Stasiu5231 Opublikowano 5 Marca 2015 Opublikowano 5 Marca 2015 Witam, borykam sie z problemem w Audi A4 1.8 95r. z bardzo wyoką tem. silnika, po przejechaniu kilku km silnik łapie tempertue 110-120 stopni i nie spada. Płyn w zbiorniczku nie ulega zmianie jest w normie. Jest tylko obieg zamknięty, nie puszcza płynu na chłodnice, po zmianie termostatu sytuacja kompletnie się pogorszyła ponieważ, wgl nie ma nawet krótkiego obiegu, parownik zamarza, gómowe węrzyki wychodzace z silnika są zimne i miękkie. Odpowietrzałem układ węrzykami prowadzącymi do nagrzewnicy, ale problem nie uległ zmianie. Co może być przyczyną? Pozdrawiam
dobry_k Opublikowano 5 Marca 2015 Opublikowano 5 Marca 2015 A pompa wody nie ma oberwanego wirnika ? Hmm np. na mrozie auto nie bylo zalane plynem chlodniczym o odpowiedniej wartosci do minusowej temperatury i potem jak wszystko zamarzło przy probie odpalenia mogly sie łopatki obluzowac na ośce i wszystko albo sie słabo i wolno krecia albo sie w ogole nie kreci. Patrzac na ilość postów wnioskuje ze możesz być świeżym użytkownikiem auta.
Stasiu5231 Opublikowano 5 Marca 2015 Autor Opublikowano 5 Marca 2015 Zalany był i jest płynem Petrygo do -35 stopni. I temperatura zaczęła rosnąc po dobrych 50km wieć przez pewien czas trzymał dobrze tem do 90 stopni. Więc te łopatki mogły by sie obluzować w czasie jazdy?
dobry_k Opublikowano 5 Marca 2015 Opublikowano 5 Marca 2015 Po pierwsze jak długo to auto masz, ile nim km przejechałeś, od kogo kupiłeś, i ile km temu wymieniłeś termostat.
Stasiu5231 Opublikowano 5 Marca 2015 Autor Opublikowano 5 Marca 2015 Auto od 3 lat. Przejechane ponad 40 tys. Termostat wymieniłem około 2 tys temu, teraz wymieniłem ponownie ale jednak tamten był dobry.
ja74687 Opublikowano 5 Marca 2015 Opublikowano 5 Marca 2015 Sprawdź pompę wody, bo jeżeli układ masz odpowietrzony, termostat wymieniony i silnik się grzeje to albo pasek się od pompy urwał albo pompa padła
dobry_k Opublikowano 12 Marca 2015 Opublikowano 12 Marca 2015 Tak na marginesie to proponuje przy okazji sprawdzić czy oby na pewno masz rozrząd na łańcuchu bo baaardzo w to wątpie hmm oby nie bylo tak ze wymienisz pompe a za miesiac napiszesz wątek, panowie pomocy strzelił pasek a myślałem ze miałem łańcuch (nie odbierać tego obraźliwie) Pozdrawiam i czekam na wiadomości co do sedna rozwiązania problemu.
Stasiu5231 Opublikowano 13 Marca 2015 Autor Opublikowano 13 Marca 2015 Dzisiaj wyjąłem całkowicie termostat, siłą rzeczy samochód nagrzewał się wolniej ale układ dalej jest zapowietrzony. Temperatura 86 stopni, a z nawiewu leci zimne powietrze. Parownik od LPG zamarza po pewym czasie.Odopwoietrzyłem, przy angrzewicy ale dalej nic, mechanik mówił, że Audi odpowietrza się sama, ale pomimo tego próbowałem jej pomóc i nic. Pompa wody sprawna, bo widze, że rzuca wodę górnym węrzykiem do zbiorniczka wyrównawczego. Ręce opadają ;/
dobry_k Opublikowano 13 Marca 2015 Opublikowano 13 Marca 2015 POWIEM TAK, wyjmij pompe i ocen jej stan, to ze rzuca wode to nic nie znaczy bo przy obruszonych lopatkach moze rzucac. Masz problem z temperatura, mechanik dobrze mowi ze Audi sie samo odpowietrza. Zdejmij pompe, sprawdz czy nie sa oberwane lopatki i daj znac. Aaaaa mój mechanik miał taki przypadek ze auto na zimnym dobrze chodzilo, po nagrzaniu nawet też a dopiero po pewnym czasie sie gotowalo, efektem tego byl obluzowany wirnik łopatek, od tyle, nie widze to powodu do dalszej dyskusji !!!!!!!!!!!!!
