym.

Edytowane przez Robero321
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...