nagła utrata mocy... Pomocy !

[fixu]

dziwna sytuacja z brakiem mocy lecz nie do końca. Samochód chodził i przyśpieszał normalnie lecz wczoraj coś się dziwnego stało. Stracił moc przyśpiesza dopiero po wyżej 2tyś a wcześniej ok 1,5tyś i już przyśpieszał dość ostro a teraz strasznie mu ciężko dopiero gdy przekroczy te ponad 2 tyś jest ok lecz nie ma tej mocy co parę dni wcześniej.

Wie ktoś co może być tego przyczyną ?

Na biegu jałowym jest ok gdy damy gaz odrazu do spodu odrazu się wkręca lecz gdy już chodzi na biegu w drodze przyśpiesza dopiero po wyżej 2tyś obrotów... w dodatku dziwne dzwięki słychać po wyżej właśnie 2tyś z turbiny...

dodam też że na 5 biegu jadąć 100km na godzine obroty są po wyżej 2 tyś już a wcześniej zdawało mi się że były nie co niżej...

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!RATUJCIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a i jeszcze w dodatku jest problem z hamulcem pedał jest twardy sam z siebie.. czasem hamuje normalnie ale bardzo rzadko. Zaczeło się od tego gdy ostro zahamowałem aż się abs włączył, po przejechaniu paru km pedał stał się twardy a po przejechaniu jeszcze paru km spadła moc jak psałem powyżej...

[Janusz Łachacz]

jakieś błędy? sprawdzałeś?

[fixu]

jeszcze nie. A jaka może być tego przyczyna ?

wyskakuje tylko błąd poduszki silnika lecz to już było wcześniej i na pewno nie jest to tego przyczyną a tak to nic. Więc jaka jest tego przyczyna że nie ma mocy a pedał hamulca jest twardy tak jak by nie dawał wystarczającego ciśnienia lecz gdy jedziemy samochodem po wyżej 2tyś obrotów auto ma hamulce normalnie ale gdy odpuścimy i chcemy jeszcze raz zahamować jest już pedał twardy.

Czytałem gdzieś że przyczyną może być jakaś tam pompa czy coś takiego vascom'' Co o tym sądzicie ?

[GOLI]

Twardy pedał hamulca i brak mocy? Jak na mój gust straciłeś podciśnienie. Albo padła vacum albo gdzieś przewód się urwał/spadł/przetarł

[szczuraz]

Sprawdź wszystko co wychodzi z pompy vacuum. Jest z tyłu na wysokości pokrywy zaworów. Dostęp do niej będzie łatwiejszy po zdjęciu zbiorniczka wyrównawczego.

[ogienkorwa]

dziwna sytuacja z brakiem mocy lecz nie do końca. Samochód chodził i przyśpieszał normalnie lecz wczoraj coś się dziwnego stało. Stracił moc przyśpiesza dopiero po wyżej 2tyś a wcześniej ok 1,5tyś i już przyśpieszał dość ostro a teraz strasznie mu ciężko dopiero gdy przekroczy te ponad 2 tyś jest ok lecz nie ma tej mocy co parę dni wcześniej.

Wie ktoś co może być tego przyczyną ?

Na biegu jałowym jest ok gdy damy gaz odrazu do spodu odrazu się wkręca lecz gdy już chodzi na biegu w drodze przyśpiesza dopiero po wyżej 2tyś obrotów... w dodatku dziwne dzwięki słychać po wyżej właśnie 2tyś z turbiny...

dodam też że na 5 biegu jadąć 100km na godzine obroty są po wyżej 2 tyś już a wcześniej zdawało mi się że były nie co niżej...

