Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7 BPW] Felerny imbusik - zabierak - pompy olejowej


grzesiekk23

Rekomendowane odpowiedzi

nie chodzi panowie o to kto lepiej i taniej tylko o doradzenie co i jak dla tych którzy są przed tym zabiegiem tak jak np JA :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj odebrałem swojego "chłopaczka" z MRMotors z wymiany tego "prącia" :kox:

MRMotors już się wyszkolił w tej wymianie, bo przedemną już na kimś się uczyli :D A chłopy swój rozum mają i pamiętają co się nauczyli ;)

Załatwili mi sprawę w dwa dni (jednego przyjechałem, drugiego dnia mogłem wyjechać).

Nie wyczyścili mi kieszeni wymianą, choć operacja prosta nie była (ponad dzień roboty na rozłożenie i złożenie), więc polecam! Lepiej to zrobić i mieć spokojną duszę na ramieniu, niż się cały czas zastanawiać "czy to już"...

Geometria nie wydaje się mocno naruszona. Jeszcze nie byłem na ustawianiu, ale nic nie ściąga i nie czuję osobiście różnicy.

Przy okazji (mając silnik BLB) poprosiłem o możliwą diagnozę stanu sławetnego "łańcuszka".

Okazało się ku mojemu zaskoczeniu, że w moim BLB łańcuszka ani śladu, a zamiast niego zestaw porządnych zębatek :evil:

Jakiś mądry Niemiec musiał wymienić całość chyba i na dodatek również "imbusik", gdyż nie nosił on śladów mocnego zużycia (a silnik ma już trochę ponad 200kkm).

Więc miałem farta, jednak nie żałuję że to zrobiłem. Jak to się mówi, szczęściu trzeba czasem pomóc.

Co do szczęścia, to.... wyjeżdżając od nich zawiesiłem się podwoziem na cholernym dole obok sąsiedniego budynku. KURRRRNA co za debil wykopał tam takie doły tuż obok wjazdu!!!. Chłopaki musieli mnie wyciągać na holu, bo przednie koło wisiało w powietrzu. Za co im serdeczne dzięki! :hi:

Pozdrawiam,

Marcin

ps. Imbusik zostawiłem sobie na pamiątkę (faktycznie mały jest). Zrobię fotkę i wrzucę go na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to super że tak u Ciebie sprawa się zakończyła a ile wyszło Ci za zmiane jeśli to nie tajemnica??

i jak Ty jeździsz :tongue4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do szczęścia, to.... wyjeżdżając od nich zawiesiłem się podwoziem na cholernym dole obok sąsiedniego budynku. KURRRRNA co za debil wykopał tam takie doły tuż obok wjazdu!!!. Chłopaki musieli mnie wyciągać na holu, bo przednie koło wisiało w powietrzu. Za co im serdeczne

na twoim miejscu samochod bym obejrzal od spodu, czy nie zostala naruszona powloka antykorozyjna lakier itd. jezeli lakier zostal uszkodozny, a blacha dostanie sol... rdza sie szybko zainteresuje twoim podwoziem :cool1:[br]Dopisany: 27 Listopad 2008, 17:31_________________________________________________

A co to ma do rzeczy ile mnie kosztowało? Jeśli chcesz coś kontruktywnego przedstawić to OK, jeśli deklarujesz się to wykonać za 100 zł koledze to super :good:

Jednak jeśli chcesz na siłę udowodnić jak Ci to pięknie poszło i TY wiesz najlepiej jak to wykonać to myślę, że nie ma o czym rozmawiać.

Co do kosztów części to imbus + zawleczka go trzymająca to coś ok 35 zł.

ma to do rzeczy ze forum jest po to aby sobie pomagac. informacja o kosztach jest jak najbardziej istotna, aby nikt nie zostal nabity przez cwaniaczka mechanika. :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za info, bede musiał zerknać na podwozie ;(

A jeśli naruszona została warstwa antykorozyjna, to gdzie można ją poprawić? Da się jakoś samemu jakimś "sprayem"? Czy lepiej u fachowca (jakiego)?

Kurna, nie widziałem tego doła :decayed: było ciemno i wyglądało na normalną ziemię tuż poza wjazdem na posesje...

Ceny niestety nie mogę podać, bo mi to połączyli z rozrządem jeszcze. Generalnie polecam zadzwonić i ustalić z nimi co i jak. Na pewno nie jest to typ ludzi "Nie masz dużo kasy to sp***dalaj". Dobrze się z nimi gada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ma to do rzeczy ze forum jest po to aby sobie pomagac. informacja o kosztach jest jak najbardziej istotna, aby nikt nie zostal nabity przez cwaniaczka mechanika.

Jakoś osobiście nie jestem dobrym wzorcem co do cen ponieważ większość rzeczy robię sam lub w zaprzyjaźnionym warsztacie i przy moim czynnym współudziale. Wymiana wałeczka napędzającego pompę czyli "imbusika" odbyła się przy okazji wymiany rozrządu - więc przód mojego wozu był i tak rozgrzebany i wymiana to było tylko kilka dodatkowych czynności. Proponuję osobiście połączyć wymiany rozrządu z wymianą imbusika - znacznie zmniejsza to koszt usługi.

