Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Skrzypienie podczas wciskania i puszczania pedału sprzęgła


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A no tak własnie... Zrzucic skrzynie i nalożyc smaru pod łape,na zapięcie lozyska do łapy i prowadnice-tuleje walka sprzęglowego po której przesówa sie łozysko. Co za tempe leniwe barany te mechaniki.

a czy możliwe jest to skrzypienie w połowie naciskania sprzęgła włąsnie przez takie niedociągniecie?

Opublikowano

a tak po za tym - to jestescie pewni ze ten hałas jest ze skrzyni a nie np z pedału sprzęgła...?

Opublikowano

a tak po za tym - to jestescie pewni ze ten hałas jest ze skrzyni a nie np z pedału sprzęgła...?

Na pewno nie od pedału sprzęgła.

Opublikowano

No to zostaje demont skrzyni i smarowanie miejsc współpracujących ze soba podstawa łapy i podstawa łożyska dociskowego.

Opublikowano

No to zostaje demont skrzyni i smarowanie miejsc współpracujących ze soba podstawa łapy i podstawa łożyska dociskowego.

Wszystko podobno było zrobione jak nalezy smarowene itp Jutro wymiana wysprzeglika . Zaczynamy od tego ponieważ ciezko stwierdzić , drgania za mocno sie rozchodzą.

Opublikowano

Udało się ogarnąć temat skrzypienia?

Opublikowano

W temacie demontażu skrzyni ma ktoś opis co demontować w jakiej kolejności przy demontażu skrzyni ? Niby wcześniejszy hałas u mnie ustal (w początkowej fazie wciskania pedału słychać było chrobotanie, teraz cisza) ale pewnie za jakiś czas trzeba będzie wymienić sprzęgło dwu mas i pozostałe elementy.

Opublikowano

I jak z tym skrzypieniem?

Opublikowano

I jak z tym skrzypieniem?

Ogólnie cały zestaw do reklamacji po 1000km się rozpadł. Tarcza sprzęgła krzywa, luzy że wszystko się ledwo trzyma kupy. W PL nie ograneli reklamacji więc wysyłąją do laboratorium w Niemczech. Wszystko to firmowy SACHS.

Opublikowano (edytowane)

Hey Panowie. Mam klopot ze sprzeglem w swoim a4. Sprzeglo zaraz po zakupie zostalo wymienione. Kilka tygodni bylo dobrze, po czym zauwazylem ze zaczyna brac coraz wyzej, az w koncu bierze wysoko, lubi szarpnac czasem. Do tego podczas wduszania czy puszczania sprzegla lubi tak specyficznie puknac gdzies w okolicy skrzyni. Dzwiek przypomina luz swoznia wahacza, tylko ze taki przytlumiony i pojedynczy. Nie zawsze sie objawia, tak w polowie przypadkow. Do tego jak ruszam z jedynki, i chce wrzucic dwojke, jest opor, musze potoczyc sie sekunde, dwie i jakos wchodzi. A jak wcisne na chama to zgrzyta, jak sie zagrzeje to jest lepiej, ale czuc lekki opor, i takie stukniecie tylko slychac podczas wbijania drugiego biegu. Czasami sie zdarza ze dwojka wchodzi idealnie. Co ciekawe, jak redukuje z trojki, czy czworki na dwojke to wchodzi idealnie za kazdym razem. Czasem po wduszeniu sprzegla nie moge wbic jedynki, wystarczy puscic sprzeglo i wdusic jeszcze raz by weszla jedynka. Sprzeglo moim zdaniem po przejechaniu 17 tys km nadaje sie do wymiany ale... Zawsze zapalam i gasze z wduszonym sprzeglem. Nie pale gumy, sprzeglem operuje powoli i delikatnie. Nie jezdze na polsprzegle. Kumpel stwierdzil ze jezdze jak dziadek. Czy mechanicy mogli cos spartolic przy wymianie sprzegla. Kiedys widzialem na yt ze sprzegla VAG trzeba takim specjalnym narzedziem zasymulowac wduszenie sprzegla, i wtedy dopiero dokrecic z odpowiednim momentem. W moim starym pasacie po wymianie sprzegla, mechanik je tylko zalozyl i dokrecil kluczem nasadowym, nic nie wduszal itp. W tym wypadku nie wiem jak to zrobili, nie widzialem. Podejrzewam ze cos zle zrobili. W przypadku passata Po podobnym okresie sprzeglo dzialalo tak samo jak teraz w a4. Jest jakas procedura montazu sprzegla w naszych a4? Dodam ze ostatnio u dilera, zostawilem auto na serwisie klimy, i wymianie plynu hamulcowego. Dostalem zastepcza a4 z 2015 b8 po lifcie w manualu z przebiegiem 2 tys, i tam sprzeglo dzialalo od samego dolu, mocno ciagnelo bez szarpniecia cala bude do przodu. Biegi wchodzily jak w maslo. Duza roznica. U mnie tez ciagnie do przodu ale ciezej, czuc ze nie tak mocno i ze troszke sie meczy.

