Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Auto nie hamuje po nocy


mravel

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie dziś z rana sytuacja się powtórzyła :-/

Odpaliłem auto,ruszyłem kawałek i naciskam hamulec -niby ok...przejechałem 200m dojeżdżam do skrzyżowania i ledwo wyhamowalem :-/

Zamówiłem na str motorpol ta tuleje i zobaczymy czy pomoże.

Wymienić przy okazji płyn hamulcowy?

Możliwe ze od nowości siedzi ori :-)

Edytowane przez boguc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bylem u mechana, i cos mi tam podkleil i teraz ma auto juz dobrze hamowac, poki co jest ok i nie mialem sytacji zeby mi slabo hamowalo, zoabcze jak bedzie dalej :) Bo mowil ze to nie zapowietrzone hamplke, jakby byly zapowietrzone to by byl pedal miekki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś miałem taką sytuacje tak jakby klocek sie slizgał .

I cały czas dzieje sie to po nocy lub po dłuższym postoju. pierwsze hamowanie bardzo słabe aż sie przestraszyłem dziś . następne już dobrze biorą

czyżby pompa hamulcowa padała

Pany , takie objawy po kilkudniowym postoju w wilgotnym powietrzu to norma , tarcze hamulcowe pokrywają się warstewką rdzy, a po jednej nocce mogą być mokre od rosy , lub być pokryte szronem :P

Dla tego nic dziwnego w tym nie widzę że hamulce w czasie pierwszego użycia mają obniżoną skuteczność :naughty:

Ja przed chwila test zrobilem, jechalem powoli i nacisnalem hamulec mocno, auto ladnie zwolnilo, nacisnalem znowu i juz slabiej , jeszcze raz , i jeszcze slabiej...wtf ?

Czyli masz problem z wydajnością części podciśnieniowej pompy tandemowej, albo jakąś nieszczelność instalacji, być może to wina luźnej gumowej przelotki przez ścianę grodziwą.

Jak nie ma nowej , a stara jest cała , tylko luźna, to założenie metalowej ,skręcanej opaski też likwiduje problem jej nieszczelności :hi:

Jeszcze jednym newralgicznym miejscem w którym występuje często nieszczelność jest obluzowany króciec wyjściowy z tandempompy, wystarczy go zaklepać poprzez odpowiednio dobraną nasadkę z kompletu kluczy nasadowych i problem z głowy :whistling:

Co niektórzy dla pewności całość jeszcze smarują kleidłem dla pewności :decayed:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie chyba wlasnie to bylo, podkleili i poki co auto hamuje jak trzeba :) Ale dziwne, bo przez wiele lat nic takiego nie mialem, wymienili mi plyn hamulcowy i takie jazdy ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...