No to u mnie byla ta sama historia

+ zapalajacy sie ESP i totalna odcina mocy - doslownie brak turbo

bylo to rok temu w zime

dekle w gore dzwigienka w glowicy - podmianki szrotu pomogly przejsciowo bo nie wymienilem walkow wszystkich na nowe i nadal mam efekt lekkiego traktorzysty

>>>> Kasacja bledow - wlacznie z bledem wtrysku

bylo ok z miesiac i nadal powrocil efekt drazniacy z moca ale hardcore z ESP i totalnym brakiem nie powrocil

U mnie sa czesciowo uwalone wtryski >>> tylko i wylacznie pomoze mi regeneracja na 99% i kasacja bledow

Pedal hamulca to nie ta bajka raczej ale sie nie bede sprzeczal z shamanami

turbo to ci swiszczy z nieszczelnosci ukladu ( woda z mydlem + spryskiwacz od plynu do mycia okien ) i przesledz przewody az po same intercoolery

do tych obrotow tak paronaicznie sie nie przyczepiaj na tej 5-ce. Sprawdz lepiej na autobanie czy nie masz jakiejs turbodziury z d*py 2700 > 3000 / 3000 > 3200

Podpinam sie pod ten temat, bo swojej nie dokonczylem i wisze na tym samym etapie co w watku

[fixu]

Kolego to raczej coś z podciśnieniem niż z tym co piszesz.

Ponieważ problem pojawił się od razu gdy gwałtownie zahamowałem przy 50km na luzie aż asb się załączył i już od tamtej chwili zero hamowania pedał twardy a i przyśpieszenie wcale na żadnych obrotach po prostu turbo wcale się nie załańcza. Dziś pogrzebałem w szlaufikach co idą od pompy wakum wszystkie. Odczepiłem jeden na początku co idzie do gruszki turba i dmuchnąłem do środka słychać było że gdzieś ucieka powietrze po prawej stronie stoją przed autem. Poszedłem po szlaufiku do sterownika n75 bodajże i okazało się że wchodzą do niego dwa szlaufiki które były przy samym końcu pęknięte a nawet co lepsza wogóle się nie trzymały. Skróciłem je trochę żeby usunąć szczeline która powstałą i włożyłem z powrotem na miejsce. Popełniłem jednak kolosalną wtope gdyż w trakcie sprawdzania po kolei zaczołem od głównej rurki to idzie odrazu od wakum do serwa i jest taki rozdzielacz to idzie do egr główny a potem z egr daje i uwaliłem taki plastikowy czpień na tym rozdzielaczu co się wężyk wkłada. Więc niby awaria naprawiona a niby nie gdyż główny przewód co idzie do egr a potem dalej został urwany i teraz czekam na cały przewód co idzie do serwa z wakum i ten rozdzielacz. Na dniach przyjdzie więc jak to zrobię i dalej przyczyna będzie ta sama to już nie wiem czy pompa wakum może siadła...

[ogienkorwa]

Daj znac jak to zrobisz, na szrocie dalo by rade wyciagnac ten element bez problemu ;p

Ja znow czepiam sie wtryskow, ale na sterujacym napiecie mam ok

to co pisales, u mnie wszystko wporzadku ;/

kase juz jakas odlozym ne robote, tylko ojca z garazu musze wygnac ;/ bo drazniacy jest ten maly przedzial mocy.

Z wawy strykow cislem do 200 lightowo i tylko wpienial mnie okrutnie zanik mocy 2800 - 3000 turbodziura z d*py i tez startuje od 2000 obrotow ...

[lukirks83]

wypnij przepływomierz i zobaczysz czy jest różnica, mój kolega miał ostatnio to samo i w 2 minuty zdiagnozowana usterka ja stawiam na przepływkę

[fixu]

Jest przełom !!!!!!!

Dziś wymieniłem ten rozdzielacz co połamałem i skróciłem przewody co były popękane przy sterowniku n75 które całkiem wyszły. Róznica jest ale jeszcze nie to jak było wcześniej.

pedał hamulca jest prawie ok ale na troche wyższych obrotach powyżej tyś moc powróciła lecz też nie do końca gdyż wcześniej ciągną tak już od 1,700tyś do końca a teraz jest to po wyżej 2tyś więc problem jeszcze nie do końca rozwiązany.

Może być że pompa wakum siada już i nie do końca chodzi tak jak powinna ?

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!usterka zdiagnozowana i usunięta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Przyczyną było:

przewody idące do sterownika n75 które były przy końcu sparciałe i wypadły

Pompa vacum którą nie wymieniłem lecz odkręciłem i przeczyściłem z syfu którego było dość dużo.

Teraz wszystko wróciło do normy pedał działa tak jak należy a i turbo wróciło co najlepsze ciągnie jeszcze mocniej niż wcześniej )