Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Piszczenie paska wielorowkowego


Wujek

Rekomendowane odpowiedzi

mój mechanik stwierdził że przydało by się wymienić kółko na alternatorze ( nie wiem jak się to fachowo nazywa), ale coś mi mówi że to raczej nie to ??? co o tym sądzicie???

to raczej szumi i hałasuje w czasie pracy silnika - raczej nie piszczy, chyba że jest już tak zatarte, że ma bardzo duże opory w obracaniu i wówczas prześlisguje się pasek - warto to sprawdzić czy luźno się obraca zanim zaczniesz kupować części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Objawy zatartego kółka / sprzęgiełka jednokierunkowego powodują naprężenia paska, które skutkują ślizganiem się paska na kole pasowym pompy wspomagania i wtedy piszczy, szczególnie gdy skręcamy koła na maxa. Można to sprawdzić obserwując pasek pomiędzy alternatorem a pompą wspomagania. przy zatartym kółku pasek lata jak szalony podczas zacinania się sprzęgiełka. Ponadto warto popatrzeć na wirnik w środku alternatora. Po wyłączeniu silnika powinien nadal się chwilę kręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś obserwowałem zachowanie alternatora i od czasu do czasu na zimnym silniku dobiegają z niego jakieś dziwne dźwięki tzn. słychać jakby taki mocniejszy szum raczej nienaturalny,czasem wtrąca się dźwięk przypominający jakby chwilowe poślizgi ( ciężko to opisać),może to łożyska , więc zapewne coś tam jest nie tak, z ciekawości malutki odcinek paska posmarowałem miodem :> tak eksperymentalnie no i pasek nie piszczy ale to oczywiście nie jest sposób więc jak znajdę dłuższą chwilę looknę co tam się dzieję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaniedbania w tej kwestii mogą się skończyć na prawdę duużymi kosztami :naughty: poszukaj o szprzęgiełku alternatora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś obserwowałem zachowanie alternatora i od czasu do czasu na zimnym silniku dobiegają z niego jakieś dziwne dźwięki tzn. słychać jakby taki mocniejszy szum raczej nienaturalny,czasem wtrąca się dźwięk przypominający jakby chwilowe poślizgi ( ciężko to opisać),może to łożyska , więc zapewne coś tam jest nie tak, z ciekawości malutki odcinek paska posmarowałem miodem :> tak eksperymentalnie no i pasek nie piszczy ale to oczywiście nie jest sposób więc jak znajdę dłuższą chwilę looknę co tam się dzieję

zaniedbania w tej kwestii mogą się skończyć na prawdę duużymi kosztami :naughty: poszukaj o szprzęgiełku alternatora

Sprzegiełko jest istotne ale nie zawsze odpowiada za wszelkiego rodzaju dźwięki dobiegające z alternatora. Powodem piszczenia może też być komutator-pierścień alternatora taki jak na tym linku http://www.allegro.pl/item737731571_alternator_komutator_pierscien_alternatora_bosch.html na którym szczotki z czasem powodują wyżłobienie rowków i piszczy a najgorsze to jest to, że w naszych TDI-kach dźwięk krąży po całej komorze silnikowej. Cingular jeżeli mogę coś doradzić to spróbuj najpierw zdjąć pasek alternatora i pokręć kołami może coś się ujawni. Jak masz podejrzenia w kierunku alternatora to pozostaje tylko go wyciągnąć i przeprowadzić remont. Za wyjątkiem koła pasowego ze sprzęgiełkiem wina może leżeć po stronie łożysk i tego komutatora ale bez rozebrania tego nie stwierdzisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wielkie dzięki, jutro zabieram się za sprawdzanie, dziś całość oglądałem jeszcze z moim tatą, on z kolei stwierdził że gdzieś jest luz na łożyskach bo słychać ciche świrgotanie, coś jakby sypiące się któreś łożysko a przy max skręcie kół też coś zaczyna popiskiwać, szkoda tylko że jestem totalnie spłukany i tu się chyba robi największy problem :thumbdown:,dzięki za pomoc :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie remont alternatora kosztował 300 zł - wymian sprzęgiełka, łożyska czyszczenie plus robocizna, ale to w wawie więc pewnie da się zrobić taniej.

Ale oczywiście to nie musi być to. To tylko jedna z hipotez :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to sprawa się raczej wyjaśniła bo dziś zaczęło padać wspomaganie więc najprawdopodobniej przyczyną jest pompa wspomagania stawiająca opór, stąd być może to piszczenie, aczkolwiek chcę sprawdzić luzy na kołach pasowych i napinaczu ale nie bardzo wiem jak się do tego zabrać, wiem że trzeba poluźnić napinacz żeby zdjąć pasek tylko że to teoria ,a nie mam praktyki więc może ktoś mi podpowie jak się do tego zabrać, od góry od spodu, gdzie dokładnie znajduje się napinacz?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rolkę napinającą odchylasz bodajże kluczem 17. I po prostu zdejmujesz pasek. Potem kręcisz kołem pasowym pompy wspomagania, powinna kręcić się bez oporów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki serdeczne niestety odwaliłem straszny numer i na razie to zostało mi tylko strzelić sobie w łeb, resztę możecie doczytać w poście "ścierwo w kolektorze"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi coś piszczy, ale tylko rano na zimnym silniku, po wyjechaniu z parkingu przestaje. Potem jak odpalam po kilku h stania to juz nic nie piszczy. Wiec wnioskuje, ze dzieje sie tak tylko jak jest zimno/wilgotno na dworze. Czy to moze byc ten pasek ? Jak to sprawdzic ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli piszczy to albo lichy pasek (podrobka) albo padajacy napinacz, rolka lub lozyska alternatora, pompa wspomagania, pompa wody, napinacz paska klimy kompresor klimy, lozysko kola pasowego kompresora klimy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro padający napinacz to u siebie mam tak samo też popiskuje jak zaczyna być już chłodniej ,a jak poleje go wodą to na chwilę przestaje -to też padający napinacz bo już sam nie wiem.może ktoś w końcu powie na 100% co wymienić -pasek czy napinacz -wiem najlepiej wszystko .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie pasek wydaję się być napięty wymieniałęm go niedawno, a też rano mam objaw popiskiwania paska od wspomagania i alternatora, jak psiknę mu środkiem od piszczenia pasków to przestaje ale do następnego ranka, poza tym jak po 2-3 minutach jak się rozgrzeje to też jest ok. Wkurza mnie to i nie wiem czy wyminiać napinacz? Był nieruszany, alternator lekko się kręcił. CO radzicie? Wymienić napinacz? Ile może teraz kosztować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisalem liste przyczyn piszczenia paska. najczesciej problemy rozpoczynaja sie od niedzialajcego sprzegla alternatora.

wysilcie sie troche i poszukajcie na forum :kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisalem liste przyczyn piszczenia paska. najczesciej problemy rozpoczynaja sie od niedzialajcego sprzegla alternatora.

wysilcie sie troche i poszukajcie na forum :kwasny:

a da radę wymienić napinacz bez zdejmowania przodu? Pasek tak wymieniałem ale napinacz to nie wiem czy da radę :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba przynajmniej poluzować przedni pas bo śruby są długie.

Można bez ruszania przodu :good:

:arrow2:http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=109325.msg1280057#msg1280057

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...