Edytowane przez bashful
Opublikowano

Panowie jak sie nazywa cześć ktora laczy pedal sprzegla w kabinie jest to wciskane na taki okragly bolec...leci ni tam delikatnie olej:(mozna to wymienic?

Opublikowano

Pewnie poci Ci się pompka sprzęgła.

Opublikowano

u mnie też pojawiał się ten dziwny objaw, szczególnie właśnie na rozgrzanym silniku. Po wymianie zestawu sprzęgła, dwumasy i wszystkich możliwych łożysk oraz nasmarowaniu wszystkiego co trzeba podczas składania - problemu trzeszczenia/skrzypienia, które miało miejsce podczas wduszania pedału sprzęgła już nie ma. Znikł także problem szarpania przy ruszaniu. Po nasmarowaniu tzw "łapy sprzęgła" problem ze skrzypieniem ustał i uważam to za przyczynę, wymiana wysprzęglika moim zdaniem ma niewielki sens.

Mam za to nowy problem. Właśnie po wymianie sprzęgła i dwumasu +łożysk auto wpada w dziwne wibracje podczas dynamicznego przyspieszania np w okolicach 60-120km na 4 biegu. Czy ktoś może coś poradzić?

Co ciekawe, sprzęgło i dwumas to były elementy fabryczne z logiem AUDI oraz logiem SACHS (co ponoć zdarza się rzadko). Sprzęgło po 160kkm było w super stanie - dwumas w tragicznym, Łożyska wymieniłem profilaktycznie. Przy okazji zmieniłem także imbus w pompie oleju, auto ma na blacie 160kkm, imbus miał co najwyżej ślady otarć powłoki na styku imbus-gniazdo.

u mnie też pojawiał się ten dziwny objaw, szczególnie właśnie na rozgrzanym silniku. Po wymianie zestawu sprzęgła, dwumasy i wszystkich możliwych łożysk oraz nasmarowaniu wszystkiego co trzeba podczas składania - problemu trzeszczenia/skrzypienia, które miało miejsce podczas wduszania pedału sprzęgła już nie ma. Znikł także problem szarpania przy ruszaniu. Po nasmarowaniu tzw "łapy sprzęgła" problem ze skrzypieniem ustał i uważam to za przyczynę, wymiana wysprzęglika moim zdaniem ma niewielki sens.

Mam za to nowy problem. Właśnie po wymianie sprzęgła i dwumasu +łożysk auto wpada w dziwne wibracje podczas dynamicznego przyspieszania np w okolicach 60-120km na 4 biegu. Czy ktoś może coś poradzić?

Co ciekawe, sprzęgło i dwumas to były elementy fabryczne z logiem AUDI oraz logiem SACHS (co ponoć zdarza się rzadko). Sprzęgło po 160kkm było w super stanie - dwumas w tragicznym, Łożyska wymieniłem profilaktycznie. Przy okazji zmieniłem także imbus w pompie oleju, auto ma na blacie 160kkm, imbus miał co najwyżej ślady otarć powłoki na styku imbus-gniazdo.

Opublikowano

Cześć,  jeśli chodzi o skrzypienie po wymianie sprzęgła.

Jakiś czas temu poszło u mnie łożysko oporowe, a że juz było >200k i skrzynia na dole i po oględzinach dwumas tez nadawał się do wymiany to został wymieniony. Na zestawie SACHS'a.

Jeździłem tak pół roku z małym skrzypieniem od samego początku po wymianie (łożysko oporowe poszło w innym mieście i musiałem wymienić przed trasą 500km) aż na serwisie u stałego mechanika wyszło, że coś jest nie tak, bo skrzypi - mniej więcej tak:

- o Panie, to sprzęgło już czas wymieniać.

- no co Ty Panie, było 8k km temu wymienione.

Dziwne spojrzenie mechanika:

- O Panie, to ktoś tutaj coś spie%&@*@ił.

