Klekotanie po dodaniu gazu i trzęsie autem

[waldi_007]

Witam

Dziś jadę sobie i nagle przy 100km/h czuje wibracje dodając gaz. przejechałem kilka km i ustąpiło. Po 30 km znowu powróciło ale nie ustąpiło już. po dodaniu gazu trzęsie silnikiem(czuć na pedale gazu drgania)

2 filmiki na szybko jak auto chodzi, klekocze jak traktor;/ a ten klekot słychać z lewej strony auta(stojąc przodem)

Miejsce z którego dobiega klekotanie

https://www.youtube.com/watch?v=qIaiMhTTtaA

Po dodaniu gazu

https://www.youtube.com/watch?v=CvhDuA_uhqk

Co musiałbym sprawdzić?? może to dwumas?( chociaż na biegu jałowym nie trzęsie)

Bardzo proszę o podpowiedzi i życzę Wesołych Świąt

[nik23]

Ów dźwięk pochodzi z filtra powietrza a dokładniej z zaworów. Zawory wydechowe nie wpełni się otwierają przez co ciśnienie niema jak opuścić wnętrza cylindra i jest wypychane podczas otwarcia zaworów ssących. Zreszta masz nizej watek poczytaj. A i niepolecam jeździć w tym stanie, do roboty wałek rozrządu i szklanki chyba że wypadły ci broki chociaż w b6 niesłyszałem by miało to miejsce to raczej przypadłość popychaczy pd w silnikach b7. A tu masz temat poczytaj sobie http://a4-klub.pl/index.php?/topic/186316-dziwne-odbijanie-w-filtrze-powietrza-19-tdi-avb-avf-awx-bke/

Edytowane 24 Grudnia 2015 przez nik23

[piotrsob1]

A na drugim filmiku według mnie, podczas przegazówki słychać dodatkowo problem z układem korbowo-tłokowym

To albo luz na panewce korbowodowej albo na sworzniu tłokowym na którymś z cylindrów i słychać jak tłok napie**ala o czapkę

Nie piszę tego by Cię straszyć, ale masz na prawdę poważny problem z motorówką, radził bym nie jeździć w takim stanie autem, do puki nie przeprowadzisz dokładnej diagnozy

[nik23]

Potwierdzam Piotr to ekspert tu na forum, moją opinie mozesz olać ale Jego słuchaj.

Edytowane 24 Grudnia 2015 przez nik23

[piotrsob1]

Potwierdzam Piotr to ekspert tu na forum, moją opinie mozesz olać ale Jego słuchaj.

Puki co to nie ma chyba nawet opcji uzyskania takiego tytułu na naszym forum, tutaj wszyscy są równi

[waldi_007]

byłem dziś z kompem w aucie i zero błędów. Ale zauważyłem że ubyło sporo płynu chłodniczego. Czyli uszkodzona uszczelka pod głowicą?

Po przygazówce auto zostawiło czarną plamę dymu na kostce.

Chodzi lepiej niż wczoraj na nagrzanym silniku ale i tak klepie .

Bardzo ciężko było odkręcić korek wlewu oleju

Jeszcze jeden filmik co się dzieje w silniku

https://www.youtube.com/watch?v=a4tvj6m6am0

[piotrsob1]

Ten ostatni filmik robiłeś na zimnym , czy rozgrzanym silniku ?

Słychać na nim tylko pufanie w dolot, czyli został problem z z układem rozrządu , układ korbowo-tłokowy się wyciszył

Może wczoraj z lekka przegrzałeś motorówkę ?

Musisz zajrzeć pod pokrywę zaworów , może powypadały broki z wałów dźwigienek pompowtrysków, wtedy spada mocno ciśnienie oleju w silniku i robi się problem z napełnianiem hydropopychaczy i między innymi właściwym chłodzeniem tłoków ( tłoki są chłodzone poprzez natrysk oleju od dołu, jak nie ma ciśnienia oleum na właściwym poziomie , to niema odpowiedniego ich chłodzenia )

Być może w takich warunkach dmuchnęło też uszczelkę pod czapką , ile chłodziwa ubyło, węże robią się twarde ?

Edytowane 25 Grudnia 2015 przez piotrsob1

[waldi_007]

wczoraj jak zaczeło się trząść auto przejechałem ok 50 km. przyjechałem do domu i na rozgrzanym silniku nagrałem film. dziś na zimnym zaraz po odpaleniu . dziś tak jak mówisz już tak nie wali. płynu ubyło sporo. dużo ponad stan minimum. nie ma oleju w płynie ale włożyłem tam palec i na ściankach jak by okopcone.

[piotrsob1]

Pouzupełniaj płyny eksploatacyjne i przejedź się spokojnie aż silnik osiągnie temperaturę 90 st. C na wskaźniku, ciekawy jestem czy rozgrzanym zacznie tłuc podczas przegazówki tak jak wczoraj

[waldi_007]

zrobiłem tak jak pisałeś i niestety dalej tłucze. myślę że minimalnie słabiej ale wali . słychać też jakiś dziwny świst jak schodzą obroty. jak by turbo. tak powoli świszcze. woda w zbiorniczku wyrównawczym nie bulgocze. jest trochę mętna ale chyba bez oleju. węże które idą od zbiorniczka miękkie po rozgrzaniu.

