Problem z odpalaniem na zimnym oraz jeździe na zimnym.

[maniek194]

witam problem dotyczy audi 1,6 adp gaz sekwencja ,po całej nocy wsiadając do auta muszę go "hehłać" jakieś 10 sekund żeby odpalił ,wcześniej była tragedia lecz zaprowadziłem do elektromechanika który wymienił mi pompe paliwa ponieważ tamta była rzekomo połamana i nie podawała odpowieniej dawki paliwa,jakiś czas było dobrze lecz problem powrócił,bardziej martwi mnie to jak odpali zanim przełączy się na gaz i dam jej troszkę w opór to przerywa szarpie i nie jedzie (jeśli delikatnie się doda gazu jest okej) ale ostatnio jak wsiadłem odpaliłem i dałem jej w opór i zaczęła mi się zatrzymywać szarpać itp(mocy nie było ale chyba spaliny szły do rury) nagle rozjebało mi puszkę od tłumnika,huk był niesamowity (chyba zgromadziło się tam tyle spalin i zrobiło się takie ciśnienie że to rozsadziło) nie wiem co może być tego przyczyną ,auto jak przejedzie jakieś 10-15 km wszystkio jest okej odpala od strzała na benzynce zbiera się równo ,na gazie jest ten sam problem na zimnym szarpie i nie ma mocy jak wciśnie się but w podłogę jeśli delikanie to jako tako jedzie ,świece i przewody wymieniałem wszystkie filtry wymieniałem od gazu i paliwa,obstawiam że mogą byc to wtryski ale nie znam się na tyle żeby sam to ogarnąć . Pomóżcie z góry dzięki.

[borsukh]

Z symptomów, które opisujesz wynika, że wtryskiwacze gazowe mogą przepuszczać gaz do kolektora. W pierwszym rzędzie trzeba było jechać do gazownika a nie do mechanika, bo nie wydaje mi się żeby pompa paliwa byłą tu problemem. Aby sprawdzić czy przyczyna leży w układzie benzynowym czy gazowym, musisz odpalić auto na gazie w trybie awaryjnym. Dzięki temu do dolotu przy rozruchu silnika będzie podawane od razu LPG i będziesz mógł stwierdzić czy nastąpiła poprawa. Moim zdaniem nie nastąpi i okaże się, że po nocy jest po prostu masa gazu w kolektorze dolotowym i stąd poranne problemy z odpalaniem. Tłumaczyłoby to też twój problem z tłumikiem - bardzo bogata mieszanka podczas rozruchu została wtłoczona do układu wydechowego i tam uległą zapłonowi rozrywając tłumik. Wtedy masz jeszcze jedną możliwość sprawdzenia, ale nie wiem czy się to uda. Przed wyłączeniem silnika, podczas pracy na gazie, zakręć zawór na butli i poczekaj aż sterownik przełączy się na benzynę lub ewentualnie zgaśnie. Wtedy rano spróbuj uruchomić silnik tylko na benzynie i zobacz cz jest poprawa. Jeżeli LPG po zakręceniu zaworu zeszło z przewodów, to przez noc nie powinno się sączyć do kolektora i rozruch będzie łatwiejszy.

[jacek70]

Może puszczać reduktor. To jego sprawdź w pierwszej kolejności.

[maniek194]

dzięki za odpowiedź sprawdzę dzisiaj to z gazem odpale jak się przełączy na gaz zakręce go w kole i powiem jak będzie z odpaleniem silnika rano,jeżeli nic to nie da to wybiorę się do gazownika.

umówiłem się na poniedziałek do gazownika ,robiłem zabieg zakręcenia gazu w kole i wyjeżdżenia go do końca,lecz nic to nie pomogło,trudno i tak do gazownika musi iść na regulacje i tak,a problemem odpalania zajmie się pewnie w drugiej kolejności elektromechanik bo w zimę to by była tragedia z tym odpalaniem.

[patryk2293]

Sprawdz jeszcze swiece, kopulke, przewody i cewke. U kolegi bylo podobnie. Odpalanie od przewodow i świec mial. Reszta objawow podobna i okazalo sie ze cewka jeszcze do tego Jesli gaz zakrecales i bez poprawy to nie wina lpg chyba

[maniek194]

byłem u gazownika wymienił mi wtryski i filtry ,pierwszy drugi dzien dobrze odpalał potem już gorzej,sprawa wygląda tak gdy dojadę do celu i zgasze auto normalnie nie przełączając na benzyne to słabo odpala ,a kiedy przełącze na benzyne nawet 100m przed celem to odpala od strzala normalnie. pomóżcie;)

[maniek194]

opisałem temat postów pare niżej natomiast odkryłem że jeśli przęłącze na benzyne i zostawie na noc to auto odpala w miarę mozliwę czy to może być że pojebało się mapowanie gazu i trzeba komputerowo ustawić?

[Leopold27]

zresetuj kompa w samochodzie.

[borsukh]

Jaki masz sterownik LPG?

[maniek194]

stag 4 ,przed chwilą dzwoniłem do gościa gazownika,wczesniej wymielini mi listwę wtryskową,nic to nie pomogło a teraz mi mówi że parownik może przepuszczać i to rano dlatego gaz się może mieszać z benzyną ,fajnie że wymienili to czego nie trzeba a parownik kosztuje koło 300-450 zł zależy jaka firma . co myślicie?