bartex Opublikowano 5 Lutego 2007 Opublikowano 5 Lutego 2007 Chciałbym się dowiedzieć do czego służy wąż wchodzący do przepustnicy - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b42497ca63c2ef6c.html Dodam, że po jego zdjęciu obroty silnika wróciły do normy - wcześniej miałem problem z falującymi obrotami na biegu jałowym. Po odłączeniu i sprawdzeniu odpowiednich wartości w vagu wszystko ok. Wcześniej z założonym wężem poszczególne wartości nie mieściły się w granicach normy. Na odpalonym silniku gdy próbuję założyć wężyk na swoje miejsce obroty wariują, silnik się dusi, więc na razie go nie podpinam. W czym może być problem aby po podłączeniu wszystko wróciło do normy?
staniek Opublikowano 6 Lutego 2007 Opublikowano 6 Lutego 2007 Może na początek sprawdź czy ten wężyk jest drożny
bialy4 Opublikowano 6 Lutego 2007 Opublikowano 6 Lutego 2007 bartex, Może na początek sprawdź czy ten wężyk jest drożny Ja mam podobne objawy i u nie jest ten wężyk wymieniony na nowy, więc u Ciebie powinien być drożny [ Dodano: 06-02-2007, 17:59 ] A może coś się dzieje z regulatorem ciśnienia. Bo jak masz nową przepustnicę i szczelny dolot, a wiąże się to w jakimś stopniu z wężykiem podciśnienia to może być to.
mawek Opublikowano 7 Lutego 2007 Opublikowano 7 Lutego 2007 Witam. U mnie nie ma tego wężyka podciśnieniowego. Na króćcu przepustnicy z którego Ty ściągnąłeś wężyk jest oryginalna zaślepka. Przypuszczam że drugi koniec wchodzi do wzmacniacza siły hamowania. Podciśnienie wspomaga siłę wywieraną na pedał hamulca. Mój silnik jest z 11.94.
staniek Opublikowano 7 Lutego 2007 Opublikowano 7 Lutego 2007 Witam.U mnie nie ma tego wężyka podciśnieniowego. Na króćcu przepustnicy z którego Ty ściągnąłeś wężyk jest oryginalna zaślepka. Przypuszczam że drugi koniec wchodzi do wzmacniacza siły hamowania. Podciśnienie wspomaga siłę wywieraną na pedał hamulca. Mój silnik jest z 11.94. Po mojemu do serwa idzie przewód który zaznaczyłem czerwoną strzałką, a ten zaznaczony białą to zupełnie inna bajka (ale to tylko moje zdanie, i oczywiście mogę się mylic)
mawek Opublikowano 7 Lutego 2007 Opublikowano 7 Lutego 2007 :biggrin: Tak jest staniek, nie mylisz się ta rurka którą Ty oznaczyłeś idzie tam gdzie napisałeś. Łączy tzw. ezektor z serwem. O niej nie pisałem. Ale ponieważ, w gumie przez którą przechodzi zanim wejdzie :biggrin: do serwa jest przygotowany otwór (u mnie zaślepiony) to stąd moje przypuszczenie, ale nie pewność. (źródło danych: etka & naocznie & "Audi A4 Sam naprawiam") A swoja drogą to ciekawe gdzie on idzie, bartex?
bartex Opublikowano 7 Lutego 2007 Autor Opublikowano 7 Lutego 2007 Ten przewód wchodzi pomiędzy dwa przewody serwa ale gdzie idzie dalej to nie wiem. Znajomy z forum mówił mi, że idzie on gdzieś do klimy.
krycha1 Opublikowano 7 Lutego 2007 Opublikowano 7 Lutego 2007 Wymontuj przepustnicę...... wymyj całą dokładnie, najlepiej nitro, albo benzyną, zwłaszcza na krawędziach, złóż wszystko do kupy.... łącznie z tym przewodem podciśnienia ....... podłącz vag'a... nagrzej silnik do ponad 80 stopni.... wejdź w sterownik silnika , potem nastawy podstawowe (basic setings) i chyba kanał 1..(nie pamiętam dokładnie.....sprawdzę jutro) no i nastawy podstawowe na zgaszonym silniku i bez błędów w sterowniku............. musi pomóc . Pozdrawiam.
bartex Opublikowano 7 Lutego 2007 Autor Opublikowano 7 Lutego 2007 Przepustnica jest tak wyczyszczona, że wygląda jak nówka;) Wymontowałem, czyściłem, założyłem, nagrzałem, zaadoptowałem i dalej to samo. Mam jeszcze jedną rzecz do sprawdzenia - odpowietrzenie zbiornika paliwa. Wie ktoś jak za to się zabrać, musze zdejmować zbiornik czy jest jakiś inny sposob by się do tego dostac?
staniek Opublikowano 7 Lutego 2007 Opublikowano 7 Lutego 2007 Znalazłem coś takiego: http://www.audiklub.org/p...pic.php?t=53819 http://www.audiklub.org/p...bior%2A+pali%2A http://www.audiklub.org/p...bior%2A+pali%2A Może odrobine pomoże (chociaż dużo nie jest tam napisane).
