Problem przy rozruchu po 12h postoju i tem 0stopni

[Wasyl622]

Witam borykam,sie ze swoim autem. Auto przy odpalaniu przy tem. 1- -15 gdy pozostawię auto i odpalam obroty falują tak jak by dostawał za mało paliwa gdzieje sie tak gdy obroty od 1000 spadają do 882. Byłem u mechanika z tym sychro wałka jest 0,0 0,6 do 1,1 skacze wtrysku diagnoza i sprawdzanie logów nie wykazują zużycia ani uszczelniaczy itp dawka auto na postoju spalanie 0,4 czujnik temperatury cieczy nowy paliwa nowy vacum sprawdzane ciśnienie w normie. Znalazłem inne tematy związane z tym samym problemem golfy passat nikt nie,rozwiązał problemu. Bo gdy odpalam auto po 8 godzinach lub gdy jest w ogrzewanym garażu wszystko jest ok gdzie szukac problemu. Wydałem na diagnozy wymiany 700zl a rezultatu nie ma. Konektory na PD czyszczone poprawiane świece 4 nowe przekaźnik nowy prąd dochodzi gdzie szukac problemu doradźcie cos

[quadral20004]

pompowtryski sprawdzales?

[Musashi]

nagraj film i wrzuc linka.

sprawdzales logi 013 018 i 023?

paliwo pewne?

mozesz spuscic troche z filtra gdy silnik zimny i obejrzec jak wyglada.

[Wasyl622]

Sprawdzane logi wtrysku sprawdzane 100 procent nie są winne 23 bipy na 1 cylindrze pod obciążeniem maja plus 30 reszta w granicach zwra lub plus 15 paliwo verva lub Shell gdzie je sie tak od dłuższego czasu przewody paliwowe od podciśnienia nowe zaworek na filtrze nowe.

W grupie 018 wartości maja zero. Pojechałem do warsztatu powiedzi oni nie widza tu,problemu. Odpowiadam bo,jak odpali później tych objawów nie ma w ogóle występują tylko po 12 godzinach po nocy w zimne dni gdy auto jest w garażu lub w cieple dni problemu nie ma wszystko ok wiec mówi to nie pomki ani dawka czujnik cieczy kupiłem nowy orginal nie pomoglo nastepna diagnoz czujnik pliwa nowy nie,ppmoglo ustawienie walka mówili jest takie jakie powino wynosić zmiany mogą pogorszy bo ma,na 0,0 0,6 do 1,1 wtrysku nie leja bo mówili auto po odpaleniu nawet dyma nie puści nic nie kopci brak oznak spalonej ropy wiec gdzie szukac przyczyny żadnych błędów egr czysty przepływka jest dobra czysta nie ma,zabrudzeń filtry nowe bosh

Vocum nie,cieknie nie,ma w przewodach oleju itp ciśnienie jest ok czyżby paliwo,sie cofało na innych forach ludzi maja podobny problem brak diagnozy. Wymieniali popki komputer przepływka oraz przewody pomoglo im,tylko w szarpanie podczas jazdy ale nie odpalanie czyżby kolejny czujnik cieczy byl uszkodzony skoro kupiony niw w sklepie lecz w serwisie nowy cena 57 euro,zielony poprzedni byl czarny lecz ciężko go kupic nie do,kupienia

[Fido]

Weź ogarnij tego posta bo jest wogóle niezrozumiały.

Wiem, że to nie forum polonistyczne ale litości.

Vocum nie,cieknie nie,ma w przewodach oleju

[Wasyl622]

Przepraszam. Pompa vacum była sprawdzana nie wykazuje zużycia. W przewodach podciśnieniowych nie ma oleju. Z pod uszczelki brak przecieków czujnik temperatury cieczy wcześniejszy gdy kupiłem auto był koloru czarnego usterka wykazywała błąd na vagu. Kupiłem nowy w serwisie Vw ale zielony zostałem po informowany, że czarnych nie ma są tylko zielone. Zmieniłem nie,przyniosło rezultatów. Wymieniłem czujnik paliwa na nowy Lecz nie dało to korzyści. Był urwany kabel naprawiłem to wymieniłem odrazu na nowy czujnik. Pojechałem do warsztatu na,diagnozę jak obstawiał każdy pompowtryski puszczają mechanik powiedzial, że nie ma,potrzeby ich ruszać chodzą bardzo dobrze zostawiłem auto zauważyli że obroty falują przy odpalaniu jak by się dusił lub brakowało paliwa. Powiedział że auto,nie kopci co by oznaczało że puszcza paliwo. Następnie auto gdy odpali wszystko wyrówna sie po 30 ponowne zgaszenie i odpalenie auta wszystko wraca do,normy nawet po 8 godzinach jest dużo lepiej. Kiedyś. Działo sie tak tylko przy większych mrozach teraz zaczyna sie dziać gdy temperatura ma -2 Zostałem poinformowany ten typ tak ma. Znalazłem podobne tematy w sharan passat lecz nikt nie mógł znaleźć tej usterki jeden chłopak z forum,wymienił pompowtyski itp nie przyniósł to,rezultatu nasępny stawiał na pompę oleju chodź nie wiem co ma,wspólnego inny na przepływomierz. Lecz gdy jest ciepło lub auto jest w ogrzewanym garażu problem znika.

