dawidzio1987 Opublikowano 8 Maja 2016 Opublikowano 8 Maja 2016 (edytowane) Witam Ze ezgledu na cieknacy egr w koncu zaslepilem go blaszkami. W pierwszy dzien samochod jezdzil o wiele lepiej niz przed zabiegiem, drugiego dnia przestalo byc czuc doladowanie ponizej 2tys obrotw ale potem rwal jak szalony. Tak przejezdzilem dzien drugi i trzeci. Dzis odlaczylem wezyk podcisnienia od egr, bo myslalem ze to moze byc przyczyna zamulania na poczatku obrotow, ale teraz to calkowicie stracil moc. Jakby turbina sie w ogole nie wlaczala i ciezko wkreca sie na obroty. Jakies pomysly co to moze byc? Edytowane 8 Maja 2016 przez dawidzio1987
Mozgu Opublikowano 8 Maja 2016 Opublikowano 8 Maja 2016 jak zdjales wezyk a go nie zaslepiles to nie ma podcisnienia i dlatego turbo nie laduje
dawidzio1987 Opublikowano 8 Maja 2016 Autor Opublikowano 8 Maja 2016 Zaslepilem sruba i zacisnalem opaska
kamil-vag Opublikowano 9 Maja 2016 Opublikowano 9 Maja 2016 Po zaślepieniu EGR odczucia bywają zazwyczaj odwrotne... Nie złapał gdzieś nieszczelności, wszystko dobrze poskładane ? Nie ma gdzieś wypiętego/załamanego wężyka ? Przepatrz wszystko na spokojnie raz jeszcze...
dawidzio1987 Opublikowano 9 Maja 2016 Autor Opublikowano 9 Maja 2016 (edytowane) No wlasnie przez pierwszy dzien bylo super, zbieral sie niesamowicie. Z czasem bylo coraz gorzej. Przejrze dzis wszystko bo tak nie da sie jezdzic Rozebralem wszystko, poczyscilem, sprawdzilem podcisnienia, ucialem koncowke przewodu podcisnienia idacego na gruszke turbo bo nie wygladala dobrze i teraz znow jezdzi jak szalony. Zbiera sie juz od samego dolu Edytowane 9 Maja 2016 przez dawidzio1987
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się