Rarytasy w samochodzie o których właściciel nie ma pojęcia:)

[keicam217]

Witam.

Ostatnio zacząłem się zastanawiać, czy np. ok 60-letni właściciel audi a4 b5 w moim mieście wie o tym, że w swoim seryjnym aucie ma założony grill od rs4:) co więcej, ciekawe czy chciałby się zamienić za seryjny skoro chyba i tak to nie robi mu różnicy jest też b5 avant z tylnym zderzakiem od s4, sedan z przednim od s4 ) wszystkimi jeżdżą ludzie po 50-tce (tak na moje oko hehe). Czy wy też tak macie u siebie i może próbowaliście porozmawiać z właścicielami?

[GreGoriO]

Po 50 mówisz, że stary mowisz?

Wysłane z mojego iPhone.

[wade]

Moj tata w astrze g ma grill irmschera czy jakos tak, bynajmniej wart ze dwie stowki. Brachol proponowal mu zeby go sprzedal i kupil zwykly za trzy dychy. Uslyszal odpowiedz 'tylko po co, w sumie dobrze wyglada'

[keicam217]

Po 50 mówisz, że stary mowisz?

Wysłane z mojego iPhone.

Nie napisałem, że "stary", ale myślę, że w większości (są wyjątki) ludzie w tym wieku nie interesują się modami swoich samochodów:)

[andynl]

Ale Tobie się nudzi chłopaku, zakładasz wątki "co by było gdyby"

[keicam217]

Mi tam się nie nudzi, a sens tematu moim zdaniem jest ok. Bo jak kogoś stać na audi z 2012r to 100 czy 200zł wydane, bądź zaoszczędzone na jakieś części do auta, nie robi różnicy:) Ale jeśli ktoś nie może sobie na to pozwolić, to jeśli da się coś upolować bardzo tanio, lub nawet na zamianę to nic tylko się cieszyć Moim zdaniem nie jest sztuką, usiąść przed komputerem i kliknąć 'kup teraz', potem odstawić do warsztatu i gotowe, tylko spróbować dać coś od siebie. Wiele osób załatwia sobie jakieś części, kombinuje inaczej, bo to sprawia frajde:)

[talib1990]

znajomy na a6 c5 na gwincie i kazał sobie podnieść na maksa i tak jeździ ... nad zmianą nie myśli na zwykłe bo mówi, że mu pasuje

[kubson]

W rodzinie jest A6 C5,

własciciel 55 letni.

ma felgi 18nastki.

nie chce innych bo mowi ze fajne

[janusz_stg]

Dożyjesz 50+ to zrozumiesz, że modami tacy panowie nie tylko się nie zajmują i nie chcą się zajmować. Ale wzroku i gustu nie tracą. Wyróżnienie się w tłumie i przyciągnięcie czyjejś uwagi cieszy każdego.A zazdrosne spojrzenia młodych lasek w podupadających wozidupach z młokosem za kierownicą bezcenne. Za to nie zapłacisz kartą "master card".

[ParasoleK]

A zazdrosne spojrzenia młodych lasek w podupadających wozidupach z młokosem za kierownicą bezcenne. Za to nie zapłacisz kartą "master card".

hahaha rozwalił mnie ten tekst

[jedrekx]

mój ojciec jak jeździł A6 C6 to też miał 19tki i w lato nie wyobrażał sobie innych felg w aucie. teraz jego wspólnik w A6 C7 ma 17tki i sam mówi, że pierwsze co by zrobił to wymienił te paskudne felgi.. także nie ma co przesadzać

chociaż jak widzi jakieś pierdoły, które kupowałem do A5 czy też kupuję do Cabrio to mówi, że nie mam chyba na co pieniędzy wydawać

[Kamyk]

A zazdrosne spojrzenia młodych lasek w podupadających wozidupach z młokosem za kierownicą bezcenne. Za to nie zapłacisz kartą "master card".

Jasiu

ajlowju

[bouzuki]

Dożyjesz 50+ to zrozumiesz, że modami tacy panowie nie tylko się nie zajmują i nie chcą się zajmować. Ale wzroku i gustu nie tracą. Wyróżnienie się w tłumie i przyciągnięcie czyjejś uwagi cieszy każdego.A zazdrosne spojrzenia młodych lasek w podupadających wozidupach z młokosem za kierownicą bezcenne. Za to nie zapłacisz kartą "master card".

A te tezy to z autopsji,czy posłyszane od wróża/wróżki.Tak się składa,że jestem po 50-tce,ale nie zauważyłem u siebie takich objawów.

[janusz_stg]

Tzn . Co? Modzisz swoje auto . Ja sobie cenię wersję fabryczną w nienagannym stanie. I też jestem 50+. i odnosząc się do wypowiedzi kolegi Jedrekx gdzie wspomina jak ojciec nie bardzo rozumie wydatki na "dodatki" to rozumiem ,że nie jedyny reprezentuję takie postrzeganie .Co nie znaczy ,że jestem przeciwny innym pomysłom na swoje auto. Każdy wedle swego uznania...

[Czaszy]

ja bym pytał i modził, trzeba cos robic żeby potem wspominać

[bouzuki]

Tzn . Co? Modzisz swoje auto . Ja sobie cenię wersję fabryczną w nienagannym stanie. I też jestem 50+. i odnosząc się do wypowiedzi kolegi Jedrekx gdzie wspomina jak ojciec nie bardzo rozumie wydatki na "dodatki" to rozumiem ,że nie jedyny reprezentuję takie postrzeganie .Co nie znaczy ,że jestem przeciwny innym pomysłom na swoje auto. Każdy wedle swego uznania...

Modzę,ale nie za dużo i rękami mechanika,bo nie mam czasu i smykałki.I robię to tylko na ori częściach.Bez żadnego druciarstwa.

Nie dopisałem wcześniej,ale żadne zewnętrzne mody typu wygląd s-line i tym podobne mnie nie rajcują.Chodzi o funkcjonalność bryki,gdyż rocznie robię około 60 tysia km.Jestem chyba u Marcina jednym z lepszych klientów.Przynajmniej,jeśli chodzi o oleje i filtry.

Edytowane 26 Lutego 2015 przez bouzuki

[janusz_stg]

Modzę,ale nie za dużo i rękami mechanika,bo nie mam czasu i smykałki.I robię to tylko na ori częściach.Bez żadnego druciarstwa.

I tym samym potwierdzasz moją teorię ,że w każdym wieku człowiek lubi się wyróżniać z tłumu i przyciągnąć czyjąś uwagę.