tom225 Opublikowano 9 Lutego 2007 Opublikowano 9 Lutego 2007 Dzień dobry wszystkim mam a4 2.5 TDI i wczoraj miałem dziwną przygodę. W trakcie jazdy zaczęła migać kontrolka świec żarowych, a wolne obroty falowały, a po wyłączeniu silnika nie można już było odpalić. Dodam że miałem gdzieś 20 litrów ropy w baku. Na miejscu zadzwoniłem po mechanika który stwierdził iż trzeba odpowietrzyć silnik podłączył lejek do jakiegoś przewodu wlał rope i kazał zapalić silnik po kilku próbach auto odpaliło. Następnie wlał mi do baku 20 litrów ropy i kontrolka zgasła i auto jeździło jak dawniej. Co może być powodem tej awarii, czy to przypadek, i co oznacza ta migająca kontrolka i wreszcie co zrobić aby więcej się to nie stało?
kunbo Opublikowano 9 Lutego 2007 Opublikowano 9 Lutego 2007 Witaj! Miałem taki sam problem i skończyło się na czyszczeniu pompy i na 100% to jest to - opisałem to w tym poście http://www.a4-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=5740 Mrugająca kontrolka świec oznacza problem w silniku lub przepaloną żarówkę świateł stopu. Opisane masz to w tym poście http://www.a4-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=573 Jakby co proponuje poczytać troche postów na tym formum. Jest tu bardzo dużo ciekawych spostrzeżeń i informacji.
kalina Opublikowano 9 Lutego 2007 Opublikowano 9 Lutego 2007 Skoro mechanik przyjechał z lejkiem, to przyczyną tej awarii musiałbyć mechanik. Odrazu wiedział co wcześniej popsuł
kunbo Opublikowano 9 Lutego 2007 Opublikowano 9 Lutego 2007 Skoro mechanik przyjechał z lejkiem, to przyczyną tej awarii musiałbyć mechanik. Odrazu wiedział co wcześniej popsuł ... Dobre... Bardzo możliwe, że tak było.
nitroMCZ Opublikowano 9 Lutego 2007 Opublikowano 9 Lutego 2007 kunbo , w 2,5 jest pompa wtr. VP a to cholerstwo ciężko się odpowietrza a u Ciebie to co innego... Należałoby odczytać kody błędów, wtedy dowiesz się czegoś więcej o tej usterce tom225.
kunbo Opublikowano 9 Lutego 2007 Opublikowano 9 Lutego 2007 kunbo , w 2,5 jest pompa wtr. VP a to cholerstwo ciężko się odpowietrza a u Ciebie to co innego... Należałoby odczytać kody błędów, wtedy dowiesz się czegoś więcej o tej usterce tom225. ... hmmmm. Tego nie wiedziałem. Ale nastawnik chyba też jest a to cholerstwo nieźle się brudzi.
kalina Opublikowano 9 Lutego 2007 Opublikowano 9 Lutego 2007 Miałeś na myśli chyba VP44 - a @kunbo ma VP37 - jakby ktoś nie wiedział
Norbi Opublikowano 9 Lutego 2007 Opublikowano 9 Lutego 2007 Migająca kontrolka świec to także woda w filtrze paliwa, autko się dławi, a w czasie mrozów gaśnie.
baskecior Opublikowano 9 Lutego 2007 Opublikowano 9 Lutego 2007 Migająca kontrolka świec zarowych oznacza poważny błąd związany z silnikiem - po takiej akcji bez podłaczenia VAG`a nie powinno się nawet patrzeć na silnik ... ręce mi opadają jak czytam takie posty
tom225 Opublikowano 9 Lutego 2007 Autor Opublikowano 9 Lutego 2007 odnośnie mechanika to był to przypadkowy gość z ogłoszenia w gazecie lokalnej, przed miganiem owej kontrolki byłem sprawdzić auto vagiem i było oki po niyby odpowietrzeniu i dolaniu ropy kontrolka zgasła i automatycznie pojechałem do mechanika (innego) na komputer i ten powiedział że jest wwszystko w najlepszym porządku.
Wihajster Opublikowano 10 Lutego 2007 Opublikowano 10 Lutego 2007 Migająca kontrolka świec zarowych oznacza poważny błąd związany z silnikiem - po takiej akcji bez podłaczenia VAG`a nie powinno się nawet patrzeć na silnik ... ręce mi opadają jak czytam takie posty widze ze nawet ci sie nie chcialo zapodac komantarz do postu ale nie dziwie ci sie bo pewnie w nastepnym poscie napisza ze migajaca kontrolka swiec miga dlatego ze mucha wpadla do baku :biggrin: bez vaga ani rusz!!!
baskecior Opublikowano 10 Lutego 2007 Opublikowano 10 Lutego 2007 odnośnie mechanika to był to przypadkowy gość z ogłoszenia w gazecie lokalnej, przed miganiem owej kontrolki byłem sprawdzić auto vagiem i było oki po niyby odpowietrzeniu i dolaniu ropy kontrolka zgasła i automatycznie pojechałem do mechanika (innego) na komputer i ten powiedział że jest wwszystko w najlepszym porządku. Migającą kontrolkę świec żarowych można wyłaczyć , tylko przez skasowanie błędu, który ją wywołał. Znając przypadłości silników 2,5 TDI uważaj na jakość paliwa, pompy VP nie lubią słabego paliwa. Dodatkowo po tej akcji sugeruję porządną diagnostykę silnika.