Jestem z Częstochowy mogę dojechać 100km kto by mi,mogł pomoc z tym problemem. Podobny objaw miałem przed gdy czujnik temperatury byl,uszkodzony i,wykazywał błąd świece zapały sie tylko 3 sekundy w mrozy wymieniłem na nowy,palą sie dłużej ale problem jest. Denerwuje to bo przy,odpalaniu silnik kuleje gdy odpali po 30 sekundach zapala i pracuje idealnie odpalę auto po 5 godzinach temperatura niska i chodzi bardzo dobrze

Proszę was o pomoc w diagnozie pomysły nie o korzyści majątkowe. Jestem w stanie dojechać krakow Kielce Częstochowa Łódź kto zrobi mi te auto. Warsztaty umywają ręce bo gdy pojadę auto jest ciepłe i,odpala i,pracuje bez zarzutu dzwonią do mnie po,kilku godzinach mówią panie nic się nie dzieje mówię,proszę go,odpalić po,nocy gdy jest mruz auto,niech stoi na dworze dzwonią nie mamy czasu,nie widzą problemu gdy pokazywałem nagranie to,słyszę sprzęgło mówię co nowe jest 30 000 przejechane auto przebieg mówię jestem drogim właścicielem auto odkupiłem od mojego wujka serwisował go,do 187 tys w Częstochowie w Serwisie auto,ma 243 000 teraz wiec nie,jest zurzyte.

[Fido]

Mi to wygląda na cofające się paliwo.

Gdzieś o tym już pisano, musisz poszukać.

[Wasyl622]

Panowie problem nie ustał wtryski ok bipy ok dawka paliwa ok a jak odpalam tak się dzieje co jest no gdzie te paliwo może się cofać czy zawór zwrotny coś pomorze ten na filtrze jest juz wymieniony

zaworków utrzymuje ciśnienie na listwie pompowtryskiwaczy czy on może być winowajcą tych objawów czy wstawienie zaworka zwrotnego przewód idący od zaworka filtra do vacum poźniej do czujnika temperatury paliwa i tuż za nim wstawić zaworek zwrotny pomoże czy nie i tylko ewentualna wymiana pompy proszę o poradę znalazłem podobny temat w VW

Trochę odświeżę temacik:
Problem cieknącej pompy oraz dłuższego zapalania odstanego silniczka.
Właśnie robie kolejnego paska i kolejny raz jest problem z cieknącą pompą tandemową oraz z zapalaniem.
Zakończyliście na etapie zakupu uszczelek i likwidacji wycieku przez ich zmianę.
Zabieg uszczelnienia jest pomocny ale warto jeszcze coś sprawdzić>
Każda z tych pomp została wyposażona przez fabrykę w dwa zaworki zwrotne.
Pierwszy z tych zaworków utrzymuje ciśnienie na listwie pompowtryskiwaczy, drugi natomiast nie pozwala na cofanie się paliwa do zbiornika.
Nie szukajcie zaworków przez rozbieranie pompy. Nawet jak ją porozkładacie na czynniki pierwsze to nic nie znajdziecie. Są one mechanicznie zagniatane pod króćcami od przewodów paliwowych.
Mają one formę zwykłej metalowej kulki i dociskającej ją sprężynki> taki patent, powoduje przepływ jednostronny paliwa.

Tak to wygląda:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...fd888d9aa.html

A tutaj bliźniaczy temat:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php...er=asc&start=0

Problem pękających sprężynek lub wytartych gniazd tych zaworków jest nagminny.
Autko zaczyna coraz gorzej zapalać > w końcowej fazie kręci się nawet 30 s.
Jak na dzień dzisiejszy nie znalazłem metody na zmianę tych sprężynek i kulek.
Sprawność układu zaworków zwrotnych można sprawdzić przez podpięcie miernika > na pompie jest śruba > w otwór po niej wkręca się miernik.

[Fido]

Jak na dzień dzisiejszy nie znalazłem metody na zmianę tych sprężynek i kulek.

Więc pozostaje zakup nowej niestety.