Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Syczy po wyłączeniu klimy.


omzig

Rekomendowane odpowiedzi

Siemka.

Jak w temacie: Gdy wyłączam klimę to syczy ze środkowych kratek i tak pi15 sekundach przestaje.

Klima i nawiew działaja prawidłowo, a to syczenie nastapiło po wymianie osuszacza, dławika, odgrzybieniu i nabiciu czynnika. Ponoc sprawdzali szczelność azotem i też było ok. Pomozecie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poważnie???

Wyczytałem w necie, że czynnik spierdziela, że zawór rozprężny do wymiany, że chłodnica zdechła... kurrr :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem dobry objaw znaczy że klima działa :) rozpreża się reszta gazu którą nabił kompresor podczas pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby po wyłączeniu nie syczało, to wtedy jest powód do obaw. Jak syczy to jest ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też syczy, ale klimy nie używam ponieważ jak na razie nie do końca sprawna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie chyba nie syczy, albo przynajmniej nie zwróciłem na to uwagi... już mam się bać... ? :grin:

Tak poważnie to w jednym z poprzednich samochodów jak syczało to okazało się, że było za mało czynnika w układzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo zazwyczaj nie syczy gdy czynnika jest mało lub wcale. Oczywiście używanie wtedy klimy może spowodować zniszczenie sprężarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syczy bo wyrównuje się w układzie między HP i LP .... szczególnie słyszalne w samochodach z dyszą rozprężną zamiast zaworu rozprężnego ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem dobry objaw znaczy że klima działa :) rozpreża się reszta gazu którą nabił kompresor podczas pracy.

Syczy bo wyrównuje się w układzie między HP i LP .... szczególnie słyszalne w samochodach z dyszą rozprężną zamiast zaworu rozprężnego ...

Gdyby po wyłączeniu nie syczało, to wtedy jest powód do obaw. Jak syczy to jest ok?

:git: Dzieki Panowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...