Norbi Opublikowano 10 Lutego 2007 Opublikowano 10 Lutego 2007 Migająca kontrolka świec zarowych oznacza poważny błąd związany z silnikiem - po takiej akcji bez podłaczenia VAG`a nie powinno się nawet patrzeć na silnik ... ręce mi opadają jak czytam takie posty widze ze nawet ci sie nie chcialo zapodac komantarz do postu ale nie dziwie ci sie bo pewnie w nastepnym poscie napisza ze migajaca kontrolka swiec miga dlatego ze mucha wpadla do baku :biggrin: bez vaga ani rusz!!! Jakiś Ty dowciapny, najlepiej połóż się końcówą do góry i nic nie pisz bo po co pomagać? lepiej się pośmiać.
Wihajster Opublikowano 10 Lutego 2007 Opublikowano 10 Lutego 2007 Skoro mechanik przyjechał z lejkiem, to przyczyną tej awarii musiałbyć mechanik. Odrazu wiedział co wcześniej popsuł prosze o to moj komentarz.Mechanior powinien przyjechac z vagiem a nie z lejkiem wiec trudno o inny komentarz jak sie czyta takie rzeczy :twisted:
Norbi Opublikowano 10 Lutego 2007 Opublikowano 10 Lutego 2007 Skoro mechanik przyjechał z lejkiem, to przyczyną tej awarii musiałbyć mechanik. Odrazu wiedział co wcześniej popsuł prosze o to moj komentarz.Mechanior powinien przyjechac z vagiem a nie z lejkiem wiec trudno o inny komentarz jak sie czyta takie rzeczy :twisted: Stary, ale właśnie chociaż w ten sposób powinieneś odpowiedzieć ,a nie się naśmiewać z kolegi który o aucie być może wie tyle co nic. Po to opisuje swoją przypadłość na forum żeby uzyskać sensowne odpowiedzi, podpowiedzi i tyle.
Gość Murzyn Opublikowano 10 Lutego 2007 Opublikowano 10 Lutego 2007 Migającą kontrolkę świec żarowych można wyłaczyć , tylko przez skasowanie błędu, który ją wywołał. w tym przypadku zgodze sie, ale generalnie baskecior nie do konca masz racje. Migajaca kontrolka swiec zarowych faktycznie oznacza powazny blad, ale niekoniecznie tylko silnika. Moze to byc rowniez jakis brak lacznosci z czujnikiem (lub jak bylo u mnie z sensorem przyspieszenia). W niektorych przypadkach kontrolka moze sie samoczynnie dezaktywowac po "ustaniu" bledu i niekoniecznie trzeba ten blad kasowac vagiem (zostaje tylko historia bledu) piotr1602, Norbi, hamujcie troszke bajere :twisted: pomagac trza i nalezy, ale czasem rece opadaja jak ludzie bez pojecia zaczynaja swoje wywody...lepiej nic nie pisac niz pisac glupoty, ale z 2 strony nikt z nas geniuszemsie nie urodzil i uczymy sie cale zycie...glupimi i tak umieramy EOT :exclaim: :exclaim: :twisted:
tom225 Opublikowano 10 Lutego 2007 Autor Opublikowano 10 Lutego 2007 Dodam jeszcze że po odpowietzreniu silnika kontrolka dalej migała a gdy dolał paliwa do baku sama zgasła i auto znowu można normalnie użytkować. Sam mechanik niebył mi w stanie odpowiedzieć co się uszkodziło.
Norbi Opublikowano 10 Lutego 2007 Opublikowano 10 Lutego 2007 Migającą kontrolkę świec żarowych można wyłaczyć , tylko przez skasowanie błędu, który ją wywołał. w tym przypadku zgodze sie, ale generalnie baskecior nie do konca masz racje. Migajaca kontrolka swiec zarowych faktycznie oznacza powazny blad, ale niekoniecznie tylko silnika. Moze to byc rowniez jakis brak lacznosci z czujnikiem (lub jak bylo u mnie z sensorem przyspieszenia). W niektorych przypadkach kontrolka moze sie samoczynnie dezaktywowac po "ustaniu" bledu i niekoniecznie trzeba ten blad kasowac vagiem (zostaje tylko historia bledu) piotr1602, Norbi, hamujcie troszke bajere :twisted: pomagac trza i nalezy, ale czasem rece opadaja jak ludzie bez pojecia zaczynaja swoje wywody...lepiej nic nie pisac niz pisac glupoty, ale z 2 strony nikt z nas geniuszemsie nie urodzil i uczymy sie cale zycie...glupimi i tak umieramy EOT :exclaim: :exclaim: :twisted: Murzyniątko, a czy ja o czymś innym pisałem, że do mnie pijesz??
kalina Opublikowano 10 Lutego 2007 Opublikowano 10 Lutego 2007 Teraz z pełną powagą na twarzy. Pozwoliłem sobie na początku trochę zadrwić gdyż opis rozwiązania problemu zorwalił mnie maksymalnie. Wynikało z tego że mechanik niczym "medium" wziął kanister z ropą pod pachę i pojechał naprawiać auto na drodze. Aż ciśnie mi się żeby znowu palnąć - "a miał ze sobą jakieś klucze ?" Czy wlanie ropy do baku było celowe czy poprostu nie chciał z nią już wracać? Jestem zdezorientowany - skąd wiedział Zazdroszczę temu mechanikowi przebiegłości - respect
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się