Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Piszczenie podczas kręcenia kierownicą (proszę o pomoc)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć,

Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu usterki w moim A4 B5,

Na początku czerwca wymieniony pasek alternatora i napinacz paska alternatora. Problem powrócił z podwojoną siłą.

Czasem dźwięk ustaje ale bez ostrzeżenia wraca.

https://youtu.be/KUJMmOll9Vw

Pozdrawiam


Cześć,

Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu usterki w moim A4 B5,

Na początku czerwca wymieniony pasek alternatora i napinacz paska alternatora. Problem powrócił z podwojoną siłą.

Czasem dźwięk ustaje ale bez ostrzeżenia wraca.

FILM:

https://youtu.be/KUJMmOll9Vw

Pozdrawiam

Opublikowano

Sprawdź dolne przednie wahacze. U mnie kiedyś to one były powodem takiego pszczeli podczas kręcenia kierownicą.

Opublikowano

Z tym że u mnie wg mnie piszczy zaraz za chłodnicami, jak podniosę maskę to słychać wyraźniej.

Opublikowano

A na zgłaszanych silniku próbowałeś? Wiem że bez wspomagania jest ciężko ale jeśli to wahacz to będzie go wtedy słychać.

Opublikowano

Na zgaszonym cisza, piszczenie znika przy około 2tyś obrotów. Podejrzewam pompę, ale wolałbym żeby ktoś zaznajomiony się wypowiedział.

Opublikowano

Czyli zawieszenie na pewno odpada. Może faktycznie pompa? Co mówią mechanicy którzy to słyszeli na żywca ?

Opublikowano

Mówili to co wymieniłem: Napinacz i pasek, widocznie pompa zastrajkowała, zauważyłem w ostatnim czasie też wzrost zużycia "ON" i jakby słabszy silnik, może pompa tak obciążać układ?

Opublikowano

Miałem to samo u siebie. Przyczyną okazał się uszkodzony napinacz hydrauliczny paska alternatora (chyba tak to się nazywa). Piszczy pasek od alternatora.

Opublikowano

Miałem to samo u siebie. Przyczyną okazał się uszkodzony napinacz hydrauliczny paska alternatora (chyba tak to się nazywa). Piszczy pasek od alternatora.

Ja mam jeszcze zwykły napinacz paska, wymieniony pasek i napinacz, spojrzałem dziś i podejrzewam zbyt mocno wytarte koło pasowe pompy, przez co wyciera mi pasek.

Opublikowano

Sprawdz sprzegielko na alternatorze. Ja przez nie niepotrzebnie wymieniłem pompę wspomagania.

Opublikowano

Ściągnij pasek i zobacz czy sprzegielko nie jest zapieczone.

Opublikowano (edytowane)

Dzięki syra86, po pracy sprawdzę i napisze ;)

Ściągnij pasek i zobacz czy sprzegielko nie jest zapieczone.

Wsadziłem klucz TORX w środek koła pasowego alternatora (od strony chłodnicy) i jest tak: zablokowałem TORX w środku i zacząłem próbę obrotu ręką lecz bez rezultatu, przy użyciu klucza nastawnego i próbie obrotu jest tak: w prawo(wskazówki zegara) brak obrotu, w lewo bardzo ciężko szło, czy to o to chodziło? Dziś zauważyłem ewidentne uślizgiwanie paska na pompie przy max skręcie.

edit:


oglądałem ten filmik i faktycznie problem w sprzęgiełku Edytowane przez Szwedzik
Opublikowano (edytowane)

Sprawne sprzegielko powinno w jedna stronę stawiać opór a w druga dać się łatwo cofnąć ręką. Jeśli u Ciebie idzie bardzo ciężko kluczem to bym obstawial że to jego wina.

To szarpanie paskiem to jego wina. A przy wzroście obciążenia gdy pracuje pompa od wspomagania pasek zaczyna za jego sprawą piszczec zupełnie podobnie gdyby to pompa się kończyła.

Ja przez to wymieniłem pompę na nową. Po przejechachaniu kilku kilometrów jak pasek się ułożył zaczęło się wszystko od nowa . Dopiero wymiana tego dala ciszę i pozwoliła odpocząć napinaczowi ;)

Edytowane przez syra86
Opublikowano

Sprawne sprzegielko powinno w jedna stronę stawiać opór a w druga dać się łatwo cofnąć ręką. Jeśli u Ciebie idzie bardzo ciężko kluczem to bym obstawial że to jego wina.

To szarpanie paskiem to jego wina. A przy wzroście obciążenia gdy pracuje pompa od wspomagania pasek zaczyna za jego sprawą piszczec zupełnie podobnie gdyby to pompa się kończyła.

Ja przez to wymieniłem pompę na nową. Po przejechachaniu kilku kilometrów jak pasek się ułożył zaczęło się wszystko od nowa . Dopiero wymiana tego dala ciszę i pozwoliła odpocząć napinaczowi ;)

Dzięki Syra86, po wymianie sprzęgiełka cisza i spokój podczas skrętu :)

Opublikowano

Spoko ;) Miło, że mogłem pomóc ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...