Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

Brak mocy !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Masz może ori DV ke? Bo te metalowe lubią się budzić i zacinac.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Masz może ori DV ke? Bo te metalowe lubią się budzić i zacinac.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Mam ori. Na wszelki wypadek zostawilem, ale wlasnie sprawdzalem ta ORI i NIE jest tak jak pisze poprzednik ze jak wcisne sprezyne i zatkam kruciec maly to nie powinna wrocic, bo jak wcisne i zatkam to i tak sie zamyka. Ta sprezyna jest dosc mocna aby tak ja utrzymac otwarta. CZY ABY NAPEWNO TAK SIE DV SPRAEDZA? przeczucie mam ze nie

Opublikowano

Zobacz od 49 sekundy ten filmik:

Tak sie wlasnie robi, a mam porownanie u siebie, bo oryginalna DV z jaka kupilem auto sprezynka nie trzymala, a w nowym z aso juz tak

Opublikowano (edytowane)

Wez odepnij, przewód do gruchy turbo, jak wbije w fotel to z turbiną jest wszystko ok i to bym zostawił w spokoju, może n75 nieszczelny w środku i są jaja z doładowaniem. Są trzy typy usterek zaworu N75 albo jest niesprawny elektrycznie, zawiesza się, jest nieszczelny.

Edytowane przez --Rafcio--
Opublikowano

Zobacz od 49 sekundy ten filmik: https://www.youtube.com/watch?v=1z2N04P0PDk

Tak sie wlasnie robi, a mam porownanie u siebie, bo oryginalna DV z jaka kupilem auto sprezynka nie trzymala, a w nowym z aso juz tak

NO to ten mój stary w takim razie chyba napewno nie jest dobry.

A w motoryzacyjnym nie kupie DV?

Wez odepnij, przewód do gruchy turbo, jak wbije w fotel to z turbiną jest wszystko ok i to bym zostawił w spokoju, może n75 nieszczelny w środku i są jaja z doładowaniem. Są trzy typy usterek zaworu N75 albo jest niesprawny elektrycznie, zawiesza się, jest nieszczelny.

Odpinałem, po odpiąciu efekt był taki ze coś sie jeszcze bardziej porąbało i zaczeło coś dziwnie piszczeć/gwizdać.

A auto zaczeło jeszcze gorzej jechać.

Jak wymieniałem turbo to od razu sprawdzałem N75 podajac napiecie 12V a więc tak:

cyka

otwiera i zamyka kanał który idzie w TIPa, bo 2 pozostałe były drożne tak jak powinny bez napięcia.

czy trzyma cisnienie? nie wiem. Dmuchałem ustami to nie mogłem przedmuchać zamkniętego kanału

Opublikowano

Przepływomierz podmieniales?

Opublikowano

Przepływomierz podmieniales?

Nie podmienialem bo nie mam nawet z kim.

Przeczytaj temat caly tak pisalismy na temat przeplywki

Tak to wyglada. Gaz na gazdym biegu praktycznie do podlogi.

Tak jak slyszycie to piszczenie oraz jego intensywnosc zalezy od tego jak mocno wcisne gaz.

Puszcze gaz nie piszczy, wcisne lekko piszczy lekko im mocniej tym bardziej piszczy...

No i o taki wlasnie brak mocy mi chodzilo

Opublikowano

W motoryzacyjnym pewnie tez moga Ci DV zamowic ale mozesz dostac zamiennik, ktory moze nie podzialac tak dlugo jak z ASO, nie wiem.

A co do piszczenia - mialem dokladnie to samo. Dokladnie. To. Samo.

Dodatkowo w moim przypadku jak stal na jalowym i gazowalem to z okolic turbiny lecialy metalowe opilki - stad uznalem ze wirnik juz ma taki luz, ze trze o obudowe. Trubina poszla do regeneracji, po powrocie smiga.

Takze juz tyle razy mowilismy tutaj ze niby turbo ok ale po tym filmiku to mnie dreszcze przeszly, bo serio mialem dokladnie to samo...

Opublikowano

W motoryzacyjnym pewnie tez moga Ci DV zamowic ale mozesz dostac zamiennik, ktory moze nie podzialac tak dlugo jak z ASO, nie wiem.

a jakiej firmy jest Ori w ASO? moze takiej samej udałoby mi się kupić w motoryzacjnym, nie musiałbym specjalnie jechać do ASO 50Km.

jest sens wrzucać to DV nowe?

kurde ciekawe, czy to metalowe działa, też powinno pozostać otwarte jak zatkam ten mały króciec?



Dodatkowo w moim przypadku jak stal na jalowym i gazowalem to z okolic turbiny lecialy metalowe opilki - stad uznalem ze wirnik juz ma taki luz, ze trze o obudowe. Trubina poszla do regeneracji, po powrocie smiga.