 

Co się okazało po spuszczeniu skrzyni, pomiędzy sprzędłem a bodajże skrzynią (albo wysprzęglikiem) jest jakaś łapka, której nie ma w zestawie sprzęgła. ALE nowe sprzęgło ma trochę inne wejście na tą łapkę (a po drugiej stronie - od strony skrzyni czy wysprzęglika - nadal pozostało takie samo wejście) i stara łapka była zamontowana "na wcisk" do nowego sprzęgła. Mogłem coś lekko przekręcić, bo nie znam się na mechanice, ale sens jest zachowany. Przyczyną skrzypienia było brak wymienionej łapki pasującej do nowego sprzęgła.

Koszt łapki jak pamiętam +/- 100 zł.

Koszt nowego sprzęgła, bo stare zawiozłem do zwrotu poprzedniemu serwisowi - ~4k. Niestety nie było na stanie LUK'a, które wg. mechanika jest mniej "problemowe".

Serwis, który wadliwie zamontował sprzęgło twierdził, że to nie ich wina tylko sprzęgła - że trzeszczało - i będą reklamować. Więc ja napisałem reklamację niezgodności towaru, wysłałem przez kancelarię i nie odnieśli się przez dwa miesiące bodajże, więc z automatu uznana. Kasy oczywiście nie chcieli zwrócić więc pismo przedprocesowe z kancelarii i się ugięli ale tłumacząc, że wysłali do SACHS'a do analizy (bo uważali, że fabrycznie było wadliwe, a mój mechanik twierdził, że przez źle zamontowaną łapkę prawdopodobnie powycierały się blaszki od sprężyny słonecznej przez trzpienie, które są pomiędzy. Albo przez złe skręcenie - widziałem na żywo te "wycierki"). Sprzęgło miało już około 8k km najechane więc jeśli ktoś Was próbuje oszwabić to próbujcie walczyć. Ja rok czasu walczyłem, ale kasę odzyskałem.

Opublikowano
Dnia 20.04.2016 o 22:28, bashful napisał:

jak ruszam z jedynki, i chce wrzucic dwojke, jest opor, musze potoczyc sie sekunde, dwie i jakos wchodzi. A jak wcisne na chama to zgrzyta, jak sie zagrzeje to jest lepiej, ale czuc lekki opor, i takie stukniecie tylko slychac podczas wbijania drugiego biegu. Czasami sie zdarza ze dwojka wchodzi idealnie. Co ciekawe, jak redukuje z trojki, czy czworki na dwojke to wchodzi idealnie za kazdym razem. Czasem po wduszeniu sprzegla nie moge wbic jedynki, wystarczy puscic sprzeglo i wdusic jeszcze raz by weszla jedynka. 

Kolego i jak ogarnołeś ten problem? Mam to samo

Opublikowano
Dnia 11.03.2017 o 19:41, mikeeevans napisał:

Kolego i jak ogarnołeś ten problem? Mam to samo

Hej, miałem bardzo podobne objawy.

W zimie jedynkę wbić to czasem musiałem wpierw wsteczny i dopiero jedynka. Po nagrzaniu było wszystko płynnie. Wymieniłem olej w skrzyni biegów na oryginalny (bo było zalane albo jakieś gó&*no albo nie wymieniony od nowości) i w zasadzie póki co wszystkie objawy ustąpiły. 

Opublikowano
Dnia 13.03.2017 o 09:45, Birkhof napisał:

Hej, miałem bardzo podobne objawy.

W zimie jedynkę wbić to czasem musiałem wpierw wsteczny i dopiero jedynka. Po nagrzaniu było wszystko płynnie. Wymieniłem olej w skrzyni biegów na oryginalny (bo było zalane albo jakieś gó&*no albo nie wymieniony od nowości) i w zasadzie póki co wszystkie objawy ustąpiły. 

Dzieki za odpowiedź, zamówiłem olej org w ASO i wymieniam w najbliższy poniedziałek.  Akurat jestem umówiony na wymianę dwumasy i wysprzęglika - aż jestem ciekaw czy objawy ustąpią

Opublikowano

Hej, nie wiem czy bedziesz wymieniał dwumas w ASO, ale jeśli nie to w moim przypadku była do dokupienia (bo nie ma w zestawie sprzęgła) dodatkowo jakaś "łapka z kulką", która ma nowe podejście od strony sprzęgła. ASO pewnie ma temat ogarnięty, ale mój mechanik zanim znalazł przyczynę czemu po wymianie skrzypi to kilka dni minęło :) Na częsć niestety czekałem około 1 tyg. Pozdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...