ja74687 Opublikowano 14 Marca 2015 Opublikowano 14 Marca 2015 POWIEM TAK, wyjmij pompe i ocen jej stan, to ze rzuca wode to nic nie znaczy bo przy obruszonych lopatkach moze rzucac. Masz problem z temperatura, mechanik dobrze mowi ze Audi sie samo odpowietrza. Zdejmij pompe, sprawdz czy nie sa oberwane lopatki i daj znac. Aaaaa mój mechanik miał taki przypadek ze auto na zimnym dobrze chodzilo, po nagrzaniu nawet też a dopiero po pewnym czasie sie gotowalo, efektem tego byl obluzowany wirnik łopatek, od tyle, nie widze to powodu do dalszej dyskusji !!!!!!!!!!!!! Potwierdzam słowa kolegi dopóki nie sprawdzisz dokładnie pompy nie szukaj nic dalej bo jak termostat mu wyciągnąłeś to ten płyn się mieszał z płynem z chłodnicy i dlatego trszkę dłużej się grzał, ale ewidentnie nie masz obiegu płynu najpierw jest mały obieg płynu czyli silnik, nagrzewnica, i w twoim przypadku LPG a dopiero później chłodnica jeżeli potrzeba
Stasiu5231 Opublikowano 29 Marca 2015 Autor Opublikowano 29 Marca 2015 Mieliście racje, pompa wody była przyczyą - pęknięty wirnik. Temat do zamknięcia. Pozdrawiam
Birol85 Opublikowano 7 Maja 2015 Opublikowano 7 Maja 2015 To ja się podepnę do tematu i zapytam o swój silnik. Mianowicie sprawa wygląda tak. Nowy rozrząd, pompa plyny, termostat itp. Auto rozgrzewa sie szybko. W trakcie jazdy na klimatroniku temp. 89/90 st C ale gdy tylko stane na swiatlach czy w ogole w malych korkach rosnie do 97/98 i szczerze mówiąc nie trzymalem go dłużej na postoju wiec nie wiem czy dalej by urosła. Gdy zalacze klime na postoju potrafi spasc do 92/93. Czy to moze byc wadliwy termostat? Czy moze czujnik oszukuje?
dobry_k Opublikowano 11 Maja 2015 Opublikowano 11 Maja 2015 Proponuje postać dłużej i poobserwować temperature ponieważ wiskoza wiskozą ale chyba normą jest to ze na postoju, w ciepłe dni silnik stojąc w korku silnik uzyskuje trochę wyższą temperaturę niż normalnie podczas jazdy, hmm od tego bym zaczął. Jeśli boisz sie rozerwania przewodów w przypadku zagotowania silnika to zrób to na odkręconym korku od zbiorniczka wyrównawczego (uważaj na poparzenie podczas odkrecania korka) wtedy będzie mozna ocenić co się dzieje. Pozdro
Disco Destroyer Opublikowano 3 Stycznia 2017 Opublikowano 3 Stycznia 2017 WitamMoże ktoś będzie wiedział co się z moją niunią dzieje. Dzisiaj rano (dodam że w nocy był mróz) po przejechaniu około 6km, podczas postoju na przejeździe nagle zapaliła się kontrolka ostrzegawcza a moim oczom ukazała się temperatura 120 stopni. Przejazd się otworzył ruszyłem, nie gasząc wczesniej auta pomimo objawów i nagle bardzo szybko wskazówka zaczeła spadać do standardowych 90 stopni i się zatrzymała. Zatrzymałem się pod sklepem zgasiłem auto. Gdy wróciłem temperatura 110, za chwilę urosła na 120 i znowu kontrolka się zapaliła. Dojechałem na docelowe miejsce jakieś 1,5km od sklepu i zostawiłem samochód na 9 godzin. Co ciekawe jak go po tym czasie odpaliłem to temperatura 110 stopni, a auto stało na dworze na zimnym. Trochę śmiać mi się chciało ale o zgrozo co to może być? Czyżby po prostu czujnik dał du*y? Silnik 1.6 AHL LPG.
dobry_k Opublikowano 3 Stycznia 2017 Opublikowano 3 Stycznia 2017 Hej, jeżeli po 9h postoju na mrozie masz temperaturę 110°C to znaczy dwie rzeczy: uszkodzony czujnik temperatury lub druga, ktoś przed chwilą skończył "upalać" Twoje auto i tyle co oddał Ci kluczyki
Disco Destroyer Opublikowano 3 Stycznia 2017 Opublikowano 3 Stycznia 2017 Hej, jeżeli po 9h postoju na mrozie masz temperaturę 110°C to znaczy dwie rzeczy: uszkodzony czujnik temperatury lub druga, ktoś przed chwilą skończył "upalać" Twoje auto i tyle co oddał Ci kluczyki Hehe druga opcja raczej w gre nie wchodzi ale popytam cwaniaczków z pracy Też obstawiam czujnik. To pewnie ten co jest montowany na trójniku, który jest na bloku z tyłu?!
Adrian1727 Opublikowano 3 Stycznia 2017 Opublikowano 3 Stycznia 2017 Witam Może ktoś będzie wiedział co się z moją niunią dzieje. Dzisiaj rano (dodam że w nocy był mróz) po przejechaniu około 6km, podczas postoju na przejeździe nagle zapaliła się kontrolka ostrzegawcza a moim oczom ukazała się temperatura 120 stopni. Przejazd się otworzył ruszyłem, nie gasząc wczesniej auta pomimo objawów i nagle bardzo szybko wskazówka zaczeła spadać do standardowych 90 stopni i się zatrzymała. Zatrzymałem się pod sklepem zgasiłem auto. Gdy wróciłem temperatura 110, za chwilę urosła na 120 i znowu kontrolka się zapaliła. Dojechałem na docelowe miejsce jakieś 1,5km od sklepu i zostawiłem samochód na 9 godzin. Co ciekawe jak go po tym czasie odpaliłem to temperatura 110 stopni, a auto stało na dworze na zimnym. Trochę śmiać mi się chciało ale o zgrozo co to może być? Czyżby po prostu czujnik dał du*y? Silnik 1.6 AHL LPG. Witam, jeśli chodzi o tą temperaturę na zegarach to obstawiałbym czujnik, jak kolega wyżej wspomniał, aczkolwiek jest jeszcze opcja licznika. Miałem podobny przypadek do momentu, gdzie któregoś dnia wskaźnik ani drgnął. Przyczyną był licznik.
Disco Destroyer Opublikowano 3 Marca 2017 Opublikowano 3 Marca 2017 Generalnie temat do zamknięcia. Oczywiście czujnik do wymieniony i wszystko gra.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się