P.S. Informacje z Niemiec są następujące - Audi/VW nie przyznają się do błędu konstrukcyjnego napędu wałków wyrównoważających, można dostać zestaw kół zębatych w miejsce napędu łańcuchowego, nie polecają jednak takiego rozwiązania bo ciężko jest ustawić prawidłowy luz międzyzębny i bywa, że koła hałasują. Znajomy kierownik zmiany w serwisie Audi z Berlina poleca założenie nowego kompletu napędu łańcuszkiem. Ma sprawdzić jutro czy wszystko jest na bieżąco dostępne i ile kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli strach przed czymś czego nikt nie zna bo nie czytałem na forum żeby coś z tych rzeczy się rozwalało hurtowo w czasie normalnego użytkowania :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No generalnie Panowie, to fakt, nie popadajmy w zbiorową psychozę.

Imbusik - fakt! mały, ma prawo się zjechać i sie zjeżdża! Jego wymiana to nie psychoza moim zdaniem. Podłączam się do przedmówcy - warto tę wymianę połączyć z wymianą rozrządu (taniej!!!!). Tylko trzeba być tego świadomym przed faktem (bo np ja w momencie kupowania auta, nic o imbusikach nie wiedziałem).

Natomiast pozostałe rzeczy ("łańcuszek" w BLB, wybuchowe Rumunki itp), to już moim zdaniem przesada. W sumie w każdym silniku coś się może dziać, co nie oznacza, że akurat nam się to samo przytrafi (na pewno przytrafi się zupełnie co innego).

Nie jeździmy syrenami, które miały silniki z motopompy i co chwilę miały jakieś niedomagania. Nie ma co złorzeczyć, tylko cieszyć się z jazdy :)

ps. Ja przez jakieś 10 min od ruszenia, zanim nie zobaczę około 90st na temp wody, jadę max do 2k obrotów i max na 4 biegu... Trochę to denerwuje co poniektórych na drodze, ale.... w sumie ważniejszy jest dla mnie silnik niż fakt czy ktoś przyspieszy w 5s czy 15s :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. Ja przez jakieś 10 min od ruszenia, zanim nie zobaczę około 90st na temp wody, jadę max do 2k obrotów i max na 4 biegu... Trochę to denerwuje co poniektórych na drodze, ale.... w sumie ważniejszy jest dla mnie silnik niż fakt czy ktoś przyspieszy w 5s czy 15s :rolleyes:

Co prawda mam inny silnik ale robię tak samo, zdarza mi się nawet jechać kawałek obwodnica aby spokojnie nagrzać silnik. Koniec offtopu :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za info, bede musiał zerknać na podwozie ;(

A jeśli naruszona została warstwa antykorozyjna, to gdzie można ją poprawić? Da się jakoś samemu jakimś "sprayem"? Czy lepiej u fachowca (jakiego)?

jezeli lakier i podlad sa ruszone, to trzeba zastosowac preparat cynkujacy, lakierowac podkladem, nastepnie lakierem, zamiast klaru warstwe elastycznego srodka antykorozyjnego.

jezeli fachowiec to lakiernik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie zamówiłem w serwisie Audi ten zabierak (imbusik) czy przy wymianie tego elementu potrzebował będę jeszcze coś zakupić ??? Jeżeli ktoś ma możliwość sprawdzić w ETCE jakie elementy będę potrzebował byłbym wdzięczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to nic więcej, choć możesz dla pewności zamówić zabezpieczenie które chroni zabierak przed wypadnięciem. I to by było na tyle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprostu "zabezpieczenie" w ASO będą wiedzieć o co chodzi.

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=80094&postdays=0&postorder=asc&start=80&sid=38c15206649c77b353a37c1e89174437

Ostatni mój post masz zrzut z ETKI pozycja (26)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zakupiłem zabierak w Audi hehehe całe 11,20zł + zabezpieczenie 0,90zł, a co ciekawe to powiedzieli mi że udoskonalili w jakiś sposób tez zabierak ponieważ zmieniło się oznaczenie z literki A na D. Nie wiem ile w tym prawdy ale może teraz jest trwalszy. Oznaczenie te same co u H4mm3R.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no może w końcu ten zabierak nie będzie powodem do zmartwień skoro go ulepszyli :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mój zmieniałem przy 156tkm. Zdjęcia wklejiłem na forum i sami widzicie że zużycie było minimalne, może jakaś 1/20mm się wyrobiła ale moim zdaniem to i tak nic przy tych kilometrach co już to auto zrobiło. Stary wysłałem do lucas3512 ale jak na razie 0 odzewu czy coś z tym podziałał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daj link do tej stronki forum gdzie wkleiłeś stary imbusik :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do wymiany bezwzglednie rowniez sruby mocujace kolo napedowe N 903 554 04 4szt

bedzie potrzebny silikon montazowy do uszczelnienia miski, w ASO podadza odpowiedni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...