Jakieś pomysły? może turbo się posypało.?? bo to klekotanie jest ponad 2 tys obrotów. niżej silnik chodzi ok

[piotrsob1]

Czyli w najlepszym razie problem z ciśnieniem oleju, do sprawdzenia broki , jak są na swoim miejscu to pomiar ciśnienia oleju na rozgrzanym na biegu jałowym, jak i podczas jazdy .

Ale wszystko wskazuje też na problem w układzie korbowo-tłokowym , to że występuje tylko na rozgrzanym motorze może dawać szansę na w miarę tanie ogarnięcie problemu ( np . wymiana panewki korbowodowej bez dotykania się do wału korbowego ) .

To są opcje optymistyczne , może nie będzie trzeba robić przeszczepu serducha

Szukaj dobrego mechanika od PD-ków

P.S.

Świst podczas schodzenia z obrotów może być objawem awarii turbiny , trzeba dokładnie posprawdzać .

Edytowane 25 Grudnia 2015 przez piotrsob1

[waldi_007]

Witam

Zdjąłem dziś pokrywę i przejrzałem wałek mając nadzieję że "tylko" broki wyleciały ale są na swoich miejscach.

Ogólnie jak na moje amatorskie oko jest ok. Jedyne co to jest rysa w miejscu które zaznaczyłem na zdjęciu. jak się przejedzie palcem to jest dobrze wyczuwalna.Myślicie że to może być problem?

Dodam kilka zdjęć może ktoś coś zobaczy i kolejny filmik ;D

Będę wdzięczny za pomoc.

https://www.youtube.com/watch?v=FbbTx9cxE6c

[piotrsob1]

Ta rysa na zdjęciu ze strzałką oznacza prawdopodobnie że krzywka pompowtrysku naciska na rant szklanki która się pod nią znajduje i uchyla zawór

Żeby to było możliwe to szklanka musi być mocno wytarta na środku.

Wrzuć piątkę i po przepychaj auto tak żeby po kolei zrobić z bardzo bliska zdjęcia wierzchołków krzywek zaworowych , bo na tych co zamieściłeś to poza tą rysą nic nie widać

I żeby było można otworzyć zdjęcie w maksymalnie dużym rozmiarze :

To zdjęcie krzywki mojego wałka

Edytowane 27 Grudnia 2015 przez piotrsob1

[waldi_007]

kurde kolego naprawdę jesteś fachura . Już skręciłem wszystko bo auto stoi pod chmurką ale jak znajdę czas to zajrzę tam jeszcze raz. czyli w najgorszym przypadku wałek do wymiany i szklanki? kurde to trochę drogo mnie wyjdzie bo jestem za granicą a tutaj remonty to kuuupa kasy. chyba Audi pojedzie na lawecie do pl:)

Podjadę może na sprawdzenie ciśnienia oleju, może coś wykaże

A kilka dni temu wystawiłem go na sprzedaż ;/

Ewentualnie w takim stanie ale za niego wezmę? może jakiś mechanik się skusi

[piotrsob1]

Wymiana wałka rozrządu załatwi raczej na pewno sprawę pufania, ale zostaje większy problem , czyli klekotanie przy przegazówce

Dwa problemy na raz to trochę dużo, na jakim oleju jeździsz, nie ubywa go albo nie przybywa ?

[waldi_007]

od 5 lat jeżdzę na motulu specific zawsze kupuje od Dzika oleju raczej nie musiałem dolewać a wymieniałem co ok 8 tys. żeby przybywało też nie zauważyłem.

dodam jeszcze ze patrzyłem wrtyski na vagu w grupie 18 wg instrukcji z neta. wszystkie miały wartość 0 a gdy przygazowałem wszystkie pokazywały 4 więc chyba wtryski ok?

Edytowane 27 Grudnia 2015 przez waldi_007

[piotrsob1]

W takim stanie wałka i szklanek to o pompkach ciężko coś po logach powiedzieć

Sprawdź Vagiem grupę 013 ( korekcje ) ciekawy jestem jak wyglądają , szczególnie na tym drugim cylindrze

[waldi_007]

Grupa 23

https://www.youtube.com/watch?v=YJqIbF9kHm4

Grupa 13

[piotrsob1]

Korekcje , bipy wszystko w normie......

To na pewno z twojego grzechotnika , bo zbaraniałem ...

Dobrze rozszyfrowałem że ta rysa była na drugim cylindrze ?

[waldi_007]

tak wszystko z mojej furmanki zdjęcia i filmy z dziś ta rysa jest na 2 licząc od szyby . może problem z ciśnieniem oleju? postaram się w tym tygodniu to sprawdzić. ja też nie wiem o co kaman. ale może faktycznie szklanki do wymiany. ale to już tego mój umysł nie ogarnie:)