Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Płyn chlodniczy + koncentrat ?


Wojtek1995

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ma pilne pytanko ponieważ szybko spada temperatura za oknem ;) w sierpniu miałem wyciek z trujnika podczas naprawy mechanik wlał odrobine czystej wody więc dolałem borygo(niebieski) do odpowiedniego stanu . Mówił mi abym kupił przed zimą koncentrat i dolał i tu pytanie czy koncentrat muszę rozrobić czy lać do zbiornika ? i pytanie czy można mieszać borygo niebieskie z koncentratem koloru żółtego ?? Głupie pytanie ale jestem ziolony w tych tematach ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej pozbyć się starego plynu i zalac swiezym ?

do Twojego auta musi byc różowy G12

Ja zawsze leje 5 litrow koncentratu a resztę uzupelniam plynem.

taka moja fanaberia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.vw-passat.pl/threads/62959-Płyn-chł-G12-a-Borygo

Tylko czytać całe, wszystkie posty coby nie było.

Ja mam coś co odpowiada G12, koncentrat 1:1 czyli wyszło z tego do -37*C, ale po wymieszaniu z tym co był pewnie jest coś koło -30-(-35)*C. Od dwóch lat OK.


A wracając do tematu.

Zasada 1)

Chemia ma to do siebie, że trzeba wiedzieć jak ją mieszać coby się nie gryzła. Jeśli miałeś różowy płyn to najpewniej G12 lub podobny.

Jeszcze są borygo, petrygo itd itd, ale nic pewnego jak i co ze sobą współgra po wymieszaniu.

Zasada 2)

Koncentraty miesza się tylko i wyłącznie wodą destylowaną, chyba, że pisząc "czysta" miałeś to na myśli.

Zasada 3)

Ja bym trzymał się tego co piszą na tamtym forum. Zbyt duże stężenie czyli (większa na minusie) temperatura zamarzania płynu wcale nie musi być lepsza. Może faktycznie żre to uszczelki szybciej, więc po co ci -40*C jak możesz rozrobić na około -25 do -35*C i też będzie dobrze.


Aha, układ chłodzenia a szczególnie chłodnicę można bez problemu wypłukać wodą z kranu.

Z pompy wody też się da spuścić resztę płynu chyba odkręcając termostat, wiec w razie co masz jak wyzerować układ a kupno koncentratu i zrobienie płynu jednej marki/rodzaju to nie jest duży koszt.


I jeszcze bym zapomniał. Najprostszy tester temperatury zamarzania jest po 5-10zł i działa.

Edytowane przez soulmaster3m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nie mam warunków do wymiany płynu a po drugie czasu i pieniedzy. czystej wody z kranu było tam na tyle aby mógł odstawić mi samochód pod blok jakieś 8 min jazdy dodam że kontrolka wody migała czy tam się paliła więc dolałem petrygo (nie borygo przepraszam pomyliłem bańki ) do odpowiedniego poziomu mechanik oddając mi samochód mówił abym tam z 200 czy 240 ml koncentratu dolał przed zimą potem miałem wycieki wody z wężyków i trujnika i dolewałem petrygo ... chodzi mi tylko o to czy można dolać nie dużo czystego koncentratu do petrygo ?aby zaniżyć trochę temp zamarzania ponieważ od pon do piątku auto stoi na parkingu pod chumrką ... W grudniu lub w styczniu bd miał wymiane oleju przy której chcem przepłukać cały układ tak że wolał bym poczekać z wymianą ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja mialem taki problem w swojej a4 1.9tdi ze walnol mi trojnik gumowy i wylecial calutki plyn ze zbiornika pozniej zrobilwm trojnik i wlalem borygo rozowe bo nie bylo innych okazalo siw ze ten plyn po jakims czasie jazdy sie zwazyl i gdybym w tym czasie nie pojechal do mechanika bylo by barfzo zle dlatego jest na zbiorniku napisane G12 a borygo to mozna wlewac ale do starow pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy za bzdury piszecie jak ktos do audi wleje borygo lub petrygo to co układ zniszczy czy jak bo nie kumam. Jezdze od prawie 2 lat na borygo i nic sie nie dzieje. Wiadomo lepiej nie mieszac płynów ale nie i nie sugerować sie tym co pisze na zbiorniczku.


