Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Gregory's Audi A5 3.0TDI Quattro


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

DSG = S-TRONIC ;-) Automat nie musi więcej palić. Multi pali trochę mniej jak ręczna.

Opublikowano (edytowane)

Auto stoi w serwisie, w sobotę je odstawiłem. Temat się przeciągnął trochę przez inne nieoczekiwane problemy. Czekam na ekspertyzę i na oszacowanie kosztów i potwierdzenie od Audi AG, co jest konkretnie do naprawienia. Choć ja już wiem, tyle że muszę to mieć od Audi na papierze.

Rozrząd w CDUC się nieco rożni od starego.

Stary:

36e6d1b3b8557018.jpg

CDUC:

4ed9ba7f03e5d83a.jpg

Stary rozrząd ma 4 łańcuchy i 4 napinacze. Nowy ma 2 łańcuchy i albo jeden, albo dwa napinacze, a za to o wiele więcej ślizgów. Niby miało to lepiej zdawać egzamin bo mniej napinaczy to mniej lokalizacji do tego aby napinacz zawodził, ale jednak nie do końca. Mimo, że mniej napinaczy to i tak jest grzechotnik.

Edytowane przez gregory
Opublikowano

Ile masz tam najechane że już rozrząd trzeba robić ? masakra z tymi samochodami

Opublikowano

Tutaj akurat przebieg nie jest wyznacznikiem. Ja u siebie miałem nieco ponad 140kkm i był napinacz i łańcuch wymieniany. Do podanej wcześniej daty były te kijowe napinacze montowane. Te całe Long Life i Start/Stop przyczynia się do szybszego zużycia rozrządu. Jak już wymienisz rozrząd wymieniaj olej najpóźniej po 15kkm i deaktywuj ten start/stop lub przynajmniej zakoduj ta, aby zapamietywał ostatnią pozycje, czyli np: wyłączony. Tak zrobiłem u siebie. Nie muszę teraz po każdym starcie silnika pamiętać, by ten głupi przycisk naciśnąć.

Opublikowano

Te wcześniejsze silniki CAPA i CCWA też mają z tym problem ?

Opublikowano

Te wcześniejsze silniki CAPA i CCWA też mają z tym problem ?

Też.CAPA i CCWA mają jeszcze 4 łańcuchy.

Opublikowano

...i czy 3.0BiT to to samo? Przy jakim przebiegu trzeba się z tym liczyć?

Opublikowano

Pytanie ile osób ma lub miało z tym problem bo nie jest to chyba zjawisko powszechne.

Opublikowano (edytowane)

...i czy 3.0BiT to to samo? Przy jakim przebiegu trzeba się z tym liczyć?

Nie wiem jak napinacze w 3.0 TDI BiT sie maja, za to z przegrzewajacymi sie turbinami jest pelno opisow na niemieckich forach.

Pytanie ile osób ma lub miało z tym problem bo nie jest to chyba zjawisko powszechne.

Odkad 3.0 TDI zawitalo w stajni Audi, odtad ciagnie sie zjawisko napinaczy. Z reszta nie tylko 3.0 TDI bo 1.4 TFSI i inne TFSI tez problemy z napinaczami maja. Rozwiazanie hydraulicznych napinaczy jest po prostu do d...y. Mechaniczne do dzisiaj dzialaja w starych sprawdzonych jednostkach z gwiazdka na masce. Edytowane przez Muskel1
Opublikowano

ja mam w tym momencie 140,000 na liczniku. kupiłem auto gdy miało 50,000 poprzedni właściciel nic nie ruszał. Ja tez nie tykałem a nie dobiegają do mnie żadne szelesty łańcucha

Opublikowano

Kolego to nie są szelesty tylko takie klekotanie/obijanie sie łańcucha o obudowę w 1-2 sek. startu silnika. W środku tego nie słychać.

Najlepiej rozgrzać auto, odstawić na poł godz. po czym z zamkniętą maską i otwartymi drzwiami kierowcy zastartowac silnik. Wtedy słychać przez pierwsze 1-2 sek jezeli napinacz nie trzyma. Pozniej wszystko jest ok.

