Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AVF] Problem ze sprzęgłem - wielokrotny


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, nie zakładałbym tego tematu gdyby nie fakt że sprzęgłem nie mogę sobie poradzić już prawie od roku.

Sytuacja wygląda następująco:

Na początku br. rozsypało mi się sprzęgło wraz z dwumasówką. Komplet został wymieniony na nowy marki LUK. Po około 2-3 tygodniach jeżdżenia zacząłem słyszeć delikatne "jęczenie" przy przyspieszaniu. Następnie odgłos ten zaczął być słyszany na "luzie" przy nie wciśniętym pedale sprzęgła. Po ok. 2 miesiącach zdecydowałem się na wymianę skrzyni (bo też był problem z wrzucaniem 1,2 i 3 biegu). Po demontażu "fachowiec" stwierdził że sprzęgło które wyjął nadaje się do wyrzucenia. LUK wymienił na gwarancji tarczę i docisk ale dwumasę musiałem dokupić za swoje pieniądze.

Samochodem następnie udałem się na wakacje (przejechałem około 4 kkm) i w trakcie wycieczki znowu pojawiły się dziwne odgłosy. Na wyciśniętym sprzęgle regularne piszczenie, problem z wyrzuceniem biegu po hamowaniu silnikiem, oraz dziwnie powolne podnoszenia się pedału sprzęgła (stopa już puściła sprzęgło a ono jeszcze wracało do górnej pozycji). Sprzęgło zostało zdemontowane i ponownie oddane do LUKa (specjaliści od regenracji sprzęgieł ocenili stopień zużycia na 30%). :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash:

Czy ktoś może ma jakieś pomysły lub domysły co może psuć mi sprzęgło za sprzęgłem? Zaznaczam że jeżdżę dosyć spokojnie przestrzegając wszelkich zasad użytkowania turbodiesla.

dzięki!

Opublikowano

a silnik to seria czy chip wrzucony :cool1:

jakieś problemy z dociskiem albo ciągle smigasz na pół sprzęgle

kto Ci robił sprzęgło bo to również może być spartaczona robota (pamiętaj ze w świetle prawa ten kto wystawia paragon lub fakturke daje 2 lata gwarancji na to co zrobił przynajmniej w teorii)

Opublikowano

Chip lajtowy 167 KM i 353 Nm, więc delikates. Nie śmigam na półsprzęgle (litości :) ). Generalnie wszystko jestem w stanie zrozumieć ale nie 3 sprzęgła na przestrzeni 1 roku!

Opublikowano

wiesz o pół sprzęgło spytałem z formalności ale może jeszcze ktoś jezdzi twoim autem i np nie umie podjechać pod krawężnik.

A co do czipsa to kwestia tego jak został zrobiony jak masz wykres to wrzuć tutaj; nagły wzrost momentu obrotowego na niskich obrotach może powodować szybkie kończenie sie sprzęgła i 2masy. Napisz jeszcze gdzie robiłeś ten program

no i gdzie robiłeś sprzęgło ?? ASO czy jakiś mechanior może ktoś ze stolycy wyrazi opinie nt tego warsztatu gdzie zostawiłeś jak mniemam sporo pesos

Opublikowano

Nie wiem jak to cholestfo załączyć. Chipa robił Master's, pierwsze sprzęgło robiła firma BODEX (polecana swego czasu przez Master'sa, a następnie warsztat z Ołtarzewa - polecany z kolei przez firmę BODEX jako dostawca skrzyń biegów).

Autem jeździ sporadycznie żona ale ona nie ma problemów z krawężnikami. :)

Jeśli chodzi o mod to jest spokojny, bez nagłych strzałów, w trakcie nawet gwałtownego przyspieszania dwumas nie trzęsie budą.

Opublikowano

skoro robił Masters to na pewno nie w tym problem to fachura jakich mało w tym kraju

Kurcze nie wiem co może być u Ciebie problemem może sam pedał sprzęgła nie odskakuje ale skoro robiłeś kompletne sprzęgło to nie powinno być żadnych problemów. Może ktoś z większym doświadczeniem ma lepsze pomysły???

Opublikowano

a może to siłownik sprzęgła pisałeś że pedał sprzęgła wolniej wracał ty puściłeś nogę a pedał miał swoje tempo powrotu przypuszczalnie to nie będzie to ale warto sprawdzić bo jak siłownik za wolno puszcza pedał to tak jak byś na pół sprzęgle jeździł

Opublikowano

Wywal tego chipa - dziwię ci się masz 130 ps i jeszcze mało ??? od tego zaczynają sie problemy ze sprzęgłem, przegubami, zawieszeniem a potem wałem. Daj znać jak go ukręcisz... Ja miałem chipa wstawionego i zrezygnowałem po tym jak dwumasa zrobiłem - szkoda kasy ...

Opublikowano

Wywal tego chipa - dziwię ci się masz 130 ps i jeszcze mało ??? od tego zaczynają sie problemy ze sprzęgłem, przegubami, zawieszeniem a potem wałem. Daj znać jak go ukręcisz... Ja miałem chipa wstawionego i zrezygnowałem po tym jak dwumasa zrobiłem - szkoda kasy ...

No widzisz i tu się mijasz z tematem. Nie sypie mi się dwumasa która zazwyczaj nie wytrzymuje za mocnego chipa (wysoki moment) tylko samo sprzęgło. Teraz jeżdżę akurat na serii (zima idzie) która w wypadku mojego wynosi około 148 KM :)

Opublikowano

a może to siłownik sprzęgła pisałeś że pedał sprzęgła wolniej wracał ty puściłeś nogę a pedał miał swoje tempo powrotu przypuszczalnie to nie będzie to ale warto sprawdzić bo jak siłownik za wolno puszcza pedał to tak jak byś na pół sprzęgle jeździł

Pablo ma rację :good:siłownik lub ewentualnie pompa sprzęgłowa,nie odbija do końca i jeździsz na półsprzęgle a odgłos popiskiwania to zapewne łożysko oporowe które cały czas pod obciążeniem pracuje
Opublikowano

No i powoli temat wraca jak bumerang. Mój serwis twierdzi że niestety obecnie takie gówna robią a nie sprzęgła cyt. "nie bez kozery Valeo wyprodukowało jednomasowy zamiennik". Jednak tego zamiennika mechanior nie poleca - załozył jedno na wyraźne życzenie klienta i po paru miesiącach skrzynia zaczęła grzechotać jak siemasz wiktor. Jedyne nad czym się jeszcze zastanawiam to czy w tym wypadku może istnieć jakaś ukryta wada fabryczna która niszczy sprzęgło....

Objaw obecny to szarpania przy ruszaniu i na luzie po gwałtownym puszczeniu sprzęgło słychać jego grzechotanie. Delikatne odjęcie nogi nie powoduje zwiększonego odgłosu jego pracy. :( Ehhh, szczerze mówiąc to auto to będzie mój ostani manual, w d*pie mam te sprzęgła. Poza tym jeżdżenie po wawie zaczyna męczyć 1 stop, 1 stop, 1-2 stop, 1 stop itd itd. Jakoś HGW nie bardzo ogarnia problem rozładowania korków w wawie.

BTW - 3.0 TDI w automacie z jakimi występuje slrzyniami?

Opublikowano

W B6 nie było 3.0TDi - zostaje B7. 6 biegowy tiptronic wkładali do 3.0TDi quattro. Multitronic w tej wersji silnika chyba już nie wychodził (skrzynia nie wytrzymałaby takiego momentu). Nie wiem jak wygląda sprawa z DSG...

Opublikowano

Witam po przeszło roku. Ostatnia wymiana sprzęgła w grudniu 2009r. w nowym serwisie, który ściągnął historię auta z ASO i ustalił co następuje: w samochodzie był wymontowany i kompletowany "półsilnik" (nie wiem ile to i co to ale nic to). Po wyjęciu starego sprzęgła stwierdzili że w silniku/skrzyni nie ma łożyska igiełkowego W OGÓLE!. Co powodowało luz i sprzęgło obracało się nie po okręgu tylko po elipsie czyli potocznym jaju. Dzis mamy połowę sierpnia i żadnych nowych objawów nie ma. Mam nadzieję i tak mi się wydaję że usterka została namierzona.

Co nie zmienia faktu że kolejna A4 będzie z tiptronikiem.

pozdr

Opublikowano

ale jaja... faktycznie - przeciez łozysko igiełkowe siedzi w wale korbowym... i wszystko na temat...serwisantowi zapomniało sie załozyc łozysko... :rolleyes:

Opublikowano

A co na to ci co robili sprzęgło wcześniej ? Ślepota ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...