Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam
Zacznę od początku ponieważ sprawa dość niestandardowa. Otóż około 2 miesięcy temu uderzyła we mnie babka na parkingu. Zarysowała mi lakier na zderzaku tylnym, tylną lewą lampę oraz delikatnie lewy tylny błotnik dosłownie kreska długości 3cm możliwe że do spolerowania. Dostałem około 1200zł z ubezpieczalni lecz poza wymianą zderzaka na nowy pod kolor, nie lakierowałem błotnika na którego dostałem również pieniądze ponieważ nie przeszkadzało mi to drobne otarcie. W niedziele podczas jazdy inna babka uderzyła mnie w lewy tylny błotnik, lewe tylne drzwi oraz progowi też sie dostało. Teraz nie skończyło się na otarciu lecz konkretnej wgniotce w błotniku oraz wgniecionych drzwiach. Wycena wyszła 990zł gdzie nie policzono mi lakierowania błotnika ponieważ argumentowali że nie została usunięta szkoda poprzednio a pieniądze zostały na to wypłacone więc teraz nie wypłacą drugi raz. Pytanie moje brzmi czy mają rację z tym że nie uwzględnili lakierowania? Pomoże ktoś ogarnięty? THX

Opublikowano (edytowane)

Może dodasz o jakim aucie mowa? 990zl? tylny błotnik, lewe tylne drzwi oraz próg 1 tys? :grin:

Edytowane przez pyra111
Opublikowano

Nie jest przypadkiem tak że jeśli jest uszkodzony niewymienny element karoserii to powinno być to uznane za szkodę całkowitą?

A dwa to ten sam element został chyba uszkodzony w innym miejscu wię wg mnie powinni za to też oddać...

Opublikowano

Zarysowała mi lakier na zderzaku tylnym, tylną lewą lampę oraz delikatnie lewy tylny błotnik dosłownie kreska długości 3cm możliwe że do spolerowania. Dostałem około 1200zł

Kolego, za 1200 zł w ASO malują jeden element, więc wyliczona kwota odszkodowania była znacznie zaniżona.


W niedziele podczas jazdy inna babka uderzyła mnie w lewy tylny błotnik, lewe tylne drzwi oraz progowi też sie dostało. Teraz nie skończyło się na otarciu lecz konkretnej wgniotce w błotniku oraz wgniecionych drzwiach. Wycena wyszła 990zł

O ile można się zgodzić, że mają podstawę do okrojenia wartości szkody o koszt lakierowania błotnika, to skoro jest tam wgniecenie, błotnik powinien zostać zakwalifikowany do wymiany gdyż żadna profesjonalna technologia napraw nie przewiduje nakładania szpachli na pogiętą blachę. Wycena na kwotę 990 zł jest tak rażąco zaniżona, że trudno tu mówić o wycenie. Przy tego typu szkodzie kosztorys powinien obejmować wymianę płata drzwi i wymianę błotnika, plus malowanie tych elementów oraz progu (o ile jest tylko zarysowany), tak więc (nie wkleiłeś fotek uszkodzeń) trochę "na jasnowidza" określam wartość drugiej szkody na 3-4 tyś. Co się tyczy kwestionowania zasadności rekompensowania malowania błotnika, to możesz im odpisać, że kwota wypłaconego odszkodowania nie wystarczyła na malowanie tego elementu i własnie miałeś się w tej sprawie odwoływać.

Opublikowano

Oddaj samochód do zaufanego serwisu i niech zrobią Ci to bezgotówkowo i bezproblemowo.

Opublikowano

całkowicie zapomniałem. BMW e46 320d 1999r. Jutro powrzucam fotki uszkodzeń

Opublikowano (edytowane)

Zarysowała mi lakier na zderzaku tylnym, tylną lewą lampę oraz delikatnie lewy tylny błotnik dosłownie kreska długości 3cm możliwe że do spolerowania. Dostałem około 1200zł

Kolego, za 1200 zł w ASO malują jeden element, więc wyliczona kwota odszkodowania była znacznie zaniżona.

