blbina Opublikowano 18 Października 2015 Opublikowano 18 Października 2015 Wymienialem wczoraj rozrzad w moim BLB po raz drugi (240000 na blacie) i postanowilem wymienic termostat na ori choc stary dzialal bez zarzutu.Lecz po wymianie zauwarzylem ze po rozgrzaniu 90°(na vagu okolo 81°) na postoju spada temperatura (na vagu do okolo 73°).Przedtem przez tyle lat nie zauwarzylem takiego spadku nawet w zimie, zawsze bylo na blacie 90°.Z tad moje pytanie termostat jest wadliwy i czy go wymienic na inny nowy a moze wlozyc stary.I jeszcze jedno wymienilem tez chlodnice klimy i wyczyscilem chlodnice silnika.
piotrsob1 Opublikowano 19 Października 2015 Opublikowano 19 Października 2015 Na bank coś nie tak z termostatem, albo za niska temperatura otwarcia, albo nieszczelność w pozycji zamkniętej
blbina Opublikowano 19 Października 2015 Autor Opublikowano 19 Października 2015 Acha jeszcze cos.Podczas wymiany miedzy termostatem z oringiem w tym plastikowym kroccu przykrecanym do silnika byl jakby dystans ktory byl polamany i niemozliwy do ponownego montazu wiec go niezakladalem.Pazatym sprawdzalem w etce i tam nic takiego nie bylo.
piotrsob1 Opublikowano 19 Października 2015 Opublikowano 19 Października 2015 To pewnie resztki trzymadła termostatu ( takie plastikowe pazurki , które przytrzymują termostat w plastikowym króćcu podczas montażu ). Po tych kilkunastu latach stają się kruche i się obłamują A jak wpadną do węża lub do bloku silnika , to potrafią po pewnym czasie zablokować termostat w pozycji otwartej i zaczynają się jaja
blbina Opublikowano 19 Października 2015 Autor Opublikowano 19 Października 2015 Jezeli one przytrzymuja termostat to w takim razie moj prawdopodobnie w srodku lata i chyba bede musial kupic nowy krociec.
piotrsob1 Opublikowano 19 Października 2015 Opublikowano 19 Października 2015 One przytrzymują termostat w króćcu tylko podczas jego montażu, później termostat już trzyma sam króciec dociskając go do bloku silnika poprzez o-ring i te pazurki są do niczego nie potrzebne Ważne tylko by urwane nie wędrowały sobie z płynem po układzie chłodzenia, bo jak napisałem wcześniej potrafią się dostać w szczelinę pomiędzy grzybkiem termostatu a jego obudowę i mogą go zablokować w pozycji uchylonej
Gac3k Opublikowano 21 Października 2015 Opublikowano 21 Października 2015 Nie wiem jak w 2.0 TDI ale w 1.9 TDI AVF miałem coś podobnego, uchwyt montażowy się ukruszył. Poza tym termostaty padają więc wymieniłem na nowy oryginalny i już rok hula bez wymiany króćca.
blbina Opublikowano 22 Października 2015 Autor Opublikowano 22 Października 2015 No i po bulu zamontowalem nowy krociec i stary termostat, zrobilem runde zostawilem rozgrzany silnik na postoju okolo 10 minut wskazowka nie drgnela.Wczesniej przetestowalem dwa termostaty w goracej wodzie otwieraly sie i zamykaly prawie identycznie.Bylem pewien ze termostat byl zle osadzony w silniku i nie na sto procent szczelny dlatego zdjelem waz z krocca na zimnym a tu zonk z silnika nie zlatule plyn tzn. byl szczelny, dlatego nie kombinowalem i wstawilem stary termostat.Jaka byla przyczyna nie wiem, moze jak spadna temperatury problem powroci.
piotrsob1 Opublikowano 24 Października 2015 Opublikowano 24 Października 2015 (edytowane) Dowolne stałe zanieczyszczenie o milimetrowych wymiarach, które dostanie się do układu chłodzenia i ma na tyle niewielką masę, że będzie się poruszać z płynem podczas obiegu cieczy , może być przyczyną zablokowania termostatu w pozycji otwartej lub uchylonej Tak zablokowany termostat w silniku TDI raczej nie ma szansy się sam odblokować, może dopiero podczas bardzo silnych upałów i ostrej jeździe płyn osiągnie taką temperaturę, że grzybek termostatu i tak się podniesie i uwolni blokujące go zanieczyszczenie Tak że czystość przy serwisowaniu układu chłodzenia jest mocno wskazana, a w razie problemów z termostatem warto go dokładnie obejrzeć , czy nie złapał jakiegoś ciała obcego Edytowane 24 Października 2015 przez piotrsob1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się