wiem,wiem zaraz sie zacznie jak to płyn petrygo jest chu.. itd itd :grin:

Edytowane przez rafal9119
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko jak w temacie czy nie zaszkodzi gdy doleje tak z 100ml/250ml koncentratu ? abym dojeździł do tego stycznia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również jeżdżę na Borygo różowym kupę czasu i ani nie ma syfu w układzie, ani się nie przegrzewa.

Teoretycznie większość płynów do układu chłodzenia jest mieszalnych ze sobą, najlepiej jednak stosować konsekwentnie jeden.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syfu nie będzie,ani silnik nie bedzie sie przegrzewał tyle że te wszystkie petryga,boryga i inne różnia sie składem chemicznym od ori g12, kilka razy przy wymiane uszczelki pod głowicą(grupa VAG) zawsze widziałem utleniające sie miejsca gdzie po póżniejszym wyczyszceniu zostawał mały ubytek w głwoicy,teraz już wiem że to prawdopodobnie przez nie odpowiedni płyn,bo inaczej nie można tego wytłumaczyć a co ciekawe działo sie to wtedy gdy był stosowany właśnie inny płyn niż g12.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli według Ciebie lać tylko g12?


Przy następnej wymianie zaleje chyba Motula albo HEPU g12. W cholerę drogi ale może warto.

Edytowane przez Mesiah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalej Hepu,albo febi oby tylko G12,ewentualnie Glysantin G12 jest też bardzo dobry. Przyajmniej beziesz miał spokój,i czyste sumienie że wlałeś to co fabryka zaleca a cenowo nie wychodzi aż tak bardzo drogo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil a pytałeś użytkowników czy regularnie wymieniali płyn chłodniczy, czyt. każdy z nich ?? Bo niestety panuje powszechna moda i twierdzenie że płynu chłodniczego nie powinno się zmieniać zbyt często i ludzie tego nie robią. Ja bym to przyrównał do niezbyt częstej zmiany oleju w silniku. Teoretycznie płyny do układów chłodniczych mają ważność 5 lat.

Rozmawiałem na ten temat ze specem od głowic który robi ich kilka na dzień i decydujący wpływ cały układ chłodzenia ma regularność wymiany, obserwowanie czy nie ma jakiegoś osadu i innych podejrzanych rzeczy. Dodatkowo udzielił mi informacji że z powodzeniem można stosować Borygo, Dynagel, G12 i przy okazji unikać najtańszych syfów bez żadnych certyfikatów i norm.

Ponadto Borygo jest na bazie glikolu, dzięki czemu może być stosowane tam gdzie jest aluminium. I na potwierdzenie tego w A80 które mamy w rodzinie od wielu lat jest zalewane zielone borygo. Nigdy nie było problemu z układem chłodzenia, nawet leciwa chłodnica jak na złość nie chce przeciekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja firmówka lata na płynie petrygo. Rocznie robi 100 tys km. Przy przebiegu 450 tys wymieniana była uszczelka pod głowica i koles co sprawdzał głowice nie zauważył zadnych wżerów po płynie petrygo czyli tak samo jak kazdej innej marki płyn można lać do ukł. chłodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Co wy za bzdury piszecie jak ktos do audi wleje borygo lub petrygo to co układ zniszczy czy jak bo nie kumam. Jezdze od prawie 2 lat na borygo i nic sie nie dzieje. Wiadomo lepiej nie mieszac płynów ale nie i nie sugerować sie tym co pisze na zbiorniczku.

wiem,wiem zaraz sie zacznie jak to płyn petrygo jest chu.. itd itd :grin:

Od 4 lat leje Petrygo różowe (2 wymiany przy rozrzadzie)i jest wszystko w ukladzie bez najmniejszego problemu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...