Mesiah Opublikowano 20 Marca 2015 Opublikowano 20 Marca 2015 To było nie kupować żadnego termostatu tylko wyjąć go ta jak piszesz. Możesz tak sprawdzić. Do tego możesz zrobić jeszcze test na co2 w układzie chłodzenia. Tania zabawa bo u mnie bodaj 30zł biorą. Nie bierzesz jednej kwestii pod uwagę. Jeśli to z winy termostatu , korka lub pompy wody silnik się gotował to Ty mogłeś załatwić głowice i uszczelkę pod nią a nie kupić auto z tą wadą. Tym bardziej, że przejechałeś pierwsze 60km bez problemów z dużymi prędkościami. Według mnie jeśli kupiłbyś to auto z wywaloną uszczelką to byś 5km z taką prędkością nie przejechał. Auto wystarczy zagotować RAZ żeby wywaliło uszczelkę a co dopiero 2 czy 3.
rafal1234 Opublikowano 20 Marca 2015 Opublikowano 20 Marca 2015 Trzeba było dzwonić do gościa co sprzedał auto i zapytać co było nie tak. Bo żeby w dzień zakupu coś się zjeba.... To mało prawdopodobne
Karas3105 Opublikowano 20 Marca 2015 Autor Opublikowano 20 Marca 2015 Dzwoniłem do gościa i niby nic mu się nie działo oprócz tego że ogrzewanie nie dzałało ale powiedział że spowodowane siłownikiem regulacji klap.
Mesiah Opublikowano 20 Marca 2015 Opublikowano 20 Marca 2015 Powiem Ci tak. Zdiagnozuj tak jak pisałem wyżej tą uszczelkę a następnie te klapy od ogrzewania. Jeśli one faktycznie są skopane to gość nie kręcił. I według mnie coś jest z nimi nie tak skoro wlot i wylot z nagrzewnicy poprawnie się nagrzewa jak pisałeś wcześniej a ogrzewania brak w aucie. Zacznij od tego termostatu czyli jego demontażu i puszczeniu otwartego układu. Wtedy daj znać. Trzeba było dzwonić do gościa co sprzedał auto i zapytać co było nie tak. Bo żeby w dzień zakupu coś się zjeba.... To mało prawdopodobne Mało prawdopodobne ale możliwe. Na podstawie 'może" w sądzie nic nie wskura. Skoro przejechał te 60km pałując auto to musiało być raczej sprawne wyjeżdżając od właściciela. Takie jest moje zdanie. Jest jeszcze trzecia możliwość. Auto miało mini przedmuch na uszczelce albo pękniętej głowicy i sprzedający o tym nie wiedział. Auto dostało ognia w trasie i poszło po całości. Scenariuszy jest mnóstwo. Musisz zacząć sprawdzać wszystko.
rafal1234 Opublikowano 20 Marca 2015 Opublikowano 20 Marca 2015 Mógł powiedzieć że holuje mu to padło na plac i koniec. Kupić auto i do domu nie dojechać. Śmiech na sali.
Mesiah Opublikowano 20 Marca 2015 Opublikowano 20 Marca 2015 (edytowane) Mógł tak powiedzieć a sprzedający auta nie przyjąć. Tym bardziej jeśli trafiło na cwaniaka kutego na cztery nogi. Auto walnęło w trasie. Złośliwość rzeczy martwych. Niech wpierw to ogarnie potem zaczniemy pierdzielić co zrobił a co mógł zrobić. Jedno jest pewne. To jemu zagotowało się auto i to jemu mogło wywalić od tego uszczelkę. Auto mogło mieć tylko jakiś drobny defekt albo nie mieć go w ogóle. Ogarnie to i będzie wiadomo kto dał ciała. Jeśli wyjdzie perfidnie wina sprzedającego to wtedy można zwracać auto i w razie odmowy straszyć sądami. A tak na tą chwile może mu naskoczyć. Edytowane 20 Marca 2015 przez Mesiah
rafal1234 Opublikowano 20 Marca 2015 Opublikowano 20 Marca 2015 Racja. Cwaniak musiał być. Bo gdyby ktoś ode mnie kupił takie coś to przynajmniej probowalbym coś pomóc albo te parę groszy opuścić.
Karas3105 Opublikowano 20 Marca 2015 Autor Opublikowano 20 Marca 2015 Więc wyciągłem termostat wlałem płynu lecz wydaje mi się że układ jest zapowietrzony ponieważ po zagrzaniu samochodu i następnie sprawdzeniu płynu, nie trzebabyło dolewać a wydaje mi się że powinno dolać. Z nawiewów nadal zimno. Naciskając przewód idący od metalowej ruły do chłodnicy czuję jakby nie było tam płynu tylko powietrze. Jutro będe miał możliwość się przejechać tym samochodem i zobaczę czy nadal to samo. Z dzisiejszego dnia mogę powiedzieć że po wyciągnięciu termostatu temp wzrosła prawie do 110 (lecz tak raz wzrosla potem troche spadła)i niestety musiałem wyłączyć gdyż wszyscy szli do domu i firma zamknięta.
szczuraz Opublikowano 20 Marca 2015 Opublikowano 20 Marca 2015 z nawiewów będzie zimno dopóki nie odpowietrzysz nagrzewnicy. Lewy przewód do nagrzewnicy ma na górze małą dziurkę, Zdejmujesz opaskę i wyciągasz go do siebie ale z czuciem zeby nie zdjąć całego. Na odpalonym silniku czekasz aż zacznie pryskać płyn. Jak skończą się bańki powietrza nawet po przegazowaniu to nagrzewnica jest odpowietrzona.
Karas3105 Opublikowano 20 Marca 2015 Autor Opublikowano 20 Marca 2015 Jeżelli będzie się gotował bez termostatu tzn że głowica do roboty? Powiedzcie mi czy jeżeli nagrzewnica jest zapowietrzona to caly układ też? Patrzałem na te przewody z nagrzewnicy i nie widzialem żadnej dziurki by odpowietrzyć. Może znajdziesz jakieś foto gdzie to ma być/ jak wygląda.
darko Opublikowano 20 Marca 2015 Opublikowano 20 Marca 2015 (edytowane) na górze węża powinna znajdować się mała dziurka, musisz popuścić opaskę i wąż lekko pociągnąć w stronę silnika, Edytowane 20 Marca 2015 przez darko
Karas3105 Opublikowano 20 Marca 2015 Autor Opublikowano 20 Marca 2015 Okey sprawdze. A powiedzcie mi bo wyczytałem że problemem z gotowaniem i zapowietrzonym układem może być jakaś uszczelka przy kolektorze(chyba wydechowym). Tylko nie znalazłem nigdzie o co z tym chodzi. nigdzie wątek nie został jakoś rozwiązany.
rafal9119 Opublikowano 21 Marca 2015 Opublikowano 21 Marca 2015 W swojej poprzedniej audi wymieniałem termostat 8 razy i zawsze spuszczałem płyn z układu . po ponownym napełnieniu układu nic nie odpowietrzałem . leciało gorące powietrze . tak samo powinno być u ciebie jak sie zapowietrza to kompresja idzie w układ chłodzenia.
szczuraz Opublikowano 21 Marca 2015 Opublikowano 21 Marca 2015 Wyslij ją do ogarnietego mechanika który sprawdzi czy nie masz spalin w układzie chłodzenia. Bo tak to możemy gdybać jeszcze cztery strony. Tapniete z HGW 2
Karas3105 Opublikowano 21 Marca 2015 Autor Opublikowano 21 Marca 2015 Tylko pytałem się mniej więcej gdzie takie coś robią i ciężko w mojej okolicy(Rybnik/ Jastrzębie Zdrój itp). Muszę się z tym uwierać i prawdopodobnie zwracać ten samochód. Bo jak już ktoś wspomniał to nie dojechać samochodem do domu to cośmusi być na rzeczy. Pewnie przez to nie działa ogrzewanie.
Mesiah Opublikowano 21 Marca 2015 Opublikowano 21 Marca 2015 Musisz to sprawdzić i dowieść , ze to była wada ukryta. W innym wypadku nikt nie musi takiego auta przyjąć. To, że Ci się coś wydaje nie jest podstawą do żadnych roszczeń. Jeśli koleś który to auto sprzedawał wiedział o problemie to tym bardziej łatwo Ci z nim nie pójdzie bo wie co go czeka z naprawą. Jeśli koleś od siebie sam nie zaproponuje zwrotu to możesz mu naskoczyć jak pisałem wyżej. Potrzebny jest rzeczoznawca który sprawdzi co i kiedy się stało. Takie sprawy zazwyczaj kończą się na tym, że albo poszkodowany nie dostaje nic albo dwie strony idą na ugodę i sprzedający pokrywa całość lub część naprawy usterki.
Karas3105 Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Autor Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Dopiero teraz odpisuję gdyż miałem czas to porozbierać i posprawdzać wszystko. Także po ściągnięciu głowicy i sprawdzeniu trzeba było zrobić planowanie, w czasie planowania posprawdzałem dokładnie rozrząd itp. I wyszło że pompa wody jest uszkodzona, i miałem duże szczęście bo pasek rozrządu już był pęknięty. Po wymianie tych części i chłodnicy wody bo też się pociła, odpaliłem zagrzałem i niby okey lecz brak ogrzewania. Przewody idące do i z nagrzewnicy są gorące lecz nie leci ciepłe powietrze z nawiewów. Klapy i siłowniki sprawdzone i są okey, więc wydaje mi się że nagrzewnica jest zatkana. Czy jest możliwość przeczyszczenia/przepłukania nagrzewnicy? Czy nie ma sensu się z tym bawić? Dzieki wszyskim za rady które były bardzo mi pomocne.
Mesiah Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Opublikowano 20 Kwietnia 2015 (edytowane) To, ze coś Ci się zepsuło w trasie nie znaczy od razu, że sprzedający wsadził Cię na minę. Tym bardziej, że jak napisałeś przez część trasy było ok. Ja bym zaczął od zrobienia sobie kompletnego rozrządu (przecież robi to każdy po kupnie auta prawda?) Ja obstawiam walniętą pompę wody. Chłodnica raczej nagle się nie zapycha. Chyba miałem racje i było od razu to robić a nie zwlekać. Jeszcze jakby walnął rozrząd to byś miał el dorado. Nagrzewnicę możesz płukać. Ocet i różne takie wynalazki , poczytaj sobie. Są też pro środki może warto spróbować. Płucz w kierunku odwrotnym do obiegu wody. Co do sprawdzenia klap to ja bym wywalił schowek , odłączył silniczek i ręcznie cięgnem sprawdził czy aby na pewno wszystko działa jak należy. Skoro głowica była zdjęta zrobiłeś jej remont? Prowadnice, gniazda uszczelniacze oraz test szczelności? Rzadko się zdarza ale jednak się zdarza, że są popękane te czapki 20v. Edytowane 20 Kwietnia 2015 przez Mesiah
szczuraz Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Pisalem parę postów wcześniej żebyś sprawdził pompę wody. U mnie ukrecil się wirnik. Tapniete z HGW 2
Karas3105 Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Autor Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Głowice dałem do firmy zajmującej się takimi rzeczami, kazałem posprawdzać wszystko i co trzeba było wymienili. Test szczelności także zrobiony i ok. Co do sprawdzenia pompy to sprawdzałem ją lecz na aucie wszystko wydawało się okey. Dopiero po ściągnięciu zauważyłem pęknięcie, dość mocno pociągłem i wtedy wirnik się rozłączył od pozostałej części. Co do klap to sprawdzałem właśnie tak jak napisałeś. A co do nagrzewnicy to spróbuję w najbliższym czasie. Jeszcze raz dzięki za porady i może ktoś z Was umiał by pomóc w innych moich problemach o które pytam w tym wątku: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/317104-licznik-oraz-dodatkowe-zegary/
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się