W niedziele podczas jazdy inna babka uderzyła mnie w lewy tylny błotnik, lewe tylne drzwi oraz progowi też sie dostało. Teraz nie skończyło się na otarciu lecz konkretnej wgniotce w błotniku oraz wgniecionych drzwiach. Wycena wyszła 990zł

O ile można się zgodzić, że mają podstawę do okrojenia wartości szkody o koszt lakierowania błotnika, to skoro jest tam wgniecenie, błotnik powinien zostać zakwalifikowany do wymiany gdyż żadna profesjonalna technologia napraw nie przewiduje nakładania szpachli na pogiętą blachę. Wycena na kwotę 990 zł jest tak rażąco zaniżona, że trudno tu mówić o wycenie. Przy tego typu szkodzie kosztorys powinien obejmować wymianę płata drzwi i wymianę błotnika, plus malowanie tych elementów oraz progu (o ile jest tylko zarysowany), tak więc (nie wkleiłeś fotek uszkodzeń) trochę "na jasnowidza" określam wartość drugiej szkody na 3-4 tyś. Co się tyczy kwestionowania zasadności rekompensowania malowania błotnika, to możesz im odpisać, że kwota wypłaconego odszkodowania nie wystarczyła na malowanie tego elementu i własnie miałeś się w tej sprawie odwoływać.
Po pierwsze auta się nie maluje a lakieruje. No chyba ze wałkiem [emoji1]

Po drugie każdy producent przewiduje naprawę elementu poprzez nałożenie masy szpachlowej a niejednokrotnie nowe elementy przychodzą od dostawcy w takim stanie ze wymagają takiej naprawy w różnym stopniu.

A po trzecie bezzasadnie potrącili całkowicie Tobie całe lakierowanie. Mogli co najwyżej potrącił 50% kosztów tej operacji. Chyba ze obie szkody były w jednym TU i taka mają tam praktykę.

Najlepszym sposobem jest przedstawienie własnej wyceny naprawy z uzglednieniem pełnej technologii producenta wykonanej np. przez zaprzyjaźniony warsztat oraz FV za ta naprawę. Nie zapomnij również o dodatkowych kosztach takich jak np. Pojazd zastępczy ;)

Edytowane przez syra86
Opublikowano

ok wrzucam zdjęcia

to jest uszkodzenie błotnika na które dostałem za pierwszym razem pieniądze na lakierowanie: http://www.fotosik.pl/zdjecie/f4cd75ddde57fdd9
a tutaj stan błotnika po drugiej szkodzie i wycenie całości na 990zł:

http://www.fotosik.pl/zdjecie/2e8816401cd8942f

http://www.fotosik.pl/zdjecie/84291659a1640532

http://www.fotosik.pl/zdjecie/b8d0854b087ba3f4

http://www.fotosik.pl/zdjecie/d1deb91feeb01430

http://www.fotosik.pl/zdjecie/0de57e27ef40c6d5

http://www.fotosik.pl/zdjecie/daaec96a52bc1163

sory za brudne auto. Zdjęcia progu już nie rozbiłem

Opublikowano (edytowane)

Po pierwsze auta się nie maluje a lakieruje.

Nie masz innych zmartwień? Uwagi typu ; pasażer - jedzie, a trzymający kierownicę - kieruje, zostaw dla siebie, bo to niczego nie wnosi do tematu.

każdy producent przewiduje naprawę elementu poprzez nałożenie masy szpachlowej a niejednokrotnie nowe elementy przychodzą od dostawcy w takim stanie ze wymagają takiej naprawy

Kolego czym innym jest wypełnianie szpachlą rys, co należy do "przygotowania powierzchni do malowania", a czym innym korygowanie płaszczyzny blachy po odkształceniach mechanicznych. W takich przypadkach naprężenia spowodowane choćby różnicą temperatur mogą powodować rozwarstwienie materiału. Ponadto z całą pewnością nie jest to przewidziane w żadnej technologi naprawy (chyba że u wioskowego kowala), gdyż każda taka naprawa, przy ewentualnej kolejnej szkodzie skutkuje zapisem w ocenie technicznej "element wcześniej uszkodzony - nieprofesjonalna naprawa" i oczywiście adnotacja o grubości lakieru mierzonej w milimetrach, a nie mikronach.

wrzucam zdjęcia

Błotnik i drzwi do wymiany!

Edytowane przez hak64
Opublikowano

Wiec twierdzisz ze ASO każdy uszkodzony element wymienia a takie narzędzia jak np. spoter są dla "wioskowych kowali" to gratuluję fachowej wiedzy.

Opublikowano

Nie! Twierdzę tylko, że uszkodzenia na tym aucie dyskwalifikują możliwość naprawy tych elementów, gdyż wymagają wymiany. Co się zaś tyczy spottera (a nie jak go nazwałeś "spotera"), to wykorzystuje się go do napraw profili zamkniętych, gdzie zastosowanie innych technologii, wiązało by się z ingerencją i zniszczeniem powłok antykorozyjnych, odkształceniem, czy uszkodzeniem elementów konstrukcyjnych.

Opublikowano

a mógłby ktoś mi trochę pomóc w napisaniu odwołania? Jak to napisać żeby miało ręce i nogi. Dziękuję

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...