Kurde, to piszczenie powstało w momencie gdy Sciągnałem wężyk od gruchy WG, w tym momencie tak zaczeło piszczeć i tak zostało.

Miałem je na wierzchu, to wirnik nie miał w cale dużych luzów, miał minimalne na boki ale moze 1milimetr, nie latał jakos nie wiadomo jak stąd uznałem ze jest ok.

Wirnik latał na bok tak samo jak w moim starym turbo, gdzie też tak nie piszczało.

Chociaz tyle ze za to turbo używkę dałem 230zł wiec nie majątek

lekko bym sie wkur.wił jakby ti turbo jednak do regeneracji miało iść, bo chajs w błoto :/ mało tego znów musiałbym wyciągać trubo, 3 raz, tym razem by mi zajęło to chyba z 2 godz. a nie 5 :D

i auto unieruchomione na jakiś tydzien


Jeszcze kolejne jedno pytanko, a co z tym zaworem który łączy TIPa z Odmą?

tam moze coś sie zepsuć?

gdzieś rzuciło mi sie w oczy żę komuś piszczało (ale nie wiem jak) i okazało sie ze ten zawór chyba, bo przepuszczał powietrze w obie strony a nie w jedną czy coś takiego

Opublikowano

DV w ASO jest produkcji Boscha - ale jest niedostępna chyba jako Bosch bo też szukałem

Opublikowano

to muszę się do motoryzacyjnego jutro przejechać, zobaczyć czy i co dostane :)


Panowie, a turbo mogło się zrąbać przez to że przepływke miałem odłączoną (nieświadomie) i jak odłączyłem wężyk od gruchy WG?

dziwne mi sie wydaje, aby turbina się tak szybko i momentalnie zepsuła, jak po założeniu chodziła i nie gwizdała nie piszczała, jedynie szarpało i mocy nie miało seryjnej, ale było lepiej niz teraz jest

Opublikowano

Jak miałeś takie szczęście, i tak super ktoś zregenerował to po odpięciu sterowania wg turbo dostało takich obrotów, że się skończyło.

Opublikowano

Tylko to tygladalo tak ze odpialem wezyk od WG wyjechalem z podwórka i po prostu chcialem ruszyc zobaczyc jak jeździ to do 2tys obrotow tylko i zaczelo sie to co trwa do tej pory pisk, gwizd. Nawt na ułamek sekundy nie dostal samochód kopa dobrego ani nic. Wkrecil sie powoli do 2tys i to wszystko

:dancing::dance2: :dance2: :dance::git::yeee::yeah::pali::oklasky::notworthy:

No Panowie, muszę się pochwalić, że UDAŁO mi się zażegnać ten ujowy problem :banan:

A problem był w sumie banalny, ZAJE.BANY katalizator, stąd te piski, brak mocy, nie wkręcanie się w obroty.

Środek w katalizatorze stanął bokiem, mało tego - zaczął się już topić

Po rozcięciu kata i wywaleniu środka i zaspawaniu, myślałem że mnie z fotela wyrwie :grin:

Chyba zapomniałem jak to jeździ :)

A co do piszczenia - mialem dokladnie to samo. Dokladnie. To. Samo.

Na szczęście, obeszło się bez regeneracji, to nie turbo i turbo jest dobre gwizda aż miło :)

Opublikowano

Farciarz ;)

Opublikowano (edytowane)

Jeśli można mnie tak nazwać :)

Ale na szczeście nie skończyło się to drogo, bo jedynie 40zł za zaspawanie z powrotem puchy kata :D hehe

Teraz przydałoby się JAKOŚ posprawdzać czy reszta podzespołów jest ok.

Ale po tym jak jeździ mam wrażenie że powinno być wszystko ok :)

Edytowane przez przemek11
Opublikowano

No.. miałeś szczęście, zawsze troszkę kasy w kieszeni [emoji6]

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Jakoś nie brałem Kata pod uwage.

Nie sądziłem że może się tak zaj.ebać że samochód nie bedzie jechał.

Pucha od kata jest teraz pusta, ale nie zrobiło się jakos głośniej, czy też dziwny jakiś dźwięk/pogłos.

jedynie z tego co widze to bede miał chyba do wymiany środkowy tłumik bo raz, że warstwy blachy od niego odchodza od dołu, a dwa podejrzewam że części katalizatora tez w nim siedzą.

musze się zastanowić czy wrzucić taki jaki powinien być, czy wstawić przelotowy w jego miejsce (ciekawe jaki byłby efekt) czy np wsadzić od 2.8 v6 środkowy tłumik, może lepiej by brzmiało

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...