Skocz do zawartości
IGNOROWANY

nie można uruchomić silnika, rozrusznik nie działa.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Policzone jest prawidłowo tyle że dla warunków i idealnych :) czyli np nie uwzględnione świece żarowe które w ON na zimnym silniku trochę ciągną, podczas zimy przed odpaleniem pewnie jeszcze więcej. Przy starym gęstym zużytym oleju również przy zużytym rozruszniku ten prąd też będzie inny. W audi B6 czy B7 tylko podczas otwarcia samochodu jeszcze zanim włożymy kluczyk do stacyjki już jest pobierany prąd przez moduły, radio itp i to wcale nie mały bo sięgający kilku amper. Po przekręceniu kluczyka na zapłon dochodzą pozostałe odbiorniki typu np pompa paliwa itp, a jeszcze nie mamy uruchomionego silnika a juz prąd odpływa z aku.

Dodatkowo jakość większości akumulatorów jest tak słaba że potrafią częściowo same się rozładowywać :kwasny:

Opublikowano

Dokładnie o to mi chodziło :)

Więc czasem 3 km może być mało jak ktoś jeździ mało i krótko :)

Opublikowano

bilans policzylem z zapasem.

alternator w 2.0 tdi, ma wydajnosc 140A, i to jest jego prad znamionowy a nie teoretyczny, czyli jezeli pracuja swiece zarowe, ogrzewana tylna, szyba, swiatla mijania, farelka nagrzewnicy, oraz prąd wzbudzenia altrnatora, to i tak zostaje w nadmiarze tych parę A do ładowania aku.

być może wydarzyć się sytuacja, że ze względu na obciążenie akumulator na biegu jałowym nie będzie otrzymywał ładunku, jednak w czasie jazdy będzie ładowany zawsze. chyba, że układ ładowania jest niesprawny, bądź akumulator jest zużyty, tj ma uszkodzoną masę czynna elektrod, lub zasiarczone elektrody, zbyt niski poziom elektrolitu, itp, itd. ale to już jest niesprawność układu ładowania lub aku.

Często się zdarzają dodatkowe opory na łączach pomiędzy akumulatorem a alternatorem skutkujące zmniejszeniem prądu na klemach akumulatora przez co akumulator jest niedoładowany. Ale jak zaznaczyłem bilans dotyczy sprawnego akumulatora oraz układu ładowania. Podkreślam sprawnego, a nie warunków idealnych czy teoretycznych.

Zapominacie, że to nie prądnica, i zapominacie, że to nie maluch w nią wyposażony. Nawet jeżdżąc 8 lat, fiatem 125p nie miałem nigdy problemów z akumulatorem.

w przypadkach gdzie obciążenie alternatora może być wyższe stosuje się alternatory o większej mocy = wydajności prądowej.

Mało kto bierze pod uwagę, że nie robi się konserwacji i napraw rozruszników aż do czasu gdy nie odmówią posłuszeństwa. Niesprawny z zatartymi łożyskami rozrusznik, jest również zabójczy dla akumulatora.

Natomiast jeżeli chodzi o samorozładowanie akumulatorow jest niczym w zderzeniu ze zużyciem prądu przez uśpioną elektronikę pojazdu. Jednak przy sprawnym akumulatorze i tak wystarcza zgromadzonej energii przynajmniej na4 tyg, aby nadal była możliwość uruchomienia silnika.

Samochód w spoczynku zużywa ok. 20 mA. Czyli dobowo do ok. 0,5 Ah. Co obrazuje, że zużycie energii jest większe niż rozrusznika.

Wracając do sedna, podtrzymuję, że sprawny układ ładowania uzupełni w codziennej eksploatacji pobraną energię, tak jak opisałem we wcześniejszej wypowiedzi.

Opublikowano

Witam, panowie audi mnie zawiodło. Normalnie jechałem zgasiłem, poszedłem sobie, wróciłem chce odpalić i cyk i nic. Przekrecam na zapłon kontrolki sie zapalają, chce odpalic tylko "cyk" kontrolki gasną i nic. Puszczam kluczyk i kontrolki sie zapalają znowu. Co mnie zaciekawiło to to że zegarek sie resetuje przy kazdej próbie odpalenia. A poza tym....juz mnie krew zalała mysle rozrusznik może i na pych go (wiemm że nie można ale trudno). Też nie odpala. Panowie co może być? niedługo go zaciągne do mechanika ale narazie nie mam jak więc pomyślałem że napisze może ktoś coś podpowie.

Jak już sporo posprawdzałeś i nie doszedłeś przyczyny, to wrzuć piątkę albo szóstkę i spróbuj przepchnąć auto kawałek, może motorówka jest zablokowana ..... :decayed:

Opublikowano

Po naładowaniu aku i przeczyszczeniu styków, kabli sytuacja sie nie zmieniła auto nie pali. Zaprowadziłem do mechanika i diagnoza wstepna to dwumasa sie rozsypała i zblokowała wsio. Wymieni to napisze czy wszytsko dobrze chodzi. Dziękuje za zainteresowanie się tematem.

Opublikowano

jak dwumasa to nie mozliwe,ze jej nie słyszałes wczesniej.Przeciez jej stan musial byc juz agonalny :decayed:

Opublikowano

Zespół sprzęgła i dwumasu jest raczej ciasno upakowany w swojej obudowie, wystarczy nieduży element , żeby go zablokować :decayed:

Przy takim objawie sprawdzenie czy silnikiem da się obrócić powinno się zrobić na samym początku diagnozy :naughty:

Opublikowano

hmm, wydaje mi sie, że aby cos zablokowało koło zamachowe, musiałoby się dostać pomiedzy wieniec a obudowę sprzęgła.

a to raczej mało prawdopodobne. jeżeli coś wypada z dwumasa, to raczej pozostaje pomiędzy kołem sztywnym a pływającym.

Chyba że się dwumas rozpadł, na dwie części, ale nie możliwe, aby nie było wcześniej go słychać...

Opublikowano

Ostro.... Przecież to czuć i słychać z kilku metrów jak dwumas pada

Opublikowano

No słychać to było dwumase i bujało karoserią. Ale że stanie to nikt się nie spodziewał. No to czekam aż mechanik zmieni i zobacze jak bedzie chodził.

Opublikowano

łaskawie, trzeba było napisać o tym w wątku.

Opublikowano

Ehhhh... Jak moja żona :) jeździć aż się rozleci [emoji14]

Opublikowano

a niech tam sobie każdy naprawia kiedy mu pasuje. :decayed:

Ale jeżeli szuka porady, to wypada napisać o wszystkich objawach, wykonanych naprawach, itp.

Opublikowano

Fakt nie napisałem o tym na początku wątku. Zapomniałem :/ to przez nerwy. Przepraszam


Fakt nie napisałem o tym na początku wątku. Zapomniałem :/ to przez nerwy. Przepraszam

Autko działa jeździ jak powinno. Jak się okazało winny był dwumas. Rozsypał sie w drobny mak aż zblokowało wszystko. Wymienione na nowy zestaw dwumas wraz ze sprzęgłem śmiga aż miło. Tylko sprzęgło teraz przy daleko bierze blizej podlogi ale trzeba sie przyzwyczaić.

Opublikowano

Tylko sprzęgło teraz przy daleko bierze blizej podlogi ale trzeba sie przyzwyczaić.

prawidlowo, tak ma byc.

Opublikowano

Witam Panowie, niedawno miałem identyczny przypadek i przy małej prędkości 15km/h zablokowało mi całkiem silnik. Odcholowałem go do mechanika i okazało sie że całkiem dwumasa się rozleciała tzn wszystkie spreżyny wyskoczyły i zablokowały silnik. Po wymianie dwumasy i sprzegła silnik dziwnie zaczął klekotac tak jakby przy pokrywie zaworów, jest to dzwięk głośny. Jestem w holandii a mechanik który wymieniał sprzegło pojechał na urlop i do silnika już nie zaglądał a jak z nim rozmawiałem to mówił że wszystko dobrze tylko coś głośniej chodzi,

Mógł pezeskoczyć rozrząd i dlatego tak głośno klekocze czy może coś innego?

Opublikowano

Nie ważna jest prędkość samochodu tylko obroty silnika przy jakich zablokowało motor :decayed:

Przy nagłym zatrzymaniu silnika z wyższych obrotów mogło się przestawić kółko paska rozrządu na wale korbowym, mógł i przeskoczyć pasek rozrządu :hi:

Sprawdź synchro wałka rozrządu, jak jest w normie to raczej nic takiego nie miało miejsca, jak będzie daleko od zera, albo poza zakresem to rozrząd do ponownego ustawienia :decayed:

Opublikowano

Zdiagnozowałem dzisiaj silnik i sprawdziłem wszystkie bloki pomiarowe , oto ich wyniki:

Q6mYJR.jpg

nXbaSA.jpg

NwygOh.jpg

nz714B.jpg

xpf2r3.jpg

Silnik został zablokowany przy ok 2.000 obrotów na biegu 2, turbina, rozrząd była wymieniana ok 20 k km wszystko org, a pompa oleju ok 30k,

Mam nadzieje że Panowie coś mi pomożecie, bo byłem dzisiaj w kilku warszatach samochodowych w Holandii i nikt mi nie może pomóc w ciągu 2 tygodni bo wszyscy mechanicy pojechali na urlop a samochód mi jest bardzo potrzebny do pracy,

Opublikowano (edytowane)

Wtrysk na 1cyl podciaga 4ty ale do ponownego sprawdzenia po ustawieniu synchronizacji walka wydechowego po za dopuszczenia tolerancja.+/- 7,6* u ciebie jest ponad 8*

Niby silnikiem nie idzie obrucic a silnik widzę że chodził jak robiłeś diagnozę....

Edytowane przez SotoM
Opublikowano (edytowane)

W wcześniejszym poście napisałem że silnik został zablokowany ale po wymianie sprzegła i dwumasy odpalił tylko ze zaczęło klekotać pod pokrywą zaworów. Normalnie jeździ, ma moc, zauważyłem że troszke gorzej odpala na zimnym. Mam jeszcze pytanie czy może mieć coś wspólnego chłodniczka spalin bo okazało sie że na metalowej rurce jest mała dziurka i wydostają sie jakieś spaliny, przy tym też wydająć dziwny świst,


A co oznacza ta synchronizacja walka wydechowego?

Edytowane przez lukgem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...