Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 ALZ] Czy wymienić olej po założeniu gazu?


rybkapawel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, wczoraj odebrałem auto od gazownika, wrzucił mi instalację "stag 200".

Problem w tym że 2 tyg. temu wymieniałem olej (castrol magnatec 10W40).

Teraz spotkałem się z opinią że jak się ma gaz to trzeba mieć specjalny olej do niego.

Czyli nie potrzebnie go wcześniej wymieniałem? konieczna jest kolejna wymiana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn ja bym ten olej zmienił nie ze względu na to że gaz tylko dlatego że castrol.

Wlej normalny olej typu Valvoline, Motul, Liqui Molly np 5w30 i będzie git.

Szajstrol do konserwacji pieca po zimie sie nadaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Gaz tu nie ma żadnego znaczenia. Zmień na 5W 30 tylko nie Castrola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie jest tak że nie powinno się zmieniać oleju z gorszej klasy na lepszą?

10W40 to półsyntetyk a 5W 30 już pełen.

Kolejna kwestia to świece? Należy wymienić na takie "specjalne" do gazu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego że powinieneś mieć olej 5w a nie 10 w. Świece normalne np. NGK BKUR6ET10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego że powinieneś mieć olej 5w a nie 10 w. Świece normalne np. NGK BKUR6ET10.

Jeżeli nic się nie dzieje z gazem to świec nie ma co ruszać. Podczas wymiany świec należy zwrócić uwagę aby zakładać świece przeciwzakłóceniowe. Niektóre warsztaty podczas wymiany dla oszczędności wybierają tańsze świece bez tej opcji. Wtedy mogą ale nie muszą pojawić się problemy z gazem w aucie.Wszystko zależy nie tylko od konkretnego modelu auta ale też od konkretnego egzemplarza. Co do oleju to zgadzam się z przedmówcami.

Edytowane przez borsukh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do świec to prawda jest taka że należy skrócić interwał ich wymiany w stosunku do normalnego czasu wymiany, z racji tego że LPG uzyskuje większą temperaturę spalania, elektrody świec bardziej na tym cierpią. No ale bądźmy realistami, po co wymieniać coś co działa dobrze ?


A jeśli chodzi o olej to tak jak kolega wyżej napisał, w tym motorze nominalną klasą oraz lepkością jest 5w30, oleje w tym momencie nie sprawiają problemów ze zmianą z gorszego na lepszą, jednak istnieje jakieś tam ryzyko że będzie go więcej ubywać z racji zużycia silnika oraz utraty pasowania elementów w nim zawartych, ale i na to nie ma reguły, wszystko zależy od konkretnego egzemplarza i sposobu dbania o motor.

Ja bym sie nie zastanawiał tylko lał full syntetyk, warto byłoby to poprzedzić jakąś porządną płukanką silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przejeździć te 15 tyś. na tym oleju czy od razu zmieniać?

Nie ukrywam że trochę mi szkoda kasy żeby wymieniać olej po 3 tygodniach.

co sądzicie?

Edytowane przez rybkapawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niema takiej potrzeby,wymiany co 10tys,tylko nie zmieniaj na syntetyk bo będzie lało się jak z kaczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niby dlaczego tak uważasz?

dlatego tak uważam że podobno nic się nie stanie a w dwóch moich samochodach po wlaniu syntetyka wycieki spod uszczelniaczy były spore i kupa roboty przez to była,a w jednym zaczął pić olej jak wściekły i musiałem go sprzedać,oby nikt takich doświadczeń nie miał.Do samochodów niewiadomego pochodzenia i bez turba to dobry 10w40 zupełnie wystarczy.

Edytowane przez Leopold27
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przejeździć te 15 tyś. na tym oleju czy od razu zmieniać?

Nie ukrywam że trochę mi szkoda kasy żeby wymieniać olej po 3 tygodniach.

co sądzicie?

ja bym zostawił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem zdania takiego że olej nie ma głównego zadania uszczelnić wycieki, a spora część osób tak uważa, że jeśli silnik bierze bądź ma wycieki rozwiązaniem jest zalać mineralny czy też inny gęsty olej. Silnik ma jeździć na takim oleju jak przewidział producent. A jeśli motor bierze śladowe ilość to trzeba go wyremontować bo branie oleju świadczy o złym stanie pasowania silnika( są oczywiście wyjątki na które trzeba zwrócić uwagę, np na 2.0 który ma z natury problem z odmą bądź silniki opla które brały biorą i brać będą).

A w twoim przypadku Leopold27 jeśli sprzedałeś komuś auto z takim motorem i zakładam że ukryłeś ten fakt, to bardzo nie ładnie z twojej strony, wpakować kogoś na minę. Chyba że jednak sprzedałeś ujawniając usterkę, to zwracam honor.

Takie moje zdanie, nikt nie musi sie ze mną zgodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


dlatego tak uważam że podobno nic się nie stanie a w dwóch moich samochodach po wlaniu syntetyka wycieki spod uszczelniaczy były spore i kupa roboty przez to była,a w jednym zaczął pić olej jak wściekły i musiałem go sprzedać,oby nikt takich doświadczeń nie miał.Do samochodów niewiadomego pochodzenia i bez turba to dobry 10w40 zupełnie wystarczy.

Jakie to były samochody? Ford Sierra? Fiat Uno? Czy inne samochody z lat 80-90?

Olej należy zmieniać wg zaleceń producenta, a nie widzimi sie Henia z warsztatu lub innego Kazika. Instalacja gazowa nie ma nic do rzeczy, po prostu olej ma spełniać ściśle określone parametry.

Zalewacie półsyntetykami, mineralami a potem płacz i zgrzytanie zębów bo coś tam grzechocze w silniku albo smok pompy się zapchał.

Autorze tematu wymień olej na pełen syntetyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, już postanowione przejeżdżę 10tyś na tym gównie i zmieniam na olej lepszej klasy. Dzwoniłem do serwisu i powiedzieli mi że ten motor fabrycznie zalany był 5w40.

Zastanawiam się tylko czy przy wymianie robić płukanie silnika, czy tylko spuścić stary z zalać nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płukanka na pewno nie zaszkodzi. Warto zrobić bo to nie majątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma się nad czym zastanawiać, przecież wyniesie Cię to może 30 zł i 15 minut więcej, a zawsze ten zabieg coś da..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik ma jeździć na takim oleju jak przewidział producent.

Zgadza się, natomiast druga strona medalu jest taka, że 10w40 w przypadku silników benzynowych spełniający normę VW 502 (w praktyce prawie każdy) jest właśnie dopuszczony przez producenta i wymieniony w instrukcji, z zastrzeżeniem obowiązku stałych okresów wymiany czyli max 15tkm/rok. Nie mogą go używać Ci, co wolą longlifa.

Sama wymiana oleju po założeniu gazu nie jest konieczna ani nawet zalecana. Co do Castrola - włoże kij w mrowisko :) W poprzednim aucie przejechałem na nim ponad 130tkm i przy wymianie uszczelki pod deklem zaworowym mitycznych nagarów nie stwierdzono, a tak bardzo chciałem je w końcu zobaczyć. Według forum oczywiście to już nie był silnik tylko kupa błota :D

Edytowane przez Jakoob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...