agrabsabi Opublikowano 7 Lutego 2007 Opublikowano 7 Lutego 2007 Po mojemu do serwa idzie przewód który zaznaczyłem czerwoną strzałką, a ten zaznaczony białą to zupełnie inna bajka (ale to tylko moje zdanie, i oczywiście mogę się mylic) co do tego zaznaczonego czerwoną strzałką to się zgodzę ale tego zaznaczonego białą u mnie nie ma :frown: a też mam ADR
staniek Opublikowano 7 Lutego 2007 Opublikowano 7 Lutego 2007 Bo i klimy pewno nie masz, a przynajmniej automatycznej :twisted:
szogun0 Opublikowano 8 Lutego 2007 Opublikowano 8 Lutego 2007 No bo w climatroniku klapka przełączająca obiegi jest wysterowana właśnie podciśnieniem, ale nigdy nie sprawdzałem skąd ono pochodzi.
agrabsabi Opublikowano 8 Lutego 2007 Opublikowano 8 Lutego 2007 Bo i klimy pewno nie masz, a przynajmniej automatycznej mam klimatronik ale zaznaczonego białą strzałką wężyka niestety nie :frown:
staniek Opublikowano 8 Lutego 2007 Opublikowano 8 Lutego 2007 Ten wężyk powinien przechodzic przez przelotkę obok przewodu prowadzącego do serwa, a następnie wchodzic w gródz między wężami nagrzewnicy (tak jest u mnie, i myślę, że silnik nie ma tu znaczenia). Chyba, że rocznik ma coś do tego Z tego co zostało tu napisane wynika, że powinien byc i u Ciebie. Ps. ale skoro klima działa, i wszystko jest OKi to nie ma sensa nad wężykiem się zastanawiac.
agrabsabi Opublikowano 8 Lutego 2007 Opublikowano 8 Lutego 2007 chwila chwila bo nie chcę was wprowadzać w błąd :frown: Ten wężyk powinien przechodzic przez przelotkę obok przewodu prowadzącego do serwa, a następnie wchodzic w gródz między wężami nagrzewnicy (tak jest u mnie, i myślę, że silnik nie ma tu znaczenia). Chyba, że rocznik ma coś do tego Z tego co zostało tu napisane wynika, że powinien byc i u Ciebie. Ps. ale skoro klima działa, i wszystko jest OKi to nie ma sensa nad wężykiem się zastanawiac. piszesz wyżej gdzie powinien mieścić się wężyk i coś tu nie gra bo na zdjęciu jest pokazane że wężyk wchodzi w kolektor dolotowy :confused: tylko się nie brechać fota pewnie była zrobiona z wyczepionym wężykiem żeby go pokazać jeśli tak to dlatego twierdziłem że takiego wężyka nie mam :redface:
staniek Opublikowano 8 Lutego 2007 Opublikowano 8 Lutego 2007 Chciałbym się dowiedzieć do czego służy wąż wchodzący do przepustnicy - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b42497ca63c2ef6c.htmlDodam, że po jego zdjęciu obroty silnika wróciły do normy - wcześniej miałem problem z falującymi obrotami na biegu jałowym. Po odłączeniu i sprawdzeniu odpowiednich wartości w vagu wszystko ok. Wcześniej z założonym wężem poszczególne wartości nie mieściły się w granicach normy. Na odpalonym silniku gdy próbuję założyć wężyk na swoje miejsce obroty wariują, silnik się dusi, więc na razie go nie podpinam. W czym może być problem aby po podłączeniu wszystko wróciło do normy? tylko się nie brechać fota pewnie była zrobiona z wyczepionym wężykiem żeby go pokazać jeśli tak to dlatego twierdziłem że takiego wężyka nie mam He he, no i jak tu się nie brechac :twisted:
DODGE-72 Opublikowano 11 Lutego 2007 Opublikowano 11 Lutego 2007 witam a czy to takie ważne od czego on jest ważne że problem z falującymi obrotami znika i wszystko inne działa poprawnie ja w swojej merlin go odłączyłem chyba jako pierwszy i poradziłem koledze który opisuje ten problem i też znikł mu problem falujących wolnych obrotów więc tylko się cieszyć pozdrawiam
bialy4 Opublikowano 12 Lutego 2007 Opublikowano 12 Lutego 2007 Faktycznie to pomaga. U mnie lekko poszarpywał przy redukowaniu i przy hamowaniu silnikiem, a po odłączeniu przewodu jak ręką dojął. Ale czy tym przewodzikiem nie łapie syfu do silniczka, bo coś mi się wydaje, że chyba tak.
DODGE-72 Opublikowano 13 Lutego 2007 Opublikowano 13 Lutego 2007 witam chyba nie ssie brudnego powietrza do silnika ale jak coś to można założyć na koniec tego wężyka filterek paliwa taki jak mają maluchy i już syfy nie będą się dostawały pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się