Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Własny test żarówek do świateł mijania - kto chętny?


Rotor

Rekomendowane odpowiedzi

Żarówki to jeden z tematów nieśmiertelnych. Obserwując ciągłe poszukiwania kolegów, którzy mogą żarówki wypróbować tylko na sobie i na swoim portfelu proponuję taki test. Mam w szufladzie lampę od passata B5 FL a w zasadzie jej część czyli odbłyśnik i soczewkę. Mogę tam wsadzić każdą żarówkę jaką mi podeślecie do testu. Za każdym razem będę świecił na tę samą ścianę z tej samej odległości itd te same warunki i będę fobił zdjęcia aparatem Pentax K-5 (bardzo dobra lustrzanka) na ustawieniach manualnych z tym samym balansem bieli. Krótko mówiąc żadna automatyka aparatu nie będzie nic mącić i będzie można dość dobrze i obiektywnie porównać różnicę w "sile" światła jak i jego barwę. Łącznie z tym, że postaram się też wrzucić histogramy, żeby móc ocenić nie tylko na oko ale i na wykresie. Tak więc jeżeli ktoś ma np słynną żarówkę Tungsram megalight plus 120% (lub dowolną inną) i chciałby wiedzieć na ile ona rzeczywiścia daje więcej światła w porównaniu do jakiejś zwykłej Hella za 12zł to służę pomocą. Piszcie tu w tym wątku.

Żarówki oczywiście będę odsyłał do właścicieli tylko poproszę o zwrot kosztów najtańszej przesyłki.

Ze względu na posiadaną "aparaturę" mogę testować tylko H7 ;)

Spawa otwarta, jak ktoś się zgłosi to będziemy się dogadywać, brak ograniczeń czasowych, no powiedzmy aktualne dopóki nie sprzedam aparatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w szufladach są reflektory od Toyot,mam aparat ale taki pomysł to by mi nigdy nie przyszedł do głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakie żarówki masz te lampy? Nie podoba Ci się pomysł? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie, jest konkret...

Edytowane przez Rotor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny pomysł ale nie będzie można powiedzieć że dana żarówka jest lepsza od drugiej tylko dlatego że świeci jaśniej. Nie koniecznie ta jaśniejsza będzie lepiej oświetlać drogę np na odległości 70 metrów bo może mieć kiepską geometrię żarnika i więcej światła będzie lądować np na poboczu zamiast na drodze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Rozkład widoczny na ścianie jest raczej miarodajny, przecież światło rozchodzi się po liniach prostych a nie zakrzywionych (pomijając jakieś wzory Einsteina i jego kolegów). Tak zresztą robione są testy profesjonalne, nie rzucają światła na prawdziwą drogę.

2. Zamiast próżnych dywagacji obiecuję niebawem wrzucić pierwsze foty jednej lub dwóch żarówek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Rozkład widoczny na ścianie jest raczej miarodajny, przecież światło rozchodzi się po liniach prostych a nie zakrzywionych (pomijając jakieś wzory Einsteina i jego kolegów). Tak zresztą robione są testy profesjonalne, nie rzucają światła na prawdziwą drogę.

2. Zamiast próżnych dywagacji obiecuję niebawem wrzucić pierwsze foty jednej lub dwóch żarówek.

To prawda nie rzucają światła na prawdziwą drogę tylko mierzą określone punkty na plamie światła która powstaję na ścianie. Czekam cierpliwie na jakieś foty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ktoś już czegoś nie robił podobnego? Chyba autoświat testował żarówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...