Opublikowano

Podobno w CCWA nie zlikwidowali a poprawili problem. Łańcuch jest ponoć "wypychany" od srodka i nawet przy zużyciu może jeszcze długo "pociągnąć".. coś takiego

Opublikowano

Auto jest już tydzień w Audi. Na początku głupka chyba grali i powiedzieli że próbowali na różne sposoby i nie słyszą grzechotania. Potem jednak jak auto postało u nich z 3 dni, napisali że zidentyfikowali grzechot i że niby pochodzi albo od napinacza lub ślizgu albo od koła dwumasowego. Tego ostatniego to ja nawet nie biorę po uwagę bo wiem że to nie to.

Napisali, że problem jest zauważalny i słyszalny i nie polecają dalszej jazdy autem, bo jak się coś stanie to żadna gwarancja mi nic nie uzna, bo oni mnie o tym już powiadomili.

Aby się jednak w 100% upewnić czy to napinacz, trzeba wyciągać i rozbierać silnik. Jest to 25 godzin roboczych. Już zgłosiłem to sprzedawcy pod kątem rękojmi, a w poniedziałek Audi będzie się kontaktować z moją gwarancją i wyjaśniać w czym problem, no i co do pokrycia kosztów.

Opublikowano

Skrzynię trzeba opuścić a nie silnik.

Opublikowano

Silnik. Tak jest w elzie. Najważniejsze że nadano bieg sprawie. W jakiej firmie masz gwarancję?

Opublikowano

Podobno w CCWA nie zlikwidowali a poprawili problem. Łańcuch jest ponoć "wypychany" od srodka i nawet przy zużyciu może jeszcze długo "pociągnąć".. coś takiego

W B8 miałem capa - sprzedałem auto z przebiegiem 230 tyś km teraz ma ponad 260tyś i ma się dobrze

Obecne ccwa w A5 ma już też przebieg wysoki i dalej odpala cichutko i równiutko - oby tak dalej bo ja jak narazie na te silniki złego słowa powiedzieć nie mogę

Opublikowano

I co wynikło ze sprawy?

Opublikowano

no właśnie, Gregory jak tam sprawa auta?

a druga sprawa, widzimy się w kwietniu w Ingolstadt? :)

Opublikowano

Witam!

Po przerwie. Auto stało w serwisie w sumie prawie dwa miesiące. To nieco długo, ale więcej zajęły wyjaśniania kto co zapłaci i odnośnie samej naprawy, bo sama naprawa trwała tydzień.

No ale w końcu auto naprawione. Koszta mega duże o wiele większe niż pisał Muskel1 i jakby nie gwarancja i rękojmia to bym się nie zdecydował na tą naprawę. Może koszta zależą od rejonu, a może od tego co faktycznie wymieniają. U mnie wymienili w sumie wszystko: dwa główne łańcuchy, łańcuch pompy i wszystkie napinacze. Kosztami naprawy podzielili się; gwarancja 90% i auto handlarz 10%. Ja musiałem zapłacić tylko wymianę oleju, bo tej jednej wymiany brakowało w historii, bez niej Audi nie dało by upustu, a biorąc pod uwagę tak wysoki koszt naprawy gwarancja domagała się od Audi AG, aby dali rabat. Gwarancja obejmuje oczywiście tylko elementy nie eksploatacyjne, a że łańcuch nie podlega wymianie i nie jest elementem eksploatacyjnym to gwarancja musiała to jakoś przełknąć i pokryć koszta. Ale w serwisie nie było łatwo na początku Audi robiło schody, bo wykręcali się, że w tych CDUC ten łańcuch nie robi już problemów itd. i że oni nie słyszą grzechotania, że jak dojdzie do naprawy i potem gwarancja zażąda ekspertyzy łańcucha i ten łańcuch wyślą do ekspertyzy do Audi AG i oni stwierdzą, że łańcuch jest ok to, że mnie obciążą kosztami wymiany. No, ale nie poddałem się i ciągnąłem temat dalej, nagrałem nawet raz filmik przy odpalaniu jak grzechocze i ulegli i stwierdzili, że naprawią auto.

Teraz po naprawie wydaje mi się, że mam nowy silnik. Kultura pracy jest nie porównywalna do tego jak było wcześniej. Wcześniej zawsze było słuchać szmery jakieś nawet w czasie jazdy i gazując na postoju i trudno było to przypisać do czegoś. Teraz przy odpalaniu i w czasie pracy silnika piękna cisza, że słychać tylko commonrail.

Jestem mega zadowolony.


A co do tego żeby skrzynię opuścić to oni niby silnik wyciągali, bo tak przewiduje podręcznik techniki serwisowej.

Opublikowano

No to zajefajnie! To cieszymy sie teraz bezawaryjną jazdą.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...