Czasem długo kręci żeby zaskoczyć oraz gaśnie na luzie gdy niedogrzana.

[bobasxx]

Witam, założyłem nowy temat, bo w tamtym jakoś dyskusja się rozmyła.

Mam problem z moją A4 B7 1.8T BFB 2006r. mianowicie nieraz zdarza jej się długo kręcić żeby odpalić, z tego co zauważyłem to najczęściej problem występuje gdy auto zdąży przełączyć się na gaz, a po chwili dojadę na miejsce i zgaszę je, po kilku minutach przy próbie odpalenia musi trochę pokręcić, ale też nie zawsze nieraz pali od razu. Podciśnieniem nie puszcza, po nocy prawie zawsze pali ładnie, choć kilka razy też jej się zdarzyło dłużej pokręcić.

Filtr paliwa wymieniony na Mann, pompkę paliwa trochę słychać, choć po wymianie filtra znacznie się wyciszyła.

Drugi problem to gaśniecie auta podczas trzymania sprzęgła lub wrzuceniu na luz na niedogrzanym silniku ale tylko przy wciskaniu sprzęgła na wyższych obrotach Np. odpalam zimne, ruszam spod domu, jedynka, dwójka, trójka (do 2500-3000 obrotów), wciskam sprzęgło bo dojeżdżam do skrzyżowania, a obroty lecą szybko w dół do zera i zapala się tylko kontrolka od ładowania, puszczam sprzęgło, auto łapie i jedzie dalej, a przy zmianie z dwójki na trójkę lub z trójki na czwórkę zaraz po puszczeniu sprzęgła auto trochę zamuli. Ale to tylko na zimnym silniku tj. po wyłączeniu "ssania" dopóki nie złapie około 70 st. Jak się nagrzeje to mogę zmieniać biegi jak chcę i wciskać sprzęgło kiedy chcę i auto nie gaśnie ani nie muli.

Przepustnica wyczyszczona (chociaż nie była wcale mocno brudna), adaptacja zrobiona, a problem z gaśnięciem nie ustąpił.

Ostatnio jak puściłem gaz i samochód hamował silnikiem na 5 biegu, to wyskoczyła mi kontrolka silnika, po podpięciu kompa wywaliło błąd 16523, czyli wolna reakcja drugiej sondy. Był też 17511, czyli grzałka na pierwszej sondzie ale ten nie powoduje zapalania się kontrolki silnika.

Czy można jakoś w vcds-ie podejrzeć i zmienić temperaturę przy której "ssanie" się wyłącza, jeśli tak to jak to zrobić ?

I jak mogę zwiększyć obroty biegu jałowego ? W bloku pomiarowym 01 w silniku pokazuje 720rpm, a w adaptacji 10, w kanale 01 pierwsze okno skacze 740-750rpm, a drugie pokazuje 750rpm ale nie mogę nic tam zmienić, jest tylko kodowanie 128.

Temperaturę cieczy pokazuje tak samo w vcds i na desce.

[jacek70]

W jakim jest stanie katalizator? Może zapchany? ?

[bobasxx]

Nie wiem, można to jakoś sprawdzić bezinwazyjnie ?

Ponawiam pytania:

Czy można jakoś w vcds-ie podejrzeć i zmienić temperaturę przy której tzw. "ssanie" się wyłącza, jeśli tak to jak to zrobić ?

I jak mogę zwiększyć obroty biegu jałowego ?

[Łukasz13]

Z tego co piszesz to problem występuje na lpg? czy na pb są identyczne objawy? obr. biegu jałowego można zmienić w adaptacjach kanał 01.

[Imhotet]

z paleniem miałem identyczny problem, wtrysk gazowy puszczał układ napełniał się gazem

sprawdz wskazania sondy na zimnym silniku... moze to jakis trop..

[bobasxx]

I na lpg i na pb, jak się nie rozgrzeje a tzw. "ssanie" się już wyłączy to przy przeciągnięciu na wyższe obroty i wciśnięciu sprzęgła auto gaśnie. Jak już złapie 70 stopni, to nie gaśnie.

Wchodzę w adaptację 10, kanał 01 i mam u góry bodajże 4 okna, pierwsze od lewej obroty skaczą 740-750 rpm, w drugim są stałe 750 (jak wejdę w kanał 01 w silniku, to wolne obroty pokazuje mi na 720rpm, skąd ta róźnica), trzecie i czwarte nie pamiętam, po lewej mam 4 okna: chanel - 01, stored value - 128, new value - 128, test value. Na dole: test, save, done go back.

Jak mam zmienić np. na 760 ? A może trzeba jakiś kod wpisać w vcds w Security Access - 16, tylko jaki dla tego silnika ?

A można jakoś tą temperaturę wyłączenia "ssania" zwiększyć ?

z paleniem miałem identyczny problem, wtrysk gazowy puszczał układ napełniał się gazem

sprawdz wskazania sondy na zimnym silniku... moze to jakis trop..

W kanale 32 ?

[Łukasz13]

Obroty zmieniasz zwiększajac wartość 128 czyli 129,130 zmiana jest co 10 obr czyli 128 -750 obr, 129 -760, co do wyłączenia temp. "ssania" to nie ma takiej możliwości na vagu, jedynie w sofcie ale to nie jest rozwiazanie, po prostu trzeba usunać przyczyne tego, na lpg to jeszcze można by było to zrozumieć zimny reduktor moze puszczac "bąki" i zalewac gazem powodując gaśniecie, ale jesli na pb to samo to juz gorszy temat do rozwiązania.

[bobasxx]

Jutro sprawdzę te wolne obroty.

Co do gaśnięcia, to tez nie mogę tego rozgryźć, bo zimne auto gaśnie zaraz po wciśnięciu sprzęgła, tzn. obroty szybko lecą w dół do 0, a jak jest rozgrzane to wolniej spadają do tych 720-750 i stoją.

Interesuje mnie czy to czasem nie jest powiązane ze sterownikiem gazu ? Jak kupiłem auto, gaz nie działał, pojechałem do gaziarza i okazało się, że sterownik jest padnięty, fachman go wymontował i przy tym musiał zmostkować coś we wtyczkach od sterownika, bo inaczej samochód nie chciał zapalić w ogóle.

Przełączanie na gaz mam ustawione od 30 stopni, ale to raczej trochę mało, bo jak były mrozy i samochód stał na dworze, to mimo osiągnięcia przez silnik 30 stopni, auto nie chciało się przełączyć na gaz, chyba w reduktorze jest jakiś dodatkowy czujnik, dopiero jak się trochę bardziej rozgrzało, udawało się je przerzucić ręcznie na gaz.

Co nie zmienia faktu, że na PB objawy są identyczne jak po złapaniu tych 30 stopni i przełączeniu się na LPG.

Nie wiem, może profilaktycznie po świętach podjadę do tego gaziarza i się podpytam co i jak.

P.S.

Czy to normalne, że w garażu gdzie parkuję auto, czuć troszkę gazem np. po nocy lub po godzinie od zgaszenia ?

[Waść Kolorowość]

P.S.

Czy to normalne, że w garażu gdzie parkuję auto, czuć troszkę gazem np. po nocy lub po godzinie od zgaszenia ?

Można czuć siki kotów psów mysie kopy itp. ale jak czujesz gaz to jest gdzieś nieszczelność i nie jest dobrze,

Może na opaskach jest luźno przy wtryskach gazowych filtrze lotnym itp.

Edytowane 5 Kwietnia 2015 przez Waść Kolorowość

[bobasxx]

Obroty zmieniasz zwiększajac wartość 128 czyli 129,130 zmiana jest co 10 obr czyli 128 -750 obr, 129 -760, co do wyłączenia temp. "ssania" to nie ma takiej możliwości na vagu, jedynie w sofcie ale to nie jest rozwiazanie, po prostu trzeba usunać przyczyne tego, na lpg to jeszcze można by było to zrozumieć zimny reduktor moze puszczac "bąki" i zalewac gazem powodując gaśniecie, ale jesli na pb to samo to juz gorszy temat do rozwiązania.

Coś ten mój vcds nie halo... Jak chcę zmienić np. na 129, to nie mogę wcisnąć przycisku "save", jest cały czas nieaktywny.

Jaki kod wpisać w "security access" - 16, może tu tkwi problem ?

P.S.

Czy to normalne, że w garażu gdzie parkuję auto, czuć troszkę gazem np. po nocy lub po godzinie od zgaszenia ?

Można czuć siki kotów psów mysie kopy itp. ale jak czujesz gaz to jest gdzieś nieszczelność i nie jest dobrze,

Może na opaskach jest luźno przy wtryskach gazowych filtrze lotnym itp.

Opaski przy wtryskach dokręcone, bo obracały się wraz z wężykami, przy filtrze były dokręcone. Jakieś sugestie jeszcze, bo nadal czuć

Byłem dzisiaj u gazownika. Posprawdzał ciśnienie w programie i stwierdził że żadnych grubszych wycieków nie ma. Mówił że to może odma jest nieszczelna i tak czuć, bo to nie jest zapach czystego gazu, możliwe to ? Obroty nie falują.

Zwiększył mi temperaturę przełączania się na gaz, zobaczymy czy to coś pomoże w tym gaśnięciu i sporadycznym dłuższym kręceniu.

Podpowie ktoś, co z tym moim vcds nie halo, dlaczego nie mogę wcisnąć przycisku save, ewentualnie podrzuci ktoś linka do jakiejś sprawdzonej wersji 12.12 ?

Odma wyczyszczona, gaz wyeliminowany, a auto i tak nieraz dłużej kręci

A jak to jest z adaptacją przepustnicy, ona się ustawia za każdym załączeniem zapłonu ? U mnie przy każdym włączeniu zapłonu słychać długie około 40 sekund, piszczenie, czy to normalne ? Adaptacja w vcds niby przebiega OK.

I czy w stanie spoczynku przepustnica powinna być całkowicie zamknięta ? Podczas czyszczenia zauważyłem że moja jest delikatnie uchylona, mogę ją zamknąć ręcznie ale i tak wraca do pierwotnej uchylonej pozycji.

Już sam nie wiem co może być nie halo.

Hej,

odświeżam temat.

Ostatnio wymieniłem reduktor i listwę wtryskową gazu i problem gaśnięcia na luzie ustąpił.

Natomiast dłuższe kręcenie po krótkim (od 20 minut do 3 h) postoju, nie ustąpiło, choć nie zawsze występuje. Wymieniłem ostatnio też świece na NGK PFR6Q.

Wqrwia mnie to okrutnie jak wsiadam i chcę odpalić auto, a ono kręci jak jakiś trup...

Czy jest jakiś sposób żeby sprawdzić wtryski benzynowe, czy któryś nie "zalewa" ?

Zimne pali pięknie, jak zgaszę i odpalam po chwili, też pięknie, natomiast jak stoi kilkanaście minut do 3 godzin, często dłużej kręci. Gaz na 100 % nie jest winny, bo odkręcałem już nawet wąż z listwy i też potrafił dłużej kręcić.