Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dziwne stukanie w silniku Adp


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiatam.Ostatnio wracam sobie od teściowej i słysze dziwne cykanie w silniku.Na mój słuch mogą to byc popychacze albo.Wymieniany był napinacz paska wisko i pompa wody z paskami olej dzisiaj zmieniany.Rozrząd z rolka zmieniany był około 15tys km temu.Zamieszczam film żeby zbytnio sie nie rozpisywać.Może da sie zdiagnozować?Silnik to 1,6 adp +lpg

link do filmiku

Opublikowano

zrzuć pasek wielorowkowy i zobacz czy nadal będzie to samo

Opublikowano

zrzuć pasek wielorowkowy i zobacz czy nadal będzie to samo

Po lekkim odciągnięciu napinacza stukanie nasila się ale nie zrzucałem całkiem

Dorzucę jeszcze trochę informacji.Na zimnym cyka cały czas bo dodaniu gazu nasila się.Po nagrzaniu auta do 90st na wolnych obrotach ustaje te cykanie ale jak dodam gazu znów zaczyna.Po okolo 50 km ustaje całkiem i nic nie łomocze

Jutro zrzuce pasek i zobaczymy czy przestanie.Jeżeli tak to można odrzucić teorie o popychaczach.Dam znać w niedziele bo nie bede miał neta

Opublikowano

Może to napinacz paska podskakuje

Opublikowano (edytowane)

Może to napinacz paska podskakuje

Napinacz zmieniłem w dniu nagrania,Na filmiku widać że nie podskakuje i ma normalna prace.Stary napinacz podskakiwał i myślałem że on jest winowajca ale niestety to nie to.

Edytowane przez lukasz2107
Opublikowano

wygląda to na klepiące szklanki

Opublikowano

wygląda to na klepiące szklanki

jeżeli po zdjeciu paska nie ustanie to pewnie tak,ale dopiero w niedz dam znac

Opublikowano

Raczej napewno nie szklanki bo jakos nie rytmicznie stuka a szklanki cykaja chyba ze juz ich niema ze dziura na wylot. Tak mi sie wydaje ze moze to visko albo alternator stetoskop by sie przydal i by bylo wiadomo.

Opublikowano (edytowane)

Z racji tego że wyladowalem w szpitalu nie zajmowałem sie autkiem,jak sie wykuruje wtedy bede wiedział


Witam.Wracam do tematu.Otóż zrzuciłem pasek i cykanie przestało także teorie o popychaczach wyrzucam.Zrzuciłem pasek poobkrecałem wszystkimi kółkami alternator pompa wspomaganie.Pasek od pompy i wsp jest nowy niema dużego luzu.Założyłem pasek ponownie i....wszystko ustało cisza.Lecz po 100 km wrucił ponownie problem z tym żę.. już nie cyka a tylko piszczy i to tylko na zimnym i po 5 minutach przestaje całkowicie!Podejrzewam pompe wody bo po jej wymianie po 100km zaczeły sie te cyrki.Ale czy pompa wody miała takie objawy?? raz piszczy raz cyka itd???dodam żę poprzednia pompa miała troszke mniejsze kółko około 1mm mniejsze.

Edytowane przez lukasz2107
Opublikowano

drewniany kijek i osłuchiwanie skąd to się wydobywa

Opublikowano

Lepiej długi srubokret i do uchwytu ucho i schluchaj co piszczy.

Opublikowano

Powodem piszczenia było złe kółko pasowe pompy wody.Po wymianie pompy wody z kółkiem prawidłowym piszczenie ustało ale cykanie pozostało.Tyle że słabiej cyka i sporadycznie jak mu sie zechce.Po zrzuceniu paska ustaje wiec jeszcze sprawdze wisko spróbuje zatrzymać ja.Przy wymianie pompy sprawdzałem łozysko wiskozy i pompy wspomagania niema luzów i normalnie chodzą.podejżewam wisko ponieważ ułamane jest jedno żeberko


a i w wolnej chwili podmienie alternator na drugi bo mam :D dużo jeżdze tak jak jest i jak pisałem te cykanie słabnie raz cyka raz nie cyka :D na pewno odezwe sie bo silnie zapracowany jestem


Znów zaczęło piszczeć i cykać do tego jeszcze doszło jakieś wycie.Dziś wymieniłem łożysko wiskozy i jest cicho zobaczymy na jak długo.Nie podniecam sie zbytnio :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...