Czasem muli powyżej 3 tysięcy, ale nie zawsze

[rafalinsky1906]

Witam. Tematów podobnych była masa. Ale dokładnie takiego samego nie spotkałem i być może komuś się to przyda.

Problem polega na tym, że auto powyżej 3 tysięcy obrotów często jest zmulone i praktycznie nie ciągnie mimo gazu w podłodze. Pytanie co to może być? Turbina była regenerowana rok temu i czasem autko pięknie ciągnie... Czy może być to zawór n75?

Wiem, że to troche wróżenie z fusów ale chciałym mniejwięcej określić co to może być? Z góry dzięki za pomoc.

[marcin_franz]

Zrób logi, przyczyn może być wiele.

[rafalinsky1906]

Postaram się zrobić logi...

Czy ten zawór n75 gdyby był walnięty to auto zawsze by było zmulone? U mnie czasem autko ładnie się zbiera, ale np. na autostradzie ciężko się rozpędzić powyżej 150km/h a rozpędzanie auta od 120km/h w góre trwa nienaturalnie długo.

[gigss]

a jak można sprawdzić zawór n75 czy jest sprawny w 100% ? bo ta podmiana z egr się nie opłaca bo mi się to robi może z raz na tydzień.

bo turbo miałem czyszczone autko targa ładnie a czasami zdarzy się ze wpada błąd z przeładowania

a mechanik na chwile podłączył komputer przegazowywał auto i mówił że najprawdopodobniej n75 nie nadąża z ciśnieniem i czasami przeładowuje

[rafalinsky1906]

Pojechałem autem w trase na Słowacje, razem ok 300km. Po przegonieniu auta zauważyłem poprawę, auto ładnie idzie nawet do 3,5-3,7 tys. obrotów ale potem przytyka go i raczej nie przyślpiesza. Miał ktoś z was podobny problem i udało mu się go rozwiązać? Nie chce narazie ryzykować z rozbieraniem zaworu n75, jeśli to może być np. to "zapiekanie sie kierownic" turbiny bądź coś innego?

Jakieś pomysły?

[Hezen]

Pomysł jest jeden: zrób logi i załóż temat w odpowiednim do tego dziale.

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[gigss]

a mam takie pytanie czy

kierownice jak sie troszke klinują to pomoże im coś jak autko pochodzi mi w grupie 011 w BS ??

[marcin_franz]

raczej mało

[gigss]

a powiedz mi jeszcze duża jest różnica w tym jak bym sam wyczyścił łopatki a dał do zakładu regenerującego na czyszczenie ?

[Hezen]

Różnica jest taka że czyszcząc sam:

-nadenerwujesz się ze śrubami które są umęczone od temperatury oraz korozji, przez to łatwo się obrabiają (bez porządnych kluczy nie podchodź)

- zaoszczędzisz którąś tam stówkę

- powierzchnię na krążku w którym są łopatki możesz spolerować i nagar tak się nie nawarstwia -> wystarczy zwykła wiertarka albo "akku" i końcówka z miękkiego drutu na trzpieniu (sam tym sposobem czyściłem swoją suszarkę i poszło szybko i bezboleśnie) a na końcu papier ścierny.

- wywalić przy okazji katalizator (wytłuc go z puszki) to pozwoli turbinie "odetchnąć" i nie będzie się tak zapychać nagarem, kolejnym aspektem to świst turbiny który będzie głośniejszy

Oddając auto do mechanika lub zakładu w którym regenerują turbiny to:

- nie ubrudzisz się i nie będziesz się denerwował przy jej demontażu

- musisz zapłacić -> oczywista oczywistość

- wszystkie elementy zostaną wypiaskowane a co za tym idzie w materiale zostaną zrobione "mikro" nierówności, które nagar chętnie uzupełni

Gdybyś sam sie podjął czyszczenia to tutaj masz tutorial: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=373199

Jakbyś miał problem z rozpołowieniem "strony gorącej" turbiny to pisz bo mam dość skuteczny sposób jej rozpoławiania, ja i kilka osób z forum zrobiły jak napisałem i bez żadnych większych problemów rozpołowiły turbinę.

Edytowane 6 Sierpnia 2015 przez Hezen