Awra Opublikowano 12 Maja 2015 Opublikowano 12 Maja 2015 Sytuacja przedstawia się następująco, praca wykonana, faktury wypisane - ogólnie od strony prawnej ze strony firmy mojego ojca (to jego działalności dotyczy temat) wszystko załatwione a firma która zlecała pracę zapłaciła część należności i ogłosiła upadłość. Prawdopodobnie tylko migają się od rozliczenia bo to dobrze prosperująca firma a zadłużenie jest na kilkadziesiąt tys. zł więc mają się od czego migać. Był wczoraj jakiś koleś u nas w domu z Krajowego Rejestru Długów i ojciec podpisał umowę, troszkę był na ciśnieniu i nie przeczytał jej dokładnie ale oni nie zwindykują firmy - ogólnie regulamin tego KRD opiera się na zobowiązaniach klienta wobec KRD a nie ma nic co oni nam zapewniają. Mniejsza o KRD, bardziej potrzebuję teraz jakiegoś skutecznego windykatora.
Dreger Opublikowano 12 Maja 2015 Opublikowano 12 Maja 2015 Kolego jaką formę prawną ma ta firma ( dłużnik)? Sp. z o.o.? SA.? Sp komandytowa? Sprawdź w Sądzie czy faktycznie złożyli wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli tak to wówczas Sąd decyduje czy w ogóle firma ma środki na sam proces upadłości. Bo może wniosek oddalić. Jeżeli jest to Spółka z o.o. wówczas po ogłoszeniu przez Sąd upadłości musicie złożyć swoje roszczenie i Sąd ustala kolejność zaspokajania wierzycieli. Jeżeli ta firma nie ma środków na proces upadłości wówczas Sąd oddala wniosek. Możecie również dochodzić roszczeń bezpośrednio od członków zarządu ale jest to proces skomplikowany i musicie udowodnić przed sądem, że zarząd wiedział o niewypłacalności firmy i powinien złożyć wniosek o upadłość wcześniej.
Damian Opublikowano 12 Maja 2015 Opublikowano 12 Maja 2015 Podepne sie pod temat bo mi koles wisi ponsd 30tys a bratu pomad 150tys.
Robero321 Opublikowano 12 Maja 2015 Opublikowano 12 Maja 2015 Na KRD szkoda czasu i kasy to nic nie znaczy a będą tylko co miesiąc kasę ściągać a nic z tego nie masz.. Korzystałem przez jakieś dwa lata z ich usług kilka tysięcy wyrzuconych w błoto....
Awra Opublikowano 13 Maja 2015 Autor Opublikowano 13 Maja 2015 Dzieki za zainteresowanie i podpowiedzi co robic ale ja raczej szukam firmy ktora sie tym zajmie od a do z. Po prostu ja nie mam zabardzo czasu na sądy i pisma a ojciec to jest gotow to sobie nawet odpuscic. Chyba nie chce nawet o tym myslec i wcale mu sie nie dziwie.
Nosfer Opublikowano 13 Maja 2015 Opublikowano 13 Maja 2015 Możecie również dochodzić roszczeń bezpośrednio od członków zarządu ale jest to proces skomplikowany i musicie udowodnić przed sądem, że zarząd wiedział o niewypłacalności firmy i powinien złożyć wniosek o upadłość wcześniej. To członkowie zarządu muszą udowodnić, że w odpowiednim momencie "upadli". Windykatorzy, to najczęściej pyskaci amatorzy. Nie znam dobrego "windykatora". Prędzej wybrałbym się do ogarniętego prawnika. A trochę w branży już pracuję.
POWER-KRIS Opublikowano 13 Maja 2015 Opublikowano 13 Maja 2015 Wszędzie są odpowiedni ludzie.[emoji12] Tylko biorą około 40% długu dla siebie.
Awra Opublikowano 13 Maja 2015 Autor Opublikowano 13 Maja 2015 3-4 lata wstecz miałem taką firmę która zajmowała się windykacją i oni wtedy tak nachodzili tego dłużnika że oddawał ile mógł i nawet kilka razy był u mojego ojca prosić żeby windykatorzy dali mu trochę oddechu i było tego jakoś z 16 kpln długu, oddał chyba 12 czy 14 i ojciec mu resztę kazał odpuścić. Odnośnie tamtej firmy dochodzili długu na drodze prawnej, wyjaśniam żeby sobie ktoś nie pomyślał że oklepywali gościa zawijając go wcześniej w dywan. Z tym że tamta firma już nie istnieje więc niestety lipa a brali